piątek, 17 lutego 2012

Autoerotyzm jest jak aborcja? „Plemniki są święte”


Fot: AP
Jegostrona.pl: W amerykańskich mediach huczało i wrzało po słowach senatora stanu Oklahoma, dotyczących świętości plemników i masturbacji rozumianej jako czyn równoważny z aborcją. Poglądy te znalazły swoje odbicie w poprawce do projektu ustawy antyaborcyjnej.

Constance Johnson próbowała przeforsować dodanie paragrafu do projektu ustawy aborcyjnej stanowiącego, że masturbacja oraz inne akty seksualne powinny być uważane za śmiercionośne i równie szkodliwe w stosunku do nienarodzonego dziecka jak aborcja.

W poprawce do projektu ustawy czytamy: Każda czynność podczas której męskie nasienie trafia poza kobiecą waginę powinna być interpretowana jako działanie przeciwko nienarodzonym dzieciom.

Ostatecznie Johnson wycofała poprawkę tłumacząc się, że chciała jedynie w sposób ironiczny zwrócić uwagę na śmieszność inicjatyw politycznych w Oklahomie, skupiającymi się na kobietach, a pomijających seksualność mężczyzn.

Politycy włamują się do życia prywatnego rodzin i próbują ustawowo regulować to, co dzieje się z komórkami jajowymi kobiet, nie interesując się męskim nasieniem. Zauważam absurdalność inicjatyw politycznych oraz duży brak równowagi w prawach kobiet i mężczyzn.

Prawo Oklahomy stanowi, że życie rozpoczyna się w momencie poczęcia i na każdym etapie rozwoju posiada pełnię praw, przywilejów dostępnych dla innych ludzi.

Podobny projekt ustawy do senatu został odrzucony w listopadzie 2011 roku. Wówczas Christine O’Donnell próbowała uzupełnić jedną z ustaw o punkt dotyczący masturbacji i czystości seksualnej w rozumieniu biblijnym, jednak nieskutecznie.

Amerykańscy ekstremiści religijni prawicowi do na prawdę mają coś z głową, też pisałem o inny który twierdzi że masturbacja powoduje homoseksualizm. Inny przeciwnik aborcji chciał ustawę karać kobiet które poroniły. Chciał, by w takiej sytuacji skazano ją na karę śmierci lub wieloletniego więzienia. Kobieta musiałaby udowodni naukowo dlaczego poroniła nie udowodni do została by ukarana wiezieniem lub karą śmierci.

Aktualizacja: w Ameryce teraz lawinowo pojawia się ustawy ograniczających dostęp aborcji, Tea Party przedstawicielka Kim Pearson wprowadza swoją ustawę w stanie Iowa najbardziej radykalna ze wszystkich. Lekarze którzy przeprowadzą aborcję dostaną dożywocie bez szans na przedterminowe zwolnienie. Też będą karane osoby które uczestniczą w aborcji.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz