niedziela, 7 października 2012

Pink: "honorową lesbijką"


‎"Niedługo po przeprowadzce do Los Angeles zyskałam nieformalny tytuł "honorowej lesbijki", bo sama nie byłam les, ale wszystkie moje koleżanki - tak".

"Najfajniej byłoby, gdyby wszelkie seksualności były tak zwykłe, że niezauważalne, ale na razie widoczność osób LGBT jest kluczowa, dlatego wspieram organizacje LGBT - np. Human Rights Campaign czy GLAAD"

"LGBT to samo jądro mojej "bazy" fanów. Widzę homopary na każdym koncercie. (...) Mam wokół siebie całe tabuny wspaniałych gejów, ale to lesbijki są moim najgłębszym punktem odniesienia - w oceanie pochlebców moje koleżanki homo zawsze uczciwie powiedzą mi, co myślą"

"Wiem, tak jak wyglądam i tak jak się zachowuję, to "powinnam" sama być lesbijką, albo gejem. No, ale nie jestem, niestereotypowa ze mnie heteryczka i tak też jest super"

Wszystkie cytaty z wywiadu z Pink w listopadowym wydaniu magazynu LGBT "Advocate".

źródło Replika 

Wcześniej Pink dla gaydar radia wsparła równość małżeńską.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz