czwartek, 5 września 2013

News: Unilever przeprasza za homofobiczną reklamę. Czy owady są gejami. Biedroń ma szanse na szefa LGBT grupy europy, Manning chce ułaskawienia ...


Bradley Manning, informator demaskatorskiego portalu Wikileaks, skazany niedawno na 35 lat więzienia, zwrócił się do prezydenta Baracka Obamy z prośbą o ułaskawienie - poinformował we wtorek na Twitterze jego adwokat.

Rosja Novosibirsk działacze LGBT dziękuje światu za wsparcie (GLAAD)

Prawybory na burmistrza Nowego Jorku w partii demokratyczna wybierze swojego kandydata wśród jest kandydatów lesbijka Christine Quinn, ma zaledwie 18 proc, największa szanse ma Bill de Blasio, który ma poparcie według sondażu 40 proc, członków partii demokratycznej według sondażu.

Robert Biedroń ma największe szanse, by zostać sprawozdawcą Zgromadzenia Parlamentarnego Rady Europy ds. LGBT, czyli lesbijek, gejów, bi- i transseksualistów - ustaliła "Rzeczpospolita".

Nie potwierdzam, że będę kandydował. Potwierdzam jednak, że jestem zainteresowany kandydowaniem - mówi Biedroń. Jak dodaje, wszystko zależy od poparcia frakcji socjalistów.

Press.pl: Koncern Unilever wycofał się kontrowersyjnej reklamy margaryny Flora, która wywołała falę krytyki i oskarżeń o homofobię.

Koncern przeprosił za reklamę, określając ją jako "obraźliwą" i "nie do zaakceptowania" oraz poinformował o wycofaniu jej z wszelkich działań promocyjnych. Unilever podkreślił, iż za kreację reklamy odpowiada zewnętrzna agencja reklamowa (Lowe and Partners Johannesburg) i nie została ona zaakceptowana przez centralę koncernu.

Kontrowersyjna reklama, będącą częścią kampanii marki Flora w RPA, przedstawia pocisk z napisem "Uhh, dad I'm gay" (tłum. "Tato, jestem gejem") zmierzający w stronę porcelanowego serca. U dołu widnieje napis "You need a strong heart today" (tłum. "Dzisiaj potrzebujesz silnego serca").

Rafael Mendoza, deputowany z meksykańskiego stanu Colima, zwrócił się do władz o zakaz homoseksualny ślubów w przestrzeni publicznej, żeby dzieci nie mogły patrzeć, po rodzice nie widzą co mają mówić, to nie się edukują i po sprawie.

Owady i pajęczaki, podobnie jak ptaki i ssaki, łączą się w pary z przedstawicielami tej samej płci. Robią to przez pomyłkę, by poćwiczyć, a może i dla przyjemności.

Seks u owadów wydawał się banalny. Taniec godowy, potem sczepienie się odwłoków i po sprawie. Ostatnie badania pokazują jednak, że to o wiele bardziej skomplikowane, niż dotychczas sądzono. Jest często wyrafinowaną sztuką miłosną, samo zbliżenie potrafi trwać kilkanaście minut, a na dodatek owadom nieobce są kontakty homoseksualne. To zaskoczyło naukowców. Wiadomo było, że takie zbliżenia zdarzają się wśród ptaków, ssaków, gadów, płazów i ryb. Naliczono 2000 gatunków, których przedstawiciele miewają kontakty homoseksualne, ale uczeni nie przypuszczali, że może to dotyczyć także owadów czy pajęczaków. Całość na Newsweek.pl

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz