Giulio Spatola na Gay Pride w Palermo/Fot cafebabel.pl |
Dwudziestosześciolatek pochodzący z Sycylii ukończył studia w zakresie Sztuki i Nauki na Uniwersytecie La Sapienza w Rzymie. W tym roku zakłada szarfę króla piękności i podróżuje po Europie, by być „Młodym vox populi gejów”. „Miałem pewne uprzedzenia do słowa »mister«; czułem, że sprowadza ono konkurs do nagradzania urody, jak to się dzieje na przykład z Miss Włoch”. Miss Włoch i Miss z całego świata nie mają nic wspólnego z Mr Gay: nasz książę ma niebieskie oczy, szeroki uśmiech, wyrzeźbiony tors, ale jego uroda to nie wszystko. „W rzeczywistości wybór Mr Gay nie zależy tylko od wyglądu: wybiera się kandydata, który może zaangażować się społecznie”. Ważnym jest, by wybrać osobę, która będzie punktem odniesienia dla świata homoseksualistów. „To już czternasta edycja Mister Gay Włoch”. Naprężając klatkę piersiową, Giulio dodaje: „Jestem Książę Gej XIV”.
Poważny gej nie robi przedstawienia, ale w księcia zmienić się może
Ci, którzy oczekują kogoś, kto zalotnie kreci tyłkiem i zmysłowo porusza dłońmi, odkrywają osobę bliższą American gigolo, będącą lata świetlne od rzeczywistości filmu Klatka dla ptaków (Birdcage), ale idealną do roli księcia z bajki. Giulio Spatola jest męski w ten łagodny sposób, który fascynuje szesnastolatki. Nawet najbardziej zatwardziały z homofobów nie zauważy jego obecności: „Gej jest przesadą stworzoną przez media. Byłem w telewizji dwa razy, ale więcej mnie nie zaprosili. A wiesz dlaczego? Byłem zbyt poważny. Geje jak ja nie są medialni”. Dla najpiękniejszego geja w Europie nawet polityka, mimo swej roli społecznej, nie jest pociągająca: „Nie chcę działać w polityce. Miałbym wrażenie kontynuacji zwyczaju, że do rządzenia wystarczy uroda bez szczególnych umiejętności. Oczywiście, zaangażowałbym się jeśli chodziłoby o odsunięcie naszej starej i fallocentrycznej klasy rządzącej, która wykorzystuje nas, homoseksualistów do swojej retorycznej propagandy”. Biorąc pod uwagę triumf Nichiego Vendoli i naturalność, z jaką Spatola sfotografował się z byłą parlamentarzystką, osobą transgenderyczną, Vladimirem Luxurią na Gay Pride w Palermo, nic nie jest wykluczone.
To już nie jest zwykły Karnawał
„Organizując EuroPride w Rzymie, zaapelowałem do homoseksualistów, aby inteligentnie wykorzystali to wydarzenie. Musimy przestać określać je Karnawałem gejów i sprawić, by było chwilą refleksji nad naszą sytuacją. Pytanie, które zadałem ze sceny po uroczystości, to: »Co by było, gdybyśmy jutro obudzili się w takim kraju, jak Uganda?«. W Europie też musimy być czujni: nie tylko w wielu krajach starego kontynentu nie mamy żadnych praw, ale i obserwujemy wzbierającą falę homofobii. Na przykład w Rzymie”. Po zakończeniu Gay Pride dla stolicy najważniejszy był sukces i blask Lady Gagi, ale o pozostałych wydarzeniach media informowały niewiele. „Najbardziej przyjaznym gejom miastem wydaje się być Barcelona. Tam po raz pierwszy widziałem dwóch starszych panów trzymających się za ręce. Pomyślałem, że to miło być świadkiem takiej spontanicznej sceny, z dala od strachu przed takim czy innym uprzedzeniem. Homofobia jest częścią kultury. Nowe pokolenia należy wychowywać w duchu poszanowania dla odrębności i różnic”.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz