piątek, 2 listopada 2012

Dzień z Dror Barak (Roman Ragazzi)


Fot: jositomontez.blogspot.com
Dror Barak, 38-letni była gwiazda porno który występował pod pseudonimem Roman Ragazzi, odebrał sobie życie w tym roku 25 lutego 2012 r.

New York Post ujawniło go że prowadzi podwójne życie jako pracownik izraelskiego konsulatu i jako gejowska gwiazda porno. Przez to został zwolniony z konsulatu.

Michael Lucas o nim pisał spotkał go na siłowni cztery lata temu, kiedy przyszedł z pomocą z ćwiczeniami.

Prawdziwym życiu był nieśmiały, mądry, słodki, dobroduszny i poważny.

Po jego śmierci hieny medialne poniżali go, jak to jest straszny biznes porno i to wielu naszych portale.

Miał taką łagodną duszę jego ostatni chłopak wspomina. On był najbardziej czuły człowiekiem kiedykolwiek poznałem wyznaję. Poświęcał zwierzętom marzył o opuszczeniu miasto i założyć schronisko dla Labradorów Retriever, też dbał o swoi przyjaciół. On zawsze chciał stworzyć świat wewnątrz tego świata gejowskiego Chelsea, jego chłopak powiedział.

Fot: Myspace
Dror nie brał narkotyków, nie pił dużo, nie był uzależniony od leków, mówi były chłopak. Dodał Nie, wiele osób ma taki porządku styl życia, który jest gejem i mieszka w Nowym Jorku. Był urzędnikiem w izraelskim konsulacie przy ONZ. New York Post go ujawnili i przez stracił prace.

Po ujawnieniu go pracował da pornobiznesu, wiele poświecił na fitness trenerem być.

Nagle zabił. Nie wiemy, co było w jego umyśle, ostatnie dni przed śmiercią. Ale ci najbliżsi mówią na pewno nie było to związane z narkotykami, AIDS, świat porno. Jego ból, mówią nosił to od dziecka, był zaniedbywany i niedożywiony i brutalnie wielokrotnie zgwałcony jako dziecko.

Publicznie pokazywał jest ok ale w środku każdego dnia czuł ból z dzieciństwa, pewnego dnia nie wytrzymał i zabił się.

Wiele osób który zabiło tak było że byli szoku, ich ba powinniśmy więcej rozmawiać ludźmi naszymi znajomymi, chcą pokazać wszystko jest ok i nie chcą być ciężarem też wiele osób mówi przestań marudzić ... .

Ale wiele osób nie rozumie jak trudno jest jednej strony pokazywać że jest ok, a w środku wyje się z bólu. Coś wiem o tym, rozmawiajmy i nie zachowujmy się głupio.

(źródło TheHuffingtonPost)

1 komentarz: