Rogers porzucił szkolę nie mógł już wytrzymać, nie chciał tam wracać, wolał się zabić, zostawił smsy i emial od swoi wrogów którzy go poniżali. Wyzywali go od pedałów. Szkoła wiedziała o tym że znęcało się nad nim, tylko dawali ostrzeżenie im. Znajomi Jacoba mówią szkoła nie zrobiła wiele z problemem.
Smutne że mieszkał z babcią, która nie miała jak pochować swojego wnuka, ale po akcji wczoraj spierano pieniądze na jego pogrzeb, dzięki JeoMyGod, Towleroad, Dan Savage i inny zeprano na pogrzeb 5000 dolarów.
Nawet księża katoliccy dzielą ludzi na tych lepszych i gorszych.
OdpowiedzUsuń