wtorek, 31 maja 2022

Protest przeciw homofobii z powodu zdewastowania plakatów Vogue Polska całujący par jednopłciowy


 Nie damy wymazać naszej miłości! Reakcja na zdewastowanie plakatów Vogue Polska. Z okazji przypadającego na czerwiec Miesiąca Dumy redakcja Vogue Polska przygotowała dwie okładki z całującymi się parami osób tej samej płci. Nowemu wydaniu towarzyszyła akcja reklamowa polegająca na rozklejeniu w przestrzeni miejskiej plakatów z tymi okładkami. 

 Plakaty nie spodobały się jednemu z mieszkańców stolicy. Złapany na gorącym uczynku siwowłosy mężczyzna postanowił czarnym sprejem zamazać zdjęcia całujących się par. 

 Była akcja - jest reakcja! W odpowiedzi na homofobiczny akt wandalizmu reporterka TVN24 Marta Warchoł wraz z partnerką Iwoną Widomską zrobiły sobie zdjęcie na tle zniszczonych plakatów!


— Zwróciłam się do tego mężczyzny z pytaniem: dlaczego pan to robi? Czemu pan to zamazuje? Ale pan był niewzruszony, w ogóle nie reagował, udawał, że nie widzi i nie słyszy mnie, robił dalej swoje — opowiada nam autorka nagrania, na którym starszy mężczyzna zamazuje plakaty Vogue'a z całującymi parami LGBT+.

W niedzielę na ulicy Mokotowskiej starszy mężczyzna został złapany podczas zamazywania plakatów z okładkami czerwcowego wydania polskiej edycji magazynu "Vogue", które przedstawiały całujące się pary LGBT+. Przypadkowo przechodząca tamtędy osoba nagrała zachowanie mężczyzny i opublikowała je w social mediach. Homofobiczne zachowanie mężczyzny ma szansę przerodzić się w piękną akcję wsparcia społeczności LGBT+ w Polsce.

— To było rano na Mokotowskiej na odcinku przy Placu Trzech Krzyży. Szłam z psem na spacer, rozmawiałam przez telefon i kiedy zobaczyłam tę sytuację, powiedziałam do znajomego, żeby poczekał, bo jakiś homofob zamazuje plakaty. Zwróciłam się do tego mężczyzny z pytaniem: dlaczego pan to robi? A on się nie odezwał, więc rozłączyłam się, zaczęłam go nagrywać i po raz kolejny zadałam pytanie: czemu pan to zamazuje? Mężczyzna był niewzruszony, w ogóle nie reagował, udawał, że nie widzi i nie słyszy mnie, robił dalej swoje. Bałam się podejść do niego trochę bliżej, bo ulica była pusta i nie wiedziałam, co może zrobić, czy zaraz mnie nie potraktuje tym sprayem - onet.pl

A ty całuj mnie! - demonstracja na ul. Mokotowskiej


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz