Łk 6, 27-38
DignityUSA religijna organizacja rzymskokatolicka, zdelegalizowana przez Watykan za obronę naszych praw.
Organizacja DignityUSA (utworzonej w 1969 roku) i odział kanadyjski DignityCanada, zrzeszające katolików, którzy wierzą, iż geje, lesbijki, biseksualiści oraz osoby transpłciowe są takimi jakimi stworzył ich Bóg i mającymi takie samo prawo do spełniania swojej seksualności jak osoby heteroseksualne w zgodzie z wiarą chrześcijańską są krytykowane przez hierarchię Kościoła.
W 1986 roku kard. Joseph Ratzinger w liście skierowanym do biskupów potępił głoszone przez nich poglądy i uznał za niezgodne z zasadami wiary Kościoła katolickiego. W swoim liście stwierdził, że orientacja homoseksualna jest "obiektywnym zaburzeniem" i jest "tendencją" w kierunku powiązanego z nią "moralnego zła".
W swoim liście dał również do zrozumienia, że organizacja ta, nie powinna korzystać z pomieszczeń kościelnych, zaś głoszone treści przez "grupę prohomoseksualne" nazwał "oszukańczą propagandą". Stwierdził, że "aktywność homoseksualna" jest "moralnym zaburzeniem" i "sprzeciwia się stwórczej mądrości Boga".
Biskupów zachęcił do tworzenia duszpasterskich grup, "które w pełni uznają nauczanie Kościoła w kwestii homoseksualizmu", wspierając się "specjalistami w zakresie takich nauk, jak psychologia, socjologia i medycyna, zawsze jednak z zachowaniem pełnej wierności nauce Kościoła". Tym samym Kościół katolicki udziela wsparcia organizacjom potępiającym kontakty homoseksualne oraz propagującym terapie konwersyjne m.in. takie jak Courage w USA czy w polsce Odwaga.
Do organizacji należy około 2.5 tys. członków. Odrzuca DignityUSA nauki Kościoła, utrzymujące, iż grzeszne są stosunki seksualne pomiędzy dwiema osobami tej samej płci. Dignity rozwinęła się z grupy wsparcia dla katolików-homoseksualny osób, którą w 1969 roku założył ks. Patrick Nidorf. Organizacja opowiada się za pełnym członkostwem gejów i lesbijek w Kościele katolickim oraz za zawieraniem przez nich małżeństw. Zezwala też homoseksualistom i kobietom na sakrament kapłaństwa i sprzeciwia się celibatowi księży.
Joseph Ratzinger obecnie papież przed kiedy został papieżem i obecnie, często krytykuje wszelkie prawa LGBT.
22 lipca 1992 roku Kongregacja Nauki Wiary, której prefektem wówczas był kardynał Joseph Ratzinger, ogłosiła dokument, w którym stwierdziła, iż dyskryminacja ze względu na orientacje seksualną nie jest tym samym, co dyskryminacja ze względu na rasę, pochodzenie etniczne itd. jako, że "budzi niepokój moralny". Według dokumentu Kongregacji Nauki Wiary "istnieją dziedziny, w których nie jest przejawem niesprawiedliwej dyskryminacji uwzględnienie skłonności seksualnej, na przykład gdy chodzi o adopcję dziecka lub powierzenie go opiekunom, zatrudnienie nauczycieli lub trenerów sportowych, służbę wojskową" i aprobując dyskryminację ze względu na orientacje seksualną
29 listopada 2003 roku Kongregacja Nauki Wiary pod przewodnictwem Josepha Ratzingera ogłosiła dokument potępiający wszelkie próby ustawodawcze "sprzyjające związkom homoseksualnym". Wprowadzenie w prawie rejestrowanych związków partnerskich dokument przyrównuje do "legalizacji zła". Jednocześnie zgodnie z dokumentem oczekuje się od wiernych Kościoła katolickiego „przeciwstawienia się zalegalizowaniu prawnemu związków homoseksualnych” zaś wobec parlamentarzystów katolickich, którzy „mają do czynienia z prawem przychylnym związkom homoseksualnym” Kongregacja nałożyła „obowiązek moralny” wyraźnego publicznego sprzeciwu i głosowania przeciw projektom takich ustaw
29 listopada 2005 roku Kongregacja Nauki Wiary pod przewodnictwem Josepha Ratzingera ogłosiła dokument zakazujący przyjmowania do seminariów osób, które praktykują homoseksualizm, wykazują głęboko zakorzenione tendencje homoseksualne lub wspierają tak zwaną „kulturę gejowską” oraz wyświęcania ich na księży. W 2008 roku Watykan zapowiedział wydanie instrukcji, wedle której kandydaci do seminariów będą sprawdzani jakiej są orientacji seksualnej i w przypadku wykrycia homoseksualnej nie będą przyjmowani. Zenon Grocholewski, przewodniczy Kongregacji ds. Wychowania Katolickiego, stwierdził iż homoseksualizm to dewiacja, nieprawidłowość i skaza, która nie pozwala księżom wypełniać misji właściwie
Zgodnie z Katechizmem Kościoła Katolickiego wydanym w 1992 roku Kościół katolicki zgadza się z tezą, że homoseksualizm wynika z różnych uwarunkowań oraz że jego psychiczna geneza pozostaje w dużej części nie wyjaśniona. Osoby o orientacji homoseksualnej i biseksualnej Kościół katolicki określa jako osoby ze skłonnością homoseksualną jednocześnie przyznaje, iż pewna liczba mężczyzn i kobiet przejawia głęboko osadzone skłonności homoseksualne.
Do roku 1997 Katechizm Kościoła Katolickiego zawierał zdanie: "Osoby takie nie wybierają swej kondycji homoseksualnej; dla większości z nich stanowi ona trudne doświadczenie.", później zdanie to zostało zmienione na: "Skłonność taka, obiektywnie nieuporządkowana, dla większości z nich stanowi ona trudne doświadczenie.". Zgodnie z tekstem Katechizmu, Kościół swoje nauczanie opiera na Biblii i stworzonej przez siebie wersji prawa naturalnego, wedle której dopuszczalne etycznie są jedynie niektóre zachowania seksualne w ramach małżeństwa.
Zdaniem Kościoła, stanowisko to motywowane jest naukami zawartymi w Biblii i pismach teologów katolickich, które głoszą, że akt homoseksualny jest grzechem pozostającym w głębokiej sprzeczności z czystością. Kościół uważa, że akty homoseksualne nie wynikają z prawdziwej komplementarności uczuciowej i płciowej i w żadnym wypadku nie będą mogły zostać zaaprobowane.
Kościół wzywa osoby homoseksualne do czystości (tzn. abstynencji seksualnej), jednocześnie zaleca katolikom traktować te osoby z szacunkiem, współczuciem i delikatnością oraz nakazał unikać wobec nich jakichkolwiek oznak niesłusznej dyskryminacji.
Pokazuje hipokryzje żądają żeby osoby homoseksualne żyły w celibacie, ale wielu księży sam łamie celibat ma kochanki i dzieci. Jednej strony mówi też że mają żyć w celibacie ale często zmusza lesbijek i gejów do leczenia się. Mówią ma się szacunek i nie dyskryminować, ale co robią cały czas odmawiają prawa, miedzy innymi przeciwko przemocy wobec LGBT.
Coś innego mówią i coś innego robią, sami nie wiedzą co chcą chcą zjeść ciastko i je zjeść. Kto inaczej myśli niż Watykan zostaje wyrzuceni z kościoła tak jak DignityUSA czy innymi.
Watykanu zachowanie wobec osób LGBT prowadzi do wielu bólu i nienawiści, nie ma jednolitej prawa za czy przeciw są, każdy mówi co chce jedni akceptują księża osoby LGBT, a inni zmuszają do leczenia. Watykan jak zawsze umywa ręce i pokazuje nie ludzkie zachowanie, najgorsze to że wielu parafian stoi za Watykanem niż za swoimi braćmi i siostrami LGBT którzy są prześladowani, w imię prawa.
Niektórzy duchowni za krytykowanie oficjalnego stanowiska Kościoła w kwestiach homoseksualizmu, są usuwani z urzędów np:
Francuski biskup Jacques Gaillot (w 1995 roku Watykan usunął go z diecezji Evreux, nadając mu symboliczną i praktycznie nieistniejącą funkcję biskupa tytularnego Partenii). Ksiądz prof. Charles Curran (w 1986 roku usunięty z Amerykańskiego Uniwersytetu Katolickiego). Ksiądz dr James Alison, który określił watykańskie wytyczne Kongregacji pod przewodnictwem kardynała Ratzingera z 1986 roku jako niezgodne z ewangelią oraz stwierdził, że nie mogą one stanowić nauczania Kościoła. Ksiądz Gareth Moore, który w swojej książce Pytanie o Prawdę stwierdził: nie ma przekonujących argumentów, zarówno w Biblii, jak i prawie naturalnym, przeciwko temu, co jest dziś znane jako homoseksualne związki. Wysuwane argumenty mające na celu pokazanie, że takie związki są niemoralne, są błędne.
Były dominikanin Tadeusz Bartos, przez stosunek Kościoła katolickiego do homoseksualizmu wielu wierzących gejów i lesbijek czuje się potępionych, co bywa powodem życiowych tragedii. Jednocześnie Bartoś dodaje, iż Często nadal wychodzi się w Kościele z założenia, że homoseksualizm należy leczyć. To wygodne stanowisko, bo eliminuje dyskusję moralną. Pozwala nie modyfikować dotychczasowych przekonań, opartych na literalnej i ahistorycznej lekturze Biblii. Niemniej są one sprzeczne ze współczesną nauką. Podobnie jak kiedyś mieliśmy problemy z przyjęciem do wiadomości nowego obrazu świata, który za sprawą Kopernika rujnował dotychczasowe wyobrażenia o Bogu i kosmosie, tak dziś istnieje opór w Kościele wobec przyjęcia do wiadomości opinii większości specjalistów na temat natury homoseksualizmu. Dlatego wynajduje się jakichś panów (zupełną mniejszość), którzy ogłaszają światu, że potrafią "wyleczyć" z homoseksualności każdego, kto tylko tego zapragnie. W swoim czasie podobne kontrowersje budziła także teoria ewolucji, jako że zmuszała do modyfikacji rozumienia tekstów o stworzeniu człowieka, zastąpienia wyobrażeń religijnych na temat genezy ludzkości teorią naukową.
Dyrektorka Marianne Duddy-Burke, wyjaśnia, dlaczego DignityUSA wierzy w równość małżeństw z katolickiego punktu widzenia.
źródło DignityUSA/WiT/wikiepedia
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz