niedziela, 31 lipca 2011

Słowo Boże na dziś

Gdy Jezus usłyszał o śmierci Jana Chrzciciela, oddalił się stamtąd w łodzi na miejsce pustynne, osobno. Lecz tłumy zwiedziały się o tym i z miast poszły za Nim pieszo. Gdy wysiadł, ujrzał wielki tłum. Zlitował się nad nimi i uzdrowił ich chorych. A gdy nastał wieczór, przystąpili do Niego uczniowie i rzekli: „Miejsce tu jest puste i pora już spóźniona. Każ więc rozejść się tłumom: niech idą do wsi i zakupią sobie żywności”. Lecz Jezus im odpowiedział: „Nie potrzebują odchodzić; wy dajcie im jeść”. Odpowiedzieli Mu: „Nie mamy tu nic prócz pięciu chlebów i dwóch ryb”. On rzekł: „Przynieście mi je tutaj”. Kazał tłumom usiąść na trawie, następnie wziął te pięć chlebów i dwie ryby, spojrzał w niebo, odmówił błogosławieństwo i połamawszy chleby, dał je uczniom, uczniowie zaś tłumom. Jedli wszyscy do sytości i zebrano z tego, co pozostało, dwanaście pełnych koszy ułomków. Tych zaś, którzy jedli, było około pięciu tysięcy mężczyzn, nie licząc kobiet i dzieci.
Mt 14,13–21
Trochę klasyki z roku 2009 ale pasuje do dziś czasów "czas na polskie chcemy związków partnerski" - cytat który napisałem: "Daj nam szanse żyć normalnie Panie Premierze Donaldzie Tusk i Panie Marszałku (jeszcze był Komorowski) oraz drogi sejmie uchwalcie naszą ustawę Nie udawajcie że nas wcale nie ma kraju nie bójcie się miejcie odwagę jak inny krajach zachodnich" (ps nie mówię obecnej ustawie, nie walczyłem tą ustawę o inną, gdy stwarzałem filmik w roku 2009. Oj dopiero dziś za uwarzyłem jest zdjęcie Roberta Biedronia z swoim partnerem i do jeszcze przed publicznym ujawnieniem kto jest jego partnerem ;). też najgorsze to że tyle lat walczymy o związki partnerskie i co nam wyszło gniot.

Drugi filmik oj mogłem lepiej je zrobić z drugiej strony robiłem wszystko w ciemno nie miałem zero pojęcia na temat robienia filmików, to może jest ok.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz