poniedziałek, 13 czerwca 2016

Zamach na tle homofobicznym na Florydzie. 50 osób nie żyje


Napastnik z karabinem strzelał do ludzi w klubie w Orlando na Florydzie. Po kilku godzinach przetrzymywania zakładników sprawca został zabity przez policjanta. Zginęło 50 osób, 53 osoby zostały ranne.

Do zamachu doszło w Orlando na Florydzie w klubie dla gejów "Pulse". Sprawca najpierw zastrzelił ochroniarza, a następnie wszedł do środka i wziął zakładników. Po ok.trzech godzinach do budynku dostali się policjanci ze specjalnej jednostki policji SWAT. Napastnik zginął w wymianie ognia. Świadkowie twierdzą, że w budynku mogło być ponad sto osób. Lokalne media informowały, że zamachowiec mógł mieć przy sobie bombę.

Prezydent Obama: to był akt terroru i nienawiści  Obama: Jako Amerykanie jednoczymy się w żałobie i oburzeniu. Zamachowiec był człowiekiem pełnym nienawiści.To miejsce, gdzie doszło do zamachu, to więcej niż tylko nocny klub, to miejsce solidarności. To był atak na wszystkich nas. Nie poddamy się strachowi, będziemy razem, zjednoczeni, bronić obywateli USA przed tymi, którzy nam zagrażają.


Również papież Franciszek potępił zamach w Orlando. Nazwał go manifestacją bezsensownej nienawiści. Rzecznik Watykanu przekazał, że papież łączy się w modlitwie z rannymi ofiarami i rodzinami ofiar zamachu. (Newsweek)

Papież Franciszek wydał oświadczenie w sprawie masakry z Orlando. Ani słowa o tym, że miała ona miejsce w gejowskim klubie ani że miała podłoże homofobiczne. (Replika)

W obliczu motywowanej homofobią masakry w gejowskim klubie w Orlando (Floryda), burmistrz Nowego Jorku wysłał odziały policji do specjalnej ochrony najsłynniejszego klubu LGBT na świecie - Stonewall.

Gest burmistrza ma wymiar symboliczny. W czerwcu 1969 r., właśnie w Stonewall nastąpił przełom w procesie emancypacji LGBT - gdy policja zrobiła najazd na klub a jego goście, którzy mieli zostać aresztowani, stawili policjantom opór. Dziś, 47 lat później, policja chroni Stonewall. (Replika)


L. A. Times donosi, że oprócz klubu w Orlando planowany był także atak na paradę w West Hollywood. (Queer.pl)


Barbara Nowacka: "Atak terrorystyczny na społeczność LGBT w Orlando. To tego prowadzą fanatyzm i homofobia."


JK Rowling, autorka serii o Harrym Potterze: "Luis Vielma był studentem, dorabiał sobie w Parku Rozrywki, był operatorem trasy "Harry Potter i zakazana podróż". Miał 22 lata, nie mogę przestać płakać" Luis zginął w masakrze w klubie Pulse w Orlando. Masakrze motywowanej homofobią. (Replika)


KJ Morris była bramkarką w gejowskim klubie Pulse, w który wydarzyła się masakra. Miała 37 lat.
Przyjaciele piszą na FB, że tańczyła jak wariatka i miała zaraźliwy śmiech.... (Replika)


Juan Ramon Guerrero był w klubie ze swoim chłopakiem - Drew Leinonenem. Juan miał 22 lata, nie żyje. Drew nie został na razie odnaleziony. Mama Drew udziela się w lokalnych programach telewizyjnych, apeluje o informacje nt. syna. (Replika)


Edward Sotomayer Jr. miał 34 lata. Był menadżerem w Al and Chuck Travel - biurze podróży specjalizującym się w gejowskich wakacjach. (Replika)

To miłe, że prezydent Warszawy wysłała list do burmistrza Orlando, w którym wyraża kondolencje i zapewnia o wsparciu i wspólnej walce o wolne, demokratyczne miasta.

Szkoda, że nie robi w tej sprawie takich gestów wobec Polek i Polaków. Wystarczyłoby objąć patronatem Paradę Równości (nawet nie trzeba na nią przychodzić, jeśli czasu brakuje!) - to byłby silny sygnał, że Warszawa chce być - jak Orlando - miastem otwartym, w którym każda osoba czuje się bezpiecznie bez względu na pochodzenie, wiek, rasę, religię, orientację seksualną, płeć czy też niepełnosprawność i inne różnice. Wiemy jednak, że tak niestety nie jest. (Parada Równości)


Na paryskim ratuszu pojawiły się flagi amerykańskie oraz tęczowe. Burmistrzyni Paryża Anne Hidalgo zapowiedziała, że dziś wieczorem wieża Eiffla rozbłyśnie na tęczowo - ku pamięci ofiar masakry z gejowskiego klubu w Orlando i w solidarności z nimi. (Replika)


Ratusz w Sydney Australia

Ratusz w Tel Aviv Izrael


Oświadczenie Kampanii Przeciw Homofobii w sprawie strzelaniny w klubie gejowskim w Orlando na Florydzie (USA), w wyniku której zginęło 50 osób, a 53 zostały ranne.

„W sobotę 11 czerwca ulicami Warszawy szliśmy w Paradzie Równości. Dla wielu tegoroczna Parada była wyjątkowa. Niezwykle liczna, radosna… Kiedy maszerowaliśmy, czuliśmy chociaż przez kilka godzin, że tak może być zawsze. Bez strachu, kiedy idziemy po ulicy z naszymi partnerami i partnerkami, rodzinami oraz sojuszniczkami i sojusznikami. We wspólnocie ludzi, którzy są dla siebie serdeczni i mimo różnic mogą żyć obok siebie wzajemnie się wspierając. Radośnie i z poczuciem dumy z tego, kim jesteśmy. Wbrew temu, co słyszymy całe życie o gejach, lesbijkach, osobach biseksualnych i transpłciowych. Wbrew wszystkiemu, czego nas nauczono o nas samych. Wbrew nienawiści, jaką uczy się nas czuć do nas samych. Wbrew wszystkim, którzy woleliby, żeby nas w ogóle nie było. Takie właśnie przekonanie, że osoby LGBT nie zasługują na życie doprowadziło młodego mężczyznę w Orlando w Filadelfii do zabicia 50 i ranienia 53 osób bawiących się w gejowskim klubie. Wspólną radość zastąpił smutek, niedowierzanie i ogromny gniew. Gniew na to, że żadne z nas nie może czuć się bezpiecznie. Na to, że to kim jesteśmy może być wystarczającym powodem, żeby nas zabić. W sobotnią noc w klubie Puls zaatakowani zostali nie tylko uczestnicy tamtejszej imprezy, lecz każda osoba LGBT na świecie. „Nie zasługujecie na życie, nie zasługujecie by tu być” – taką wiadomość niesie ze sobą ten akt terroru. Do tak odrażających wniosków nie doprowadza żadna konkretna religia, przynależność narodowa czy etniczna. Uprzedzenia wobec nas nie są „zarezerwowane” dla konkretnej grupy – są zjawiskiem powszechnym na całym świecie. To uprzedzenia zabijają, nie wyznanie. Pamiętajmy o tym, zanim w gniewie będziemy rzucać oskarżenia wobec muzułmanów czy uchodźców jako sprawców homofobicznej i transfobicznej przemocy. Przerwijmy krąg nienawiści, uprzedzeń i lęku przed tymi, których nie znamy. Bo to one skłoniły młodego mężczyznę w Orlando do sięgnięcia po broń. Łączymy się w bólu z rodzinami i przyjaciółmi osób. Trudno nam sobie wyobrazić ogrom cierpienia, jakie niesie za sobą ta tragedia. Wbrew temu co się wydarzyło w Orlando, wierzymy i będziemy wierzyć, że jest możliwy świat, w którym osoby LGBT będą mogły się czuć bezpiecznie. Wszyscy jesteśmy za to odpowiedzialni. Każda i każdy z nas. Pamiętajmy, że każde homofobiczne i transfobiczne wyzwisko, wybita szyba, pobicie pozostawione bez reakcji, wzmacniają przekonania, które miał sprawca strzelaniny w Orlando”.


Młodzież Wszechpolska -publicznie pochwala mordowanie gejów. Post szybko zniknął, ale został zauważony przez wiele oburzonych osób. Organizacja wcale się jednak nie odżegnała od wpisu: "Drodzy lewacy, których wyjątkową frekwencję pod tym postem obserwujemy. Nie wstydzimy się żadnego cytatu z Pisma Świętego. Poprzedni post informujący o masakrze w Orlando został skasowany zupełnie omyłkowo".

"Nie wrzucaliśmy go ponownie, ponieważ kol. Robert Winnicki zamieścił krótki i dosadny komentarz opisujący tę sprawę, który postanowiliśmy udostępnić. Zrzut z ekranu z poprzednim postem śmiało posyłajcie w obieg internetu. Bynajmniej się go nie wstydzimy" - napisała Młodzież.

Co twierdzi Winnicki? Jego zdaniem tragedia to dowód na to, że "lewica zbiera żniwo polityki imigracyjnej i multi-kulti". (Gazeta.pl)


Zjednoczony Ekumeniczny Kościół Katolicki - Msza święta za Ofiary Masakry w Orlando 13 06 2016



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz