niedziela, 15 grudnia 2024

Czy Jezus był osobą transpłciową? Kontrowersyjna interpretacja z Uniwersytetu Cambridge wywołuje burzę


W listopadzie 2022 roku media prawicowe na całym świecie żywo dyskutowały o kazaniu wygłoszonym na Uniwersytecie w Cambridge, w którym, według niektórych nagłówków, zasugerowano, że „Jezus był osobą transpłciową”.  

Wszystko zaczęło się od analizy młodszego badacza z Trinity College, który w swoim wystąpieniu omówił różne artystyczne interpretacje przedstawień Jezusa. Podczas analizy badacz poprosił słuchaczy, by zastanowili się nad symbolicznym znaczeniem rany po włóczni na boku Jezusa – opisanej w Nowym Testamencie – oraz nad tym, jakie możliwości daje taka interpretacja w kontekście rozważań na temat tożsamości Jezusa.  

Przewidywalnie, kazanie spotkało się z ostrą reakcją w mediach oraz internecie. Nagłówki, takie jak te z The Telegraph czy Daily Mail, sugerowały, że badacz twierdził, iż „rana Jezusa miała wygląd waginalny”. Oba te media, znane z publikowania artykułów krytycznych wobec społeczności transpłciowej, pisały także, że wierni „płakali” w związku z tą interpretacją.  

Dziekan Trinity College, doktor Michael Banner, obronił kazanie, nazywając je „uprawnioną” spekulacją na temat artystycznych przedstawień ciała Chrystusa. Wielu ekspertów zaznaczyło, że reakcje oburzenia ignorują zarówno historię, jak i teologię, które wskazują, że Jezus wielokrotnie kwestionował społeczne normy.  

Średniowieczni teologowie często określali Jezusa jako „matkę”, a w sztuce średniowiecznej rana na jego boku była niejednokrotnie interpretowana jako przypominająca kobiece narządy płciowe.  

Rewerend dr Simon Woodman z Bloomsbury Central Baptist Church wyjaśnia, że analiza artystycznych przedstawień Jezusa wpisuje się w szerszą tradycję akademicką, zwaną teorią recepcji, która bada, jak Biblia funkcjonuje w różnych społeczeństwach i rzuca wyzwania ich normom.  

„To, co widzimy w tym kazaniu, to przedstawienia Jezusa, które w swoim czasie nie były aż tak skandaliczne, jak mogą wydawać się dzisiaj, ponieważ odbieramy je w zupełnie innym kontekście” – mówi Woodman.  

Podkreśla, że w sztuce średniowiecznej często ukazywano Marię karmiącą piersią Jezusa. Takie obrazy symbolizowały duchowe błogosławieństwa, które wierni mogli otrzymać dzięki łasce Maryi i Jezusa.  

Poeta Jay Hulme w obszernym wątku na Twitterze przypomniał, że teologowie, tacy jak Julian z Norwich, opisywali Jezusa jako „naszą prawdziwą Matkę”. W swoich pismach z XIV wieku Julian pisała, że Jezus jako matka karmi nas sobą – błogosławionym sakramentem – podobnie jak matka karmi swoje dziecko mlekiem.  

Hulme zauważył również, że średniowieczni chrześcijanie byli wręcz „zafascynowani” raną na boku Jezusa, widząc w niej „portal” lub symbol życia i odkupienia.  

Dr Woodman wskazuje, że Jezus w Piśmie Świętym wciela „mniejszościowość”. Był Żydem o ciemnej karnacji, który wiódł życie bezdomnego wędrowca, uchodźcy i człowieka doświadczającego ubóstwa.  

„Jezus był nieżonaty i bezdzietny, co samo w sobie łamało normy dotyczące męskości w tamtych czasach” – dodaje Woodman.  

Ojciec Shannon TL Kearns, transpłciowy duchowny i współzałożyciel platformy Queer Theology, podkreśla, że Jezus wielokrotnie przełamywał oczekiwania społeczne i normy płciowe.  

„Kiedy patrzymy na życie Jezusa przez queerowy obiektyw, widzimy, że jego działalność była rewolucyjna” – mówi Kearns. „To momenty, w których Jezus przebywa z grzesznikami, dotyka kobiet, myje stopy uczniów czy przeżywa przemienienie na górze – wszystkie te wydarzenia mogą być odczytywane jako łamanie binarności i przekraczanie granic płciowych”.  

Dla wielu osób queer i transpłciowych możliwość dostrzeżenia siebie w Piśmie Świętym jest przełomowa, zwłaszcza że teksty biblijne były często używane przeciwko społeczności LGBTQ+. Kearns dodaje, że „Jezus wzywa nas, byśmy patrzyli na jego życie i odnajdywali w nim siłę do życia w pełni swojej prawdziwej tożsamości” - PinkNews

Ten kontrowersyjny temat, choć wywołał oburzenie w mediach, zwraca uwagę na bogactwo interpretacji teologicznych i artystycznych, które przez wieki odczytywały życie Jezusa jako przełomowe i kwestionujące społeczne normy.

Istnieje długa historia artystycznych przedstawień Jezusa, które kwestionują normy płciowe. Jednak sugestia, że Jezus był osobą transpłciową, jest absurdalna. Nie ma na to ani krzty dowodów. Takie bezpodstawne twierdzenia jedynie szkodzą sprawie osób transpłciowych i podważają wiarygodność społeczności LGBT.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz