środa, 21 grudnia 2011

Opowieść świąteczna LGBT: ból i łzy

Zbliżają święta, dla duża część będzie radosne, ale nie dla wszystkich część społeczność LGBT. Ale pomódl się - za innych W święta to trudne, jednak gdy ty się bawisz za oknem wciąż jest świat; Świat obaw i strachu, gdzie jedyna rzecz jest łzy i ból.

 The Ali Forney Center
 Bezdomni LGBT, dzieci wyrzuceni z domów na ulice z powodu że są 'inni' przez swoje rodziny homofobiczne. Walczą o przetrwanie na ulicy, są też ofiarami walki LGBT, najsłabsi cierpią którzy nie podtrawią bronić się, czy jeszcze uczą się akceptować siebie. Nagle znaleźli się na ulicy wyrzuceni, nie wiedzą co robić.

Niestety jest mało woli politycznej, walczymy o prawa ale zapominamy o słaby członka LGBT. Tak samo jak walka o prawa zasłoniło ochronę przed AIDS, nie którzy nie myślą już o zabezpieczeniu.

Musimy walczyć na każdym froncie, a nie tylko jednym po inaczej będzie więcej bezdomny LGBT i zarażony HIV.

Bezdomna młodzież LGBT w Nowym Jorku walczą zdesperowanie, aby znaleźć gdzieś ciepły i suchy kąt na noc, kiedy nie znajdą będzie to katastrofa, jeśli buty i ubrania będą mokre. Chroniczny brak snu, jak spróbują spać w metrze czy stacji kolejowych oraz ulicach. Oznacza to, że są przerażeni, obawia się, że policja rozpocznie wyrzucać ich z wagonów metra i stacji kolejowych, boją się przemocy, nie raz muszą sprzedawać swoje ciało, obawiają się, że zostaną pobici i okradzeni, starając się spać na ławkach w parku lub pod mostem.

Dla bezdomnych młodzieży LGBT w Nowym Jorku często oznacza być głodny, opuszczony, samotny itp.

Czy jest straszny wyraz homofobii w naszych czasach niż dziesiątki tysięcy nastolatków wyrzuceni z domu i bez dachu nad głową na naszych ulicach? Jakie jest to straszne, że dzieci do doświadczają takiej brutalnej przemocy, tylko za to, kim są? To normalne? Wierzę, że te dzieciaki są bohaterami ruchu LGBT. Są heroiczne ze względu na straszliwą cenę jaką płacą za swoją uczciwość.  

Rodziny które wyrzucają swoje dzieci na ulice i mówią o wartością rodziny, do jest haniebne i obrzydliwe nie wiedzą co to jest rodzina. Własne dziecko wyrzucić na ulice, tylko za to że jest "inne", wstyd. Odpowiedzialni są też duchowni i politycy, którzy codziennie wyzywają LGBT. Nie mają prawa mieć, żyć, oni krzyczą o pro life ale sami zabijają życie. 

Każdy młody człowiek zasługuje, by być kochany. Jeśli tak wielu młodych ludzi LGBT odmawia im miłości, ich rodziny, do społeczności LGBT musi dać im miłość. Musimy bronić swoich wartości człowieczeństwa.

Czy nasi przeciwnicy podtrawią spojrzeć w oczy tym dzieciom. I powiedzieć im dlaczego prześladują LGBT. Czy duchowni miedzy innymi kościoła katolickiego, są dumni z tego że takie dzieci żyją na ulicy. Co czują duchowni jak widzą przez ich nienawiść dochodzi do pobić, samobójstw, morderstw członków LGBT. Czy czują coś? Czy spoglądają w lustro? Robią piekło na ziemi. Zamiast budować niebo na ziemi, jak nas nauczył Chrystus.  

Widzicie jak rodzice wyrzucają syna z domu za to jest gejem to normalne do są wartości rodzinę jak przez nienawiść duchowny uczy rodziny żeby nie akceptować dzieci swoje za to są "inni". 

Czy mogą nam spojrzycie w oczy? I powiedzieć nam dlaczego nienawidzą tak nas? Podejście do stołu porozmawiajmy o tym szczersze. Wytłumiacie nam waszą nienawiść duchowni i inni. Możecie nas zaakceptować? Jesteśmy waszymi braćmi i siostrami Wyciągniecie do nas rękę Chrystusową, a nie kij.  

Nie długo święta, będziecie świętować w ciepły domach, zakonach święta oraz nasyceni i ciepło wam będziecie, a ofiary śpią na ulicy płaczą z bólu i nienawiści to wy jesteście odpowiedzialni tą nienawiść. 

Jak chodzicie z głową wysoko uniesioną? Dumni jesteście z tego że część nas członków LGBT cierpi. Czy możecie spojrzeć nam w oczy ofiarom I powiedzieć nam dlaczego prześladujecie nas tak?

Nienawiść ma swoją cenę już czas powiedzieć stop niej, czas otworzyć oczy na prawdę, homofobom pokażmy co powoduje ich nienawiść.

Historie nastolatków LGBT bezdomny z Nowego Jorku na stronie The Ali Forney Center
Źródło The Huffington Post

LGBT bezdomni w San Francisco:
Waszyngton:

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz