środa, 29 czerwca 2016

News: Orlando, Wiara i Tęcza, Islandia, Miłość Nie Wyklucza, Poznań, Marynarka wojenna, Stonewall, Salwador, Kanada, Lady Gaga ...


Oświadczenie Wiary i Tęczy: Jako Uczestniczki i Uczestnicy Grupy Polskich Chrześcijan LGBTQ Wiara i Tęcza wyrażamy ogromny ból i smutek z powodu tragicznego zamachu na lokal LGBT w Orlando, w którym zginęło 49 osób a 53 zostały ranne.

Modlimy się w intencji tych, którym nienawiść odebrała życie lub zdrowie. Przekazujemy wyrazy solidarności i współczucia rodzinom i bliskimi Ofiar.

Apelujemy do wszystkich ludzi dobrej woli - wierzących i niewierzących, duchownych i świeckich, aby w przestrzeni publicznej i prywatnej mówili głośno : stop homofobii i transfobii, stop mowie nienawiści która jest podłożem tak tragicznych wydarzeń.

Po raz kolejny i ze szczególna determinacją apelujemy do papieża Franciszka oraz do biskupów i księży kościołów chrześcijańskich - o publiczne potępienie każdej formy przemocy wobec ludzi LGBT.

Samo potępiane przemocy, bez wymienienia kim są ofiary, jest milczącym przyzwoleniem na negowanie istnienia lesbijek, gejów, biseksualnych i transpłciowych oraz na ignorowanie prześladowań jakich doznają każdego dnia na całym świecie.

Nie dawno 20 lat minęło od uchwalenia ustawy związków partnerskich osób tej samej płci w Islandii. Cztery islandzkie par jednopłciowe pobrali się w dniu 27 czerwca 1996.

To był największy dzień walki osób LGBT w tym kraju. "Najważniejszy przełom w zakresie praw człowieka osób LGBT, które miały miejsce.", mówi Pála była przewodząca LGBT Samtökin '78 organizacji w tym okresie. Islandia była czwartym krajem na świecie do która uchwaliła związki partnerskie przed nimi byli Norwegii, Danii i Szwecji. Prawo islandzkie poszło jeszcze dalej, bo poznali możliwości wspólnej opieki nad dziećmi osób w zarejestrowanym związku partnerskim.

Homoseksualne osoby zeprali się na Fríkirkjan Reykjaviku o północy dnia ustawa weszła w życie, a mówi Pála wtedy ludzie po prostu płakali. Cztery pary, sześć kobiet i dwóch mężczyzn, pierwsze w tym dniu legalizowali swój związek. Nawet przybyła Vigdís Finnbogadóttir ówczesna prezydent Islandii. Nigdy przedtem przywódca kraju nie był obecny i tak wspierał LGBT, jeszcze przed Obamą czy Cameronem.

"To było niewypowiedziane momenty i poważnych zmian w podejściu do naszej społeczności. Nam udało po latach wysiłku i wytrwałości, aby przenieść debatę na temat homoseksualizmu w debatę na temat praw człowieka w ogóle," mówi Pála Ólafsdóttir.

"Kiedy wyjdzie z ukrycia w 1984 roku nie było żadnego prawa dotyczące osób homoseksualny w islandzkim prawie, chyba że tylko przepisy dyskryminacji. Nie mieliśmy żadnych praw, nie mogliśmy zarejestrować swój związek, nie mieliśmy prawa dziedziczenia i nie mogliśmy mieć dzieci razem. Nie mieliśmy żadnych praw. Prawo upłynęło dużo walki od 1996 roku nie tylko, że możemy żyć razem, ale także dla ludzi, społeczności powiedzieć, że byliśmy mile widziani w tym kraju. "

Sumienie narodu obudziło się. Ci, którzy zmarli na AIDS nie umarli na próżno. "Kiedy ludzie widzieli nie mają żadnych praw, kiedy rodziny usuwali partnerów zmarły nawet podczas pogrzebów. Były przypadki, kiedy kapłani odmawiali pochować gejów, którzy zmarli na AIDS. Kiedy ludzie byli świadkiem tej niesprawiedliwości, zaczęli ludziom sumienie budzić się".

Mimo wiele już doszli w walce LGBT prawa, często uprzedzenia czają się nie zdają sobie sprawy za rogiem. Równość prawna jest ale debata nienawiści wybucha od czasu do czasu. Najbardziej szkodliwe jest samozadowolenie, że już wszystko ma się i przestać walczyć, mówi Pála Ólafsdóttir - RUV.

Małżeństwa zastały zalegalizowane 27 czerwca 2010 roku. Islandia była dziewiątym krajem, który przyznał parom jednopłciowym prawo do zawarcia małżeństwa.

Nowy zarząd Stowarzyszenia Miłość nie wyklucza: Hubert Sobecki - prezes, Aleksandra Muzinska - skarbniczka, Wiktoria Beczek, Ola Boczkowska, Oktawiusz Chrzanowski - osoby członkowskie Zarządu.

Bardzo dziękujemy za współpracę osobom, które były w poprzednim zarządzie i nie rozpoczęły kolejnej kadencji: Marcin Szczepkowski, Maja Korzeniewska, Olaf Zmit. Wielkie dzięki za Wasz wkład w Miłość Nie Wyklucza!

Wybór nowych władz poprzedziła seria spotkań strategicznych, na których w gronie osób członkowskich MNW pracowaliśmy nad planem działań na najbliższe kilka miesięcy i celami długoterminowymi.

W dalszym ciągu będziemy edukować i informować, rozmawiać ze wszystkimi, którzy chcą słuchać, prowadzić badania społeczne, gromadzić sojuszników i sojuszniczki, dbać o widoczność i obecność w mediach, a także budować i wzmacniać społeczność LGBT+ w Polsce (...) - Miłość Nie Wyklucza.

Jesteś żałosnym śmieciem. Lepiej, żebym cię nigdy osobiście nie spotkał - napisał dziennikarz publicznego Radia Merkury do poznańskiego społecznika. Bo ten skrytykował rozgłośnię

Zaczęło się w piątek od dyskusji na Facebooku, pod wpisem jednego z dziennikarzy rozgłośni. Brał w niej udział m.in. Piotr Moszczeński, działacz LGBT, aktywista poznańskiej Grupy Stonewall, która organizuje Marsz Równości.

Moszczeński postanowił skomentować pracę publicznej rozgłośni pod rządami nowego prezesa Filipa Rdesińskiego.

Rdesiński to prawicowy publicysta związany z "Gazetą Polską". Radiem Merkury kieruje od marca - nominację zawdzięcza politykom PiS. Wcześniej rządził rozgłośnią w 2010 r., zrobił z niej prawicową tubę, a po pół roku został odwołany przez Krajową Radę Radiofonii i Telewizji za działanie na szkodę radiowej spółki.

"Z całym szacunkiem, ale Merkury nie jest medium publicznym, tylko partyjną gadzinówką. Jaka jest linia, każdy widzi. Fox News też ma swoich urzędowych liberałów, co nie przeszkadza mu być najbardziej dezinformującym medium w USA. Media państwowe idą tą samą drogą, tylko jeszcze bardziej na kolanach" - napisał na Facebooku Piotr Moszczeński.

W sobotę rano Ługawiak wysłał Moszczeńskiemu prywatną wiadomość na Facebooku. "Nie wiem, kim jesteś, kolego, ale wypowiadasz się o mojej firmie, a to upoważnia mnie do zwrócenia się do ciebie tymi słowami: jesteś żałosnym śmieciem i lepiej, żebym cię nigdy osobiście nie spotkał, bo będzie skandal. A jeśli chcesz się spotkać, to służę" - napisał radiowiec - Gazeta Wyborcza.

Takiej porcji chamstwa Polska dawno nie widziała. – Co jest k**** emerycie? Coś ci nie pasuje k**** kondonie staruszku? – właśnie takimi słowami Jakub Pyżalski, sponsor Warty Poznań, zwracał się do zawodników przeciwnej drużyny w trakcie meczu.

– Słuchaj k**** cioto, coś ci nie pasuje? To k**** w przerwie jestem u ciebie, pedale. U Ciebie też k**** – mówił Pyżalski. W tle nagrania słychać rozmowy obrażanych zawodników, którzy apelowali do siebie wzajemnie, by nie