sobota, 16 marca 2013
Śledztwa ws. słów Pawłowicz o homoseksualistach nie będzie
List otwarty Eurodeputowanych do L. Wałęsy w języku angielskim na Intergroup LGBT
Na całym świecie przybywa katolików. Od 2000 r. w niektórych krajach ich liczba zwiększyła się o kilkadziesiąt proc. Spadła za to w niektórych krajach Europy. W tym w Polsce, gdzie z 34,6 mln. katolików (przy 38,3 mln ludności) ubyło 2 proc., czyli ok. 692 tys. ludzi - ukazuje grafika przygotowana przez "Die Zeit". (gazeta.pl) Mniej jest u nas katolików, to wina samy biskupów, za dużo polityki, mało Chrystusa.
Ministerstwo Administracji i Cyfryzacji nie zgodziło się na rejestrację Kościoła Latającego Potwora Spaghetti. (gazeta.pl)
Prokuratura często umarza sprawy homofobiczne, wiele razy od ostatnio też umorzyła sprawie słów Wałęsy, czy sprawa "koza". Obrażanie uczuć religijny to jest wielkie hallo, ale homofobiczne to jest ok, po twierdzą to wolność słowa chore.
Warszawska prokuratura odmówiła wszczęcia śledztwa z zawiadomienia Ruchu Palikota w związku z wypowiedziami posłanki PiS Krystyny Pawłowicz dotyczącymi homoseksualistów i posłanki RP Anny Grodzkiej. Decyzję podjęła z powodu braku znamion przestępstwa.
Jak powiedział w piątek rzecznik Prokuratury Okręgowej w Warszawie Dariusz Ślepokura, Prokuratura Rejonowa Warszawa-Śródmieście uznała, że słowa Pawłowicz nie były przestępstwem z art. 256 Kodeksu karnego. Stanowi on, że "kto publicznie propaguje faszystowski lub inny totalitarny ustrój państwa lub nawołuje do nienawiści na tle różnic narodowościowych, etnicznych, rasowych, wyznaniowych albo ze względu na bezwyznaniowość, podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 2". TVN24
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz