poniedziałek, 4 czerwca 2012

Parada Równości 2012 za nami

Rzeczniczka parady równości 
Parada wyruszyła z pl. Konstytucji i przeszła na pl. Teatralny. Rozpoczęła się od odegrania "Mazurka Dąbrowskiego". Uczestniczyli w niej zarówno ludzie młodzi, jak i rodziny z dziećmi. Byli też: grupa motocyklistów, członkowie organizacji lewicowych, politycy Sojuszu Lewicy Demokratycznej oraz Ruchu Palikota, a także obcokrajowcy. Na czterech platformach, które jechały w paradzie, przystrojonych w tęczowe barwy, w rytm muzyki tańczyli uczestnicy manifestacji.

Ambasador Wielkiej Brytanii Ric Todd powiedział, że bierze udział w paradzie, aby zamanifestować sprzeciw wobec dyskryminacji, a także poparcie dla równości. Jego zdaniem Polska jest tolerancyjnym krajem. - Incydenty związane z brakiem tolerancji zdarzają się na całym świecie - podkreślił.

Warszawa może być stolicą tolerancji, ale nie jest. Dlaczego prezydent Hanna Gronkiewicz-Waltz wstydzi się tego festiwalu równości? Dlaczego przyjęła patronat na paradą labradorów, a nad paradą ludzi nie? - pytał z platformy tuż przed rozpoczęciem parady Piotr Guział, burmistrz Ursynowa, zwany "tęczowym". Jako pierwszy samorządowiec w Polsce wywiesił tęczową flagę na budynku administracji publicznej - dzielnicowym ratuszu.

 grupa polski chrześcijan LGBT na paradzie
W Paradzie Równości pod hasłem "Po prostu równość" przeszło w sobotę przez Warszawę ok. 5 tys. osób, wśród nich homoseksualiści z chrześcijańskiej grupy Wiara i Tęcza. Ale maszerowali nie tylko geje i lesbijki. Byli też ich rodzice, znajomi, rodziny z małymi dziećmi, politycy lewicy (Ryszard Kalisz, Janusz Palikot, Robert Biedroń, Anna Grodzka), piosenkarka Doda. Przemawiał ambasador Wielkiej Brytanii Robin Barnett: - Swobody zapisane w Powszechnej Deklaracji Praw Człowieka w równym stopniu przysługują członkom społeczności LGBT.

Organizatorzy Parady odczytali list z poparciem od burmistrza Berlina Klausa Wowereita, jawnego geja.

Parada rozpoczęła się tak jak przed rokiem odśpiewaniem hymnu polskiego. Największą uwagę zwracały Drag Queens w jaskrawych strojach, makijażach i na wysokich obcasach i takie same były zdjęcia w media, zamiast też pokazać inny uczestników. Manifestanci mieli tęczowe i polskie flagi, balony, transparenty: "Koko koko homo spoko", "Posłowie i posłanki wyjdźcie z szafy" i największy - "Żądamy ustawy o związkach partnerskich" (w Sejmie w tej sprawie złożone są dwa wspólne projekty Ruchu Palikota i SLD, a trzeci ma być wkrótce).

Polka Agnieszka i Szwedka Agneta niosły hasło "Jesteśmy rodziną". - Pragnęłyśmy wziąć ślub w Polsce, ale nie chciałyśmy już czekać i musiałyśmy to zrobić w Szwecji - opowiadały.

Agencja Gazeta 
Młoda dziewczyna w białej szacie i niebieskiej chuście na głowie trzymała tabliczkę: "Matka Boska przeciw homofobii". Ktoś wymachiwał maskotkami Euro 2012 Sławkiem i Slavko w tęczowych szalikach.

Ukrainiec Stanislaw Mishchenko z organizacji Kiev Pride przyniósł transparent: "Lepiej być gejem niż dyktatorem". - Kilka dni temu w Kijowie miała odbyć się pierwsza parada LGBT. Policja powiedziała, że nie będzie jej ochraniać. A przeciwko nam zorganizowało się 500 neonazistów - mówił. Była też spora reprezentacja z Białorusi.

Dwa dni przed warszawską Paradą organizatorzy zmienili jej trasę w obawie przed zgłoszonymi m.in. przez Narodowe Odrodzenie Polski kontrmanifestacjami. Ale nie obyło się bez kilku pikiet jej przeciwników. Trzymali flagi "Solidarności" i hasło: "Jak geje i ludzie ich pokroju chcą paradować, niech sobie wybudują nową Warszawę. Tę wybudowali ludzie biali i mają do niej prawo. Lech Wałęsa". Kropili wodą święconą. Krzyczeli: - Pedały, pedały (tłum odkrzykiwał: "My też, my też!"). Do starć nie doszło, bo nielicznych protestujących oddzielały kordony policji. - W Stanach Zjednoczonych parady są o wiele większe, ale nie ma potrzeby, by chronił je choć jeden policjant - dziwiła się Amerykanka Monica.

