Replika: południowokoreański reżyser Kim Jho Gwang-soo wziął symboliczny ślub ze swoim partnerem, z którym jest od 9 lat.
Kim jest dopiero drugim wyoutowanym publicznie gejem w Korei Płd. Pierwszy był aktor Hong Seok-cheon w 2000 r. (był gwiazdą programu telewizyjnego - po coming oucie został zwolniony).
Kim wyoutował się w maju, zapraszając na ślub, którego celem jest również, jak to sam ujął, "pokazanie koreańskiemu społeczeństwu, że geje mogą stanowić małżeństwo".
Homoseksualność w Korei Płd. jest legalna, ale pozostaje społecznym tabu. Nie ma planów wprowadzenia związków partnerskich czy małżeństw homoseksualnych.
Kimowi i jego facetowi życzymy, by doczekali czasów, w których będą mogli zawrzeć ślub w majestacie prawa swego kraju.
Foto: Kim Jho Gwang-soo (z lewej) i jego partner podczas ceremonii ślubnej w Seulu (reuters)
Ubrany w biały garnitur Kim Jho Gwang-soo oraz jego partner od dziewięciu lat, Kim Seung-hwan, wzięli symboliczny ślub podczas wystawnej ceremonii, w której uczestniczyło kilkaset osób. - Teraz, skoro mieliśmy już wesele, ludzie mogą nazywać nas małżeństwem. To nieważne, czy jesteśmy nim w świetle prawa, czy nie. Chcemy jednak, aby ludzie wiedzieli, że także w naszym społeczeństwie geje mogą wziąć ślub - powiedział 49-letni Kim Jho Gwang-soo.
Ale jak zawsze homofoby protestowały przeciwko homoseksualizmu nazywali jak tradycyjnie używają języka "obrzydzenie jest homoseksualizm".
Ceremonia nie obyła się bez incydentów. W pewnym momencie chór został obrzucony jedzeniem przez mężczyznę, który wpadł na scenę. Został on później zidentyfikowany przez policję jako członek kościoła chrześcijańskiego. (Gazeta.pl)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz