Polski uczeń w cyklu edukacyjnym ma mniej więcej po 160 godz. biologii, fizyki czy chemii i blisko 860 godz. katechezy. Katecheza jest 4., po matematyce, języku polskim i języku obcym. W ubiegłym roku na pensje katechetów przeznaczono z budżetu prawie 1,4 mld zł.
Zapis w Dyrektorium Katechetycznym KK, że „szkolne nauczanie religii jest służbą świadczoną polskiej szkole”, brzmi jak żart. W tym sam Dyrektorium mowa jest o tym, że „wiedza ma wobec wiary służebny charakter”. I że ta ewangelizacja ma obejmować również „uczniów, którzy są obojętni we wierze i zdystansowani do życia kościelnego”…
Może czas kryzysu i cięć budżetowych to dobry moment, by zadać pytanie: czy państwo powinno finansować ewangelizację? - Tygodnik Polityka.
Religia powinna zostać wyrzucona z szkół do salek kościelny, najlepiej byłoby i dla wszystkich oraz dla inne religie do dyskryminacja inny wyznań że religia katolicka jest ważniejsza, a np judaizm nie. Rysunek jest za bardzo ateistyczny i wywołuje tylko nienawiść, krzyż powinno szanować, a nie niszczyć. Rysował osoba na pewno skrzywdzona przez kościół i też pokazuje współczucie niż potępienie osoby. To nie tej osoby wina tylko kościoła po nauczyli tą osobę nienawiść do kościoła.
Fot HRC |
Z kolei "Washington Post" wskazuje, że Putin, mówiąc o tym, że atak na Syrię spowoduje eskalację konfliktu i wzrost przemocy, zapomina o tym, że sama Rosja częściowo dopuściła do rozlewu krwi w Syrii. "Reżim Asada zabijał tak beztrosko, bo wiedział, że Rosja będzie go chronić przed interwencją wojskową" - zauważa. Przypomina też, że Rosja jest głównym dostawcą broni dla Asada, więc słowa prezydenta zakrawają na hipokryzję.
CNN z kolei wskazuje, że wielu internautów rozwścieczyły słowa Putina o tym, że amerykańska interwencja wojskowa w Syrii bez mandatu ONZ będzie "aktem agresji", który może podważyć wysiłki dyplomatyczne zmierzające do rozwiązania problemu irańskiego programu jądrowego, zakończenia konfliktu izraelsko-palestyńskiego oraz doprowadzić do dalszej destabilizacji na Bliskim Wschodzie i w Afryce Północnej.
"Człowiek, który rozpoczął interwencję wojskową w Czeczenii i Gruzji bez zgody ONZ mówi teraz, że to nielegalne?" - dziwi się dziennikarz John Podhoretz - TVN24.pl
Putin mówi też o równości ble ble hipokryta. Putin napisał "Wszyscy jesteśmy różni, ale kiedy prosimy o błogosławieństwo Pana, nie możemy zapominać, że Bóg stworzył nas równych".
Mówi o równości ale swoim kraju, wielu grup wyrzuca na margines społeczeństwa jak LGBT, Putin mydli oczy zachodowi jaki Putin jest wielki przywódca dobry. Stalin i Hitler też byli dobrzy w imię pseudo zasad wymordowali połowę ludzkości. Nie zachód przestanie być dziwką dyktatora Putina, czas wrócić do wartości zachodnich praw człowieka, to my wymyślimy zasady demokracji, a nie Rosja która finansuje świat przestępczy.
Jak znów zaatakowano geja z rejonu Uzbekistanu, pobito go, grożono śmiercią, na koniec zgwałcili go butelką, wszystko po chcieli go wyleczyć z homoseksualizmu. Jeszcze dyktator Putin i inni gestapo rosyjski rząd, wmawia jest ok wszyscy obywatele rosji są równi. Rosyjskim politykom zakazać wjazdu na zachód ostatnio Putin gościł w Niemcze, powinno jemu napluć w ryj.
Nie słyszałem za ataki bicie, znęcanie się nad osobami LGBT ktoś w rosji podstawili pod sąd, i ukarany. Jeszcze polskie i inny krajów katolickie osoby mówią jest wszystko w porządku, to jest porządku, może Terlikowskiego syna podobnie potraktować jak czułby się, ci ludzie którzy wmawiają jeszcze wartości chrześcijańskie są hańbą dla chrześcijaństwa i nie mają nic wspólnego z Bogiem, tylko szatanem, czas o tym mówić głośno.
Polskie Radio: Według pełnomocnika rosyjskiej dyplomacji do spraw praw człowieka Konstantina Dołgowa, "Rosja nie godzi się na narzucanie jej neoliberalnych wartości".
Dołgow mówił o tym na konferencji w Pekinie, poświęconej ochronie praw człowieka. Wypowiedź dyplomaty cytują niemal wszystkie rosyjskie media. Jest ona odpowiedzią Moskwy na krytykę ze strony Unii Europejskiej i USA przyjętej niedawno ustawy o zakazie propagandy homoseksualnej. - Niedopuszczalne jest narzucanie innym swojego zdania na temat homoseksualizmu i związków partnerskich - oświadczył przedstawiciel rosyjskiego MSZ.
W opinii Konstantina Dołgowa, "takie poglądy są odrzucane zarówno w państwach przywiązanych do tradycyjnych wartości, ale również tam, gdzie do tej pory funkcjonowało liberalne podejście do osób o nietradycyjnej orientacji seksualnej”.
Członkowie skrajnej prawicy zostali aresztowani po tej napaści na centrum kultury katalońskiej w Madrycie. Odbywało się tam w tym momencie przyjęcie z okazji święta Dnia Katalonii. Napastnicy wykrzykiwali “Katalonia to Hiszpania”. Niektórzy z nich wymachiwali flagami z symbolami neonazistowskimi.
Tweet
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz