wtorek, 10 września 2013

Światowy dzień zapobiegania samobójstwom


Dziś 10 września jest światowy dniem zapobiegania samobójstwom. To też nasz problem co rok tracimy wspaniały osób z powodu nie podtrawią zaakceptować się czy są znęcani przez inny. Według wspólnego raportu Lambdy i KPH aż 63% nastolatków LGBT w polsce myślało w ostatnim czasie o samobójstwie. Ale jak pokazuje to nie tylko nasz polski problem też inne raporty jak nie dawny Włoski podobnie wykazał, wielu w polsce tracimy LGBT osób. Życie jest trudne i nie można podawać się, walczyć zawsze jest światełko, wiem łatwo pisać gdy nie codziennie jest źle.

Musimy słuchać i prosić o pomoc jest wiele grup czy KPH, Lambda, Wiara i Tęcza ... wielu nas woli odwrócić od problemu, brak nam wrażliwości na drugiego człowieka, wyzywa się po nie są "normalnymi gejami", tylko tak zwane "zniewieściałymi", chcemy odrzucić ich, nie widzimy jak wielu nas ich cierpienie przez wielu nas słowa.

Różnorodność nasza jest naszą zaletą, a nie przekleństwem, bądźmy dumny z drag queen, wierzący, nie wierzący ... wielu w środowisku robi to co Pawłowicz czy Terlikowski. Bądźmy sobą, a nie dupkami. Czas walczyć o swoją godność i prawa. Każdy człowiek zasługuje, by być kochany. Jeśli tak wielu nas LGBT odmawia miłości. Musimy bronić swoich wartości człowieczeństwa.

Empatii brak dziś w świecie, uczy się nowe pokolenie żeby nie myśleć, nie zadawać pytań, myśleć jak ci wmówili, miedzy innymi o homoseksualizmie wiele lat, wmawiali jakie to zagrożenie, nie chcą żeby dzieci uczyły o homoseksualizmie to dzieci będą akceptować lesbijki i gejów, nie byłoby następnego pokolenia homofobów.

Nie będziemy uczuć empatii będą problemy nienawiść, nie będziemy zajmować się problemami, nie przejmujemy innymi, codziennie dochodzi do pobić, morderstw, gwałtów, wiele to no i co, jak nie czują nic.

Nawet dochodzi że osoby przez otoczenie włączają do atakowania inny, brak edukacji o empatii tolerancji, akceptacji powoduje wiele szkód.

Brak sumienia, szacunku w społeczeństwie to prowadzi do nienawiści. Czas zmian mentalności to każdy nas może zmienić, coś. Tolerancja do nie wszystko uczyć możemy tolerować, ale akceptować do dwie inne rzeczy.

Wielu ludzi uczyć nie można pozwolić empatii, po akceptować będziemy i współczuć innym, robią wszystko żeby nie było uczone o empatii.

Propaganda nienawiści, jest wkoło tak zwane dehumanizacja społeczności chcą wmówić wszystkim że lesbijki i geje, nie są tacy sami jak hetero, po tylko kochają inaczej, wmawia się że lesbijki i geje nie czują nic, nie mają uczuć, nie są ludźmi.

Otoczenie wyłącza w umyśle ludzi że lesbijki i geje to ludzie, dzięki temu mogą wmówić społeczeństwo to co chcą. Wszystko dzieje się w umyśle, wyłączyć empatie to wiadomo co dzieje się.

Nie nauczymy budować relacji, to społeczeństwo upadnie będzie górować nienawiść. Brak szacunku do otoczenia, emocjonalnie nie będziemy przejmować się, coś się złego stanie, naszego sąsiada zabito po był gejem, powie się sam jest winny po afiszował się.

Czas zmian nie jest za późno zmienić, swoje życie, otoczenie więcej miłości i nadziei. Myślisz że dziś jest źle i mówisz twoje życie jest bezsensu, nie jest wielu twoi braci i sióstr mają gorzej jak Rosja czy Afryka, oni nie podają się ty też nie możesz. Walcz dalej zmieniaj świat każdy może, uwierz w siebie.

Na koniec. "Homoseksualizm jest grzechem. Homoseksualiści są skazani na spędzenie wieczności w piekle. Gdyby chcieli się zmienić, mogą zostać wyleczeni ze swoich złych skłonności. Gdyby odwrócili się od pokus, mogliby być znowu normalni. Gdyby tylko starali się jeszcze bardziej, jeśli się nie udaje. Wszystko to powtarzałam mojemu synowi Bobby'emu, kiedy dowiedziałam się, że jest gejem. Kiedy powiedział mi, że jest homoseksualistą, mój świat legł w gruzach. Zrobiłam wszystko, żeby wyleczyć go z jego choroby.

8 miesięcy temu, mój syn... zabił się, skacząc z mostu. Głęboko żałuję braku mojej wiedzy na temat gejów i lesbijek. Teraz widzę, że wszystko czego mnie uczono, to była bigoteria i odczłowieczające oszczerstwa.

Gdybym tylko poszukała trochę, ponad to czego mnie nauczono... Gdybym tylko... posłuchała mojego syna, kiedy otwierał przede mną swoje serce... Nie stałabym tu teraz z wami przepełniona skruchą. Wierzę, że Bóg był zadowolony z życzliwego i pełnego miłości usposobienia Bobby'ego. W oczach Boga, życzliwości i miłość jest tym, co naprawdę się liczy. Nie wiedziałam tego, kiedy za każdym razem, z moich ust padało wieczne potępienie dla homoseksualistów.

Kiedy za każdym razem mówiłam o Bobbym jako chorym i zboczonym, oraz niebezpiecznym dla naszych dzieci, jego samoocena, jego poczucie wartości, upadały. Aż wreszcie jego duch złamał się kompletnie. To nie z woli Boga, Bobby wdrapał się na balustradę nad autostradą i wskoczył prosto pod 18-kołowca, który zabił go na miejscu.

Śmierć Bobby'ego była bezpośrednim wynikiem ignorancji jego rodziców i strachu przed słowem "gej". Chciał być pisarzem. Jego nadzieje i marzenia nie powinny zostać mu odebrane, ale zostały. Są dzieci takie jak Bobby, siedzące w waszych kongregacjach, nieznane wam. One będą słuchać, jak będziecie wymawiać Amen. A to wkrótce uciszy ich modlitwy. Ich modlitwy do Boga, o zrozumienie oraz akceptację i waszą miłość. Ale wasza nienawiść oraz strach i ignorancja dotycząca słowa "gej", uciszy ich modlitwy. Więc... Zanim wypowiesz Amen w swoim domu lub miejscu kultu, zastanów się! Zastanów się i zapamiętaj. Dziecko słucha. " Mary Griffith (zdjęcie Mylifetime.com ma zdjęciu Mary Griffith/cytat wiara i tęcza)

Na koniec film Modlitwy za Bobiego, ile jest taki historii naprawdę nikogo to nie wzrusza, nie mają serca.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz