J 14, 7-14
Gazeta.pl: Ojciec Kevin Lee budował zaufanie wiernych z parafii ojca Pio w Sydney przez ponad 20 lat. Teraz zamierza je wykorzystać, żeby walczyć z zakłamaniem kleru.
Mężczyzna przyznał się przed swoją wspólnotą, że jest... żonaty. Żona Kevina ma na imię Josephine. Para wzięła ślub cywilny. To nie pierwszy raz, kiedy działalność Kevina wzbudziła kontrowersje. W 2002 roku został zawieszony w obowiązkach za udział w audycji radiowej typu reality show.
Zakochałem się i wziąłem ślub. Poznaliśmy się na Filipinach - wyjaśnił ksiądz w wywiadzie dla NBC News
Kevin przekonuje, że niespecjalnie się z tym ukrywał. Choć mężczyzna złamał śluby czystości, wyznał, że nie żałuje swojej decyzji. I tego, że w końcu się przyznał. W ten sposób chciał zwrócić uwagę na to, że podobne rzeczy dzieją się w Kościele katolickim cały czas.
Wielu księży prowadzi podwójne życie. Swoim wyznaniem chciałem zwrócić na to uwagę - dodał Lee
Teraz Kevin zamierza napisać książkę, w której opisze podobne przypadki. I opowie się za zniesieniem celibatu. Mimo tego, że ślub cywilny nie ma mocy sakramentu małżeństwa (który uniemożliwia sakrament kapłaństwa) biskup diecezji Parramatta - Anthony Fisher - odebrał kłopotliwemu księdzu parafię i zaprzeczył jego rewelacjom o żonatych księżach. Następnie Kevin został ekskomunikowany.
Celibat został wymyślony przez kościół i zakaz małżeństw swoim duchownym, po żeby ich dzieci nie miały prawa do majątku kościoła. Ile jest afer seksualny czy pedofilski w kościele sami są wini kościół katolicki. Większość trzyma swoją seksualność i kiedy wybucha do molestują najbardziej trawią na dzieci, po są łatwymi ofiarami nie podtrawią poskarżyć się nikomu są przez księży szantażując dzieci. Dorosły nie pozwoli się molestować tak łatwo, jak dziecko.
Kościół katolicki już czas na reformy inaczej zniszczy się, przez intrygi, kłamstwa, afery. Narażę nie witać światełka w kościele na zmiany, wpychają się ciąg dalszy w spirale kłamstw, intryg.
Gdy pozwoli się jawnie na księżą mieć żony, mniej będzie taki skandali że wychodzi ksiądz ma dziecko i kochankę. Też mniej afer pedofilski.
Jest jeden problem co z zakonnicami, wiadomo są niższej w kościele, ten problem też jakoś trzeba rozwiązać, tak jak inne miedzy innymi z homoseksualizmem wreszcie akceptacją.
Zamiast rozwiązać problem kościół katolicki, odwraca głowę od nich, wiele lat wiadomo było o pedofilii czy księża którzy ma kochanki, dopóki prasa nie pisze to przemykają oczy, a kiedy media zacznie pisać to zaczynają coś robić.
W kościele katolickim potrzeba wielkie reformy, są trudne i to bardzo ale już czas je przeprowadzić, nie patrzeć może grozić rozłamem, po i tak już rozłam jest. Przez swoje zachowanie Watykańskie dziś mamy wiele kościołów chrześcijański odchodzili od kościoła i zakładali nowe jak np protestanckie.
Tak brak zmian też będą odchodzić z kościoła, wierni muszą zacząć bardziej przykładać do zmian tej chwili, też przemykają oczy, czy mają to gdzieś cześć nich to tylko "na papierze katolicy".
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz