Niektórym akcjonariuszom Starbucksa nie podobało się poparcie firmy dla zalegalizowania małżeństw jednopłciowych i podczas spotkania inwestorów je skrytykowali. Prezes Starbucksa, Howard Schultz, na zarzuty, że marka niepotrzebnie angażuje się politycznie, odpowiedział, że jeśli komuś nie podobają się zyski, jakie przynoszą akcje tej firmy i nie akceptuje jej filozofii, zawsze może zainwestować swoje pieniądze gdzieś indziej. (300polityka.pl)
Pytania i całość odpowiedzi w tym filmie:
Tweet
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz