Mt 6, 19-23
- Jesteśmy osobami, które wierzą w Jezusa Chrystusa, doświadczają jego obecności w modlitwie, są związani ze swoim Kościołem i nastawieni na dialog i otwartość. W Nowym Katechizmie Kościoła Katolickiego jest napisane, że należy nas traktować z szacunkiem - mówi Mieczysław, założyciel grupy WiT. - Według nas nie ma nic złego w byciu gejem czy lebijką, wystarczy też dodać, że Światowa Organizacja Zdrowia uznała, że homoseksualizm to nie choroba – opowiada Mieczysław.
Mieczysław żyje w stałym związku z mężczyzną. Boli go to, że nie może przystępować do sakramentów świętych, pomimo, że całe życie był osobą głęboko wierzącą. Nie zgadza się także z działaniami grup takich jak Odwaga, które pomagają osobom homoseksualnym zmieniać swoje preferencje. - Nie chcemy się poddawać terapii reparatywnej i na siłę zmieniać naszych preferencji - mówi Mieczysław.
- Pomimo tego, że żyjemy w związkach, w których dochowujemy sobie wierności nie mamy dostępu do sakramentów i to bardzo bolesna sytuacja - mówi. - Spowiadając się nie otrzymuję rozgrzeszenia, nie mogę także przystępować do Komunii Świętej, ani zawrzeć związku przed Bogiem. Przez całe swoje życie jestem osobą głęboko wierzącą, ale kiedy wybrałem życie z mężczyzną zaczęły się problemy. Kościół nie akceptuje związków jednopłciowych, ale akceptuje homoseksualistów żyjących samotnie i w tym tkwi problem - dodaje.
Dziś jak co roku najgorszy dzień moim życiu, jak nienawidzę moi urodzin tak czuje się samotny, nie mam nikogo znów urodziny samotnie do nikogo odezwać i dziś mnie unikają wszyscy.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz