Notka prasowa z konferencji Partnerstwa dla Związków na temat ostatnich wydarzeń wokół związków partnerskich
21 marca 2013 r. odbyła się konferencja prasowa koalicji Partnerstwa dla Związków (zrzeszającej ponad 40 organizacji społecznych i grup nieformalnych, działających na rzecz wprowadzenia instytucji związków partnerskich), dotycząca ostatnich wypowiedzi premiera i Kancelarii Prezydenta na temat proponowanych zmian w prawie.
Partnerstwo dla Związków stoi na stanowisku, iż jakiekolwiek drobne, pośrednie regulacje, niewprowadzające instytucji związku partnerskiego, będą nieskuteczne i nie rozwiążą żadnych trudności, z jakimi spotykają się obecnie osoby żyjące w niesformalizowanych związkach jedno- i różnopłciowych. Co więcej, stworzy dodatkowe problemy wynikające z konieczności udowadniania przed sądami faktu bycia osobą bliską. Będzie to proceder upokarzający i uderzający w godność.
Propozycje dotyczące uregulowania kwestii związków partnerskich nie są konsultowane ze stroną społeczną, czyli grupami najbardziej zainteresowanymi wprowadzeniem tego typu uregulowań.
W dalszym ciągu liczymy na spotkanie w tej kwestii z premierem i pozostajemy na stanowisku, iż wprowadzenie instytucjonalizacji związków partnerskich jest absolutną koniecznością.
Gazeta.pl: Kwestia związków partnerskich powinna zostać uregulowana w jednej ustawie, a nie poprzez nowelizacje już istniejących - uważają przedstawiciele "Partnerstwa dla związków", zrzeszającego ponad 40 organizacji.
Jak przekonywała Yga Kostrzewa z Grupy Inicjatywnej ds. Związków Partnerskich, konieczne jest powołanie instytucji związku partnerskiego w jednej ustawie, a nie uregulowanie pożycia w związkach nieformalnych w różnych aktach prawnych, bo takie rozwiązanie "nie załatwi sprawy". W jej ocenie oznaczałoby ono de facto konieczność dochodzenia swoich praw przed sądem i udowadniania, że jest się osobą bliską dla swojego partnera.
Zdaniem Zofii Jabłońskiej z Kampanii Przeciw Homofobii nie można obecnie mówić o tym, że ustawa o związkach partnerskich byłaby niekonstytucyjna. "Pan prezydent ma mechanizm, aby sprawdzić konstytucyjność ustawy, ten mechanizm jest wpisany w proces legislacyjny i w żaden inny sposób tego sprawdzić nie można" - dodała.
Jej zdaniem uregulowanie sprawy związków partnerskich w różnych ustawach obciąży sądy i organy orzekające, ponieważ będą one musiały na podstawie dowodów niebędących dokumentami urzędowymi (np. na podstawie zeznań świadków) rozstrzygać o tym, czy osoby pozostawały we wspólnym pożyciu i były dla siebie bliskie.
Podkreśliła, że oddzielna ustawa nt. związków partnerskich miałaby też wymiar edukacyjny. "Przez to będzie można poprawić świadomość społeczną dotyczącą związków partnerskich, w tym związków jednopłciowych. Być może będą też zmieniać się postawy społeczne - ludzie zobaczą, że związki partnerskie istnieją i są regulowane prawnie" - powiedziała Jabłońska.
Kostrzewa podkreśliła, że organizacje zrzeszone w "Partnerstwie dla związków" czują się pomijane w procesie legislacyjnym. "Wiemy, niestety tylko z mediów, że PO cały czas pracuje nad jakąś regulacją tego typu. Nie znamy szczegółów. Jesteśmy zmartwieni tym, że partia pracuje nad jakąś ustawą, ale nie konsultuje w ogóle tego z osobami zainteresowanymi" - powiedziała.
Do "Partnerstwa dla Związków" należy ponad 40 organizacji, m.in. Akcja Miłość Nie Wyklucza, Fundacja Feminoteka, Fundacja MaMa, Lambda Warszawa, Porozumienie Kobiet 8 Marca, Stowarzyszenie Otwarte Forum, Fundacja na rzecz osób transpłciowych Transuzja i OPZZ.
W stanie Kolorado gubernator John Hickenlooper podpisał ustawę związki partnerskie, po kilku próbach wreszcie udało im uchwalić. Kościół katolicki już grozi że zamknie wszystkie swoje agencje adopcyjne w tym stanie, też najwięksi przeciwnikami ustawi był biskupi katolicy. (Advocate)
Tweet
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz