sobota, 9 czerwca 2018

Pierwsza parada Gay Pride w Londynie - parada równości


Uczestniczy Pride Londyn i policja podczas pierwszego oficjalnej marszu Pride w Londynie, 1 lipca 1972 r. (zdjęcie Wikimedia)

Dwa lata po pierwszych paradach Pride w Ameryce około 2000 osób wzięło udział w czerwcu 1972 r. Na pierwszej oficjalnej paradzie Pride w Londynie.

Popatrzeć jak u naszym kraju, pierwsze parada/marsze miały przekraczało ledwo 100 osób, dziś z roku na rok kilkanaście tysięcy, a parady Pride na zachodzie, dziś do milionów osób jak np w São Paulo, Madrycie czy Toronto.

Ale w 1972 r. Londyńscy uczestnicy Pride byli równie odważni jak ich amerykańscy odpowiednicy, a policja maszerowała obok nich - widoczne przypomnienie o niełatwych relacjach między policją a osobami LGBTQ.

W Polsce, pamiętamy jeszcze nie dawno zakazywano marsze i parady, a nawet dochodziło do gwałtowny protestów, tysiące policji potrzebowano nie dawno odbył się marsz równości w Krakowie, z 7000 tysięcy osób, ale kilkanaście lat, było nie było tak kolorowo dochodziło do wielki ataków.

Nie mówić w Poznaniu po zakazie marszu równości, to policja wyciągała uczestników i aresztowała.

Począwszy od skromnego początku, London Pride znacznie się rozwinęło pod koniec lat 80. XX wieku, kiedy Wielka Brytania debatowała nad Sekcją 28, znanym z 1988 r. Przeciwko publicznej promocji i nauczaniu homoseksualizmu.

To był główny problem Partii Konserwatywnej ówczesnej premier Margaret Thatcher, która zakazała “promocji homoseksualizmu”, wiele wiele lat później inny premier David Cameron z partii konserwatywnej przeprowadza rewolucję i uchwala równość małżeńską.

Tylko walka, ujawnienie się, uczestniczenie marszach/paradach, wspieranie środowiska można coś zmienić tak było na zachodzie. Dzięki wielu dzielny działaczy którzy codziennie musieli narażać życie, wielu krajach nadal jak np w Afryce czy na Jamajce.

Parada równości 9 czerwca, ważne pokazać iść, wspierać, bez nas nic nie zmieni się. To od nas zależy, pokazać swoją różnorodność. Parada to MY.









Jeszcze kilka lat temu przeciwnicy było wielu, a dziś to garstka gromadzi się, a nawet jak rok temu w Poznaniu wystraszyli się deszczu nie było, w tym Krakowie, wyglądali na żałosną grupę sfrustrowany chłopców.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz