Wybory: Czego Jaś się nie nauczy, tego Janusz nie pojmie. Kalisz, Kostrzewa, Szypuła równość małżeńska w Polsce

Sondaż portalu Queer.pl, na pierwszym miejscu Europa Plus Twój Ruch, na drugim SLD, Zieloni wyprzedzili Nową Prawicę JKM i zajęli trzecią pozycję.

Geje są chorzy ci tylko tak wyglądają też głosują Korwina, nienawiść do siebie jest większa widać. Tak 20 głosów to skrajne prawicowe partie głos od LGBT.

Komentarz Miłość Nie Wyklucza: Daliśmy się nabrać. Znów. Nie ma co mówić, że „przecież było wiadomo”, „on tak zawsze”, „ktoś kto wydawał katolicki magazyn nie mógł zmienić poglądów”.

Janusz Palikot okazał się człowiekiem bez właściwości. To co najlepiej mu wychodzi to ściema. Zadrwił z tych, którzy ufali mu kiedyś, zadrwił z tych, którzy chcieli się przyłączyć,w końcu zadrwił z tych, którzy przyłączyli się do niego niedawno szukając w nim alternatywy dla konserwatywnych rządów.

Nie będę się już pastwić nad tymi, którzy bronią słów „wodza” zatracając się w argumentach,które sami kiedyś piętnowali – że jeszcze nie jest czas na małżeństwa i adopcję, że społeczeństwo nie jest gotowe, że zmiany mają być stopniowe, że żadna partia nie ma w swym programie adopcji więc trzeba się cieszyć z tego co jest i wybierać mniejsze zło.
Chcę jednak zwrócić uwagę na taką małą, drobną sprawę – UWAGA – my, lesbijki, geje, osoby biseksualne i transpłciowe a także wszyscy heteroseksualni żyjemy tu i teraz. Nie za 10 lat, nie za lat 20, nie kiedyś w przeszłości i nie kiedyś w przyszłości.
Tu i teraz.

Teraz mamy lat naście, 31, 46, 75… Teraz chcemy życia takiego, na jakie zasługujemy, bo jesteśmy ludźmi. Bo orientacja seksualna to nie piętno, to nie szczególna cecha, która nam na coś szczególnie pozwala albo czegoś zabrania. Jako osoby homoseksualne nie będziemy stale czekać, aż heteroseksualna większość nam na coś pozwoli, bo nie są od nas ani lepsi ani gorsi. Wstańcie i mówcie głośno, że Wam się to nie podoba.

Nie chcecie się outować, bo się boicie. Ok, rozumiem, znam to z autopsji, ale nie chowajcie głowy w piasek, kiedy ktoś mówi o nas jako o grupie, że mamy czekać.

Nie musicie się przyznawać do własnej orientacji jeśli nie chcecie, ale nie udawajcie że milczenie jest waszą obroną. Kiedy słyszycie, że kolejny poseł czy posłanka uważa się za osobę ważniejszą od was, mówcie – nie! Nie zgadzajcie się na to w domu, w szkole, w pracy. Chcecie edukować społeczeństwo – to jest dobra droga.

Kiedy chcecie zacząć żyć jeśli nie dziś, teraz. Kiedy chcecie odetchnąć pełną piersią? Kiedy będziecie już w wieku swoich babć i dziadków? A może któreś z Waszych dziadków jest homoseksualne? Może też kiedyś czekało, aż przyjdzie czas żeby się przyznać przed innymi, że jest inaczej niż wszyscy myślą.

Nie sądźcie, że osoby homoseksualne są zawsze piękne, młode i zdrowe, bo nie są. Nie dajcie sobie wmawiać ze jesteśmy jałowi, bezproduktywni i nic z nas nie ma. Że jesteśmy niezdolni do tworzenia trwałych związków, szczęśliwych rodzin, że nie potrafimy zadbać o dzieci zarówno biologiczne naszych partnerów jak i adoptowane.

Nie mówcie, że Parada Równości jest do kitu i że po co się afiszować. Nie przejmujcie języka naszych wrogów i nie traktujcie go neutralnie. Nie dawajcie się zamykać w domu.Nie zgadzajcie się aby ktoś inny, a nie Wy sami, miał decydować kogo przytulacie na ulicy, albo z kim idziecie za rękę. Nie słuchajcie słów o zgorszeniu, bo zgorszeniem może być odmawianie prawa do bycia sobą a nie fakt,że całujecie osobę swojej płci. Nie zgadzajcie się na argument, że Polska to chrześcijański kraj, i że nie wypada. Chrześcijaństwo nie jest systemem nakazowo – rozdzielczym i nikt nie będzie nam wmawiał, że ma monopol na duchowość nas wszystkich.

Nie mówcie stale o mitycznych „piórach w dupie” i goliźnie na ulicach, podczas kiedy nic zdrożnego nikt nie widzi w brazylijskiej sambie, która pod koniec karnawału zawsze znajdzie dla siebie choćby chwilę w telewizyjnych newsach. Nie dajcie sobą manipulować. Pokażcie, ilu i ile nas jest.

Nie podoba Ci się Parada – to czemu się nie włączysz w jej przygotowanie? Ile jeszcze razy powtórzysz, że jesteś w pracy, jesteś zmęczony czy zmęczona, że to nie dla Ciebie? Ile razy nie włączysz się w przygotowanie Parady, albo w inną akcję w Twoich mieście czy najbliższej okolicy? Ile razy będziesz tylko internetowym trollem z dwoma nickami, żeby nikt Cię nie rozpoznał? Ile razy polakujesz coś z fikcyjnego konta, żeby być na bieżąco?

Nikt nie zrobi tego za Ciebie, nikt za Ciebie się nie sprzeciwi.

To już nie chodzi o Palikota i jego partię wielu nazw. To już nie chodzi o tych działaczy i o te działaczki,którzy i które podjęli swoje suwerenne decyzje. To chodzi o nas.

Więc ruszcie tyłki. Wypalcie teraz papierosa, pomyślcie co Was wkurzyło w tym tekście, z czym się zgadzacie, z czym nie. Zastanówcie się, w którym miejscu jesteście.Czego jeszcze potrzebujecie, co chcecie zweryfikować. Pomyślcie ile jeszcze chcecie czekać. Ile czasu upłynie nim poczujecie się we własnym kraju jak w domu.
Ja nie czuję się tu dobrze. Słowa, które napisałam kieruję także do siebie. Kieruję je także do tych działaczy i działaczek, którzy być może czasem zapominają, że droga do wyoutowania się jest trudna i fakt, że oni mają to za sobą nie oznacza, że wszystkim przyjdzie to łatwo.

Apeluję do nas wszystkich, żeby nam się w końcu chciało. Żeby nasza aktywność internetowa i nasze lajki zmieniły się w naszą realną obecność. Żeby przestać gadać, że Polska to nie miejsce na rewolucję, a wszystkie powstania były nieudane.Podpalmy do cholery ten kraj naszą aktywnością. Dlaczego to my mamy stąd wyjeżdżać? Bo czarna łobuzeria sobie tego życzy? Bo nauczyli się, że słowo„narracja” nie odnosi się tylko do lektur z podstawówki? Bo są tacy i takie których jedynym pomysłem na polityczne istnienie uczynili walkę z nami? Bo rodzina to mama – tata – dziecko? Nie,do cholery. Nie.

R. Kalisz, Y. Kostrzewa, T. Szypuła: Równość małżeńska w Europie - równość małżeńska w Polsce

Tweet