Elżbieta, mama geja Jerzego Szczęsnego, która prowadzi grupę wsparcia dla rodziców homoseksualnych dzieci, mówiła, że jest dumna z syna. - Kiedy powiedziałam o nim znajomym, założyłam, że jak ktoś będzie miał coś przeciwko, już więcej nie wejdzie do mojego domu. Ale nikt nie ma z tym problemu. Wiele rodzin z dziećmi szło z własnymi dziećmi, nie tylko z homoseksualnymi też z małymi dziećmi. Małe dzieci bawiły się dobrze nie jak przeciwnicy szokuje ich, trzymały flagi tęczowe czy wschodzili pod dużą flagę tęczową noszoną przez aktywistów LGBT.

Kiedy Parada zbliżała się do celu, na niebie pojawiła się prawdziwa tęcza.

Manifestację zabezpieczało kilkuset policjantów. Nie doszło do poważniejszych incydentów. Na trasie parady były jednak trzy kontrmanifestacje sfrustrowani nacjonaliści nieopodal pl. Konstytucji i przed pałacem prezydenckim. Jeden transparent od KPH mówił "nacjonaliści wyjdzie szafy".  Wcześniej też jednym kościele katolickim w Warszawie odbyła się msza "przeciwko lesbijkom i gejom".

Tym roku oficjalnie KPH i Lambda Warszawa uczestniczyli w paradzie, wraz nową pani prezes KPH Agatą Chaber, która niosła transparent, bardzo mądra kobieta. ;).

Też uczestniczyła w paradzie równości Doda, nie miała swojej własnej platformy, ale wraz z innymi uczestnikami parady bawiła się i tańczyła. Jej głowę zdobił bardzo oryginalny "kapelusz" - wielka czaszka.

Parada Równości była normalna taka jaka ma być, na pewno może być lepiej zawsze, wiele osób nas o paradzie/marszu obrzydzenie, tak naprawdę nigdy nie byli znają z mediów,  myślą nago chodzi się, obraża uczucia religijne ... ale to kłamstwa jest inaczej. Wiele grup społeczny ateiści, wierzący, rasy, goście po za polski i też emigranci, też rodziny heteroseksualne z własnymi dziećmi.

 Myślimy inaczej i mamy poglądy inne  na paradzie jesteśmy razem, nie ważne kim jest, jesteśmy jedną wielką rodziną, taka ma być polska czy hetero, homo, rasa pochodzenie nie jest ważne, druga strona chce polski rasistowską, homofobiczną, inne religie wyrzucić żeby wszyscy byli hetero jednej partii ... cóż mieliśmy tak komunizm.

Zamiast krytykować paradę lepiej przyłączyć ile krajów nie mogą jak nie dawno Rosja cz Ukraina. "Parada Równości" tak zwane Gay Pride jest to rocznica zamieszek w Nowym Jorku, nasza parada kilka lat temu podobnie miała zakaz przez byłego prezydenta warszawy Lech Kaczyńskiego.

To my sami musimy zmienić Polskę, tak było inny krajach Anglia czy Holandia, gdy siedzieli cicho, dziś nie było tych krajach żadnych praw dla LGBT. Nikt za nas to nie zrobi to my sami musimy, włączyć nie tylko w paradę równości, ale inne projekty, grupy.

 Każdy jest ważny nie ważne czy jest wierzący czy nie, niesprawny, czy orientację ma. Rodzice i przyjecie LGBT muszą pomagać tym rodzinom którzy mają problemy za akceptacją kim jest ich syn czy córka. Na świecie taka grupa jest jak PFLAG żeby później do tragedii nie doszło jak film "Modlitwa za Bobbiego".

"Parada Równości szkodzi celom jakie środowisko gejów i lesbijek chce osiągnąć. Ta manifestacja, pełna pogardy wobec Kościoła, ekshibicjonizmu i agresji, jest szkodliwa i szkodzi tym środowiskom. Bo za nią idzie obawa, że będzie dalsza ekspansja tych środowisk - przekonywał na antenie Radia Zet poseł PO, Stefan Niesiołowski."

 Nie lepiej przyjdzie na paradzie pogarda kościoła wielu katolików idzie w paradzie miedzy innymi pod szyldem Wiara i Tęczą, agresja z naszej strony nie ma to on  ma agresję i nacjonaliści wyzywają, Panie Niesiołowski zapraszamy na paradę przekonaj się jak jest na prawdę niż brednie mówić, przekonaj się kto jest i jak jaka jest parada, będzie w szoku, że jego słowa nie są prawdziwe dlaczego on tak mówi po został tak nauczony przez inny, dziś Pan Niesiołowski mówi co mówi.

Przemówienia podczas parady równości, (sorry za jakość).

Żaklina na Paradzie Równości śpiewała:
Anna Grodzka, Robert Biedroń i Janusz Palikot przemówienia podczas parady równości:

Doda i Dżaga w klubie Glam śpiewają "Twa Energia":

źródło Gazeta Wyborcza/Gazeta.pl/Youtube

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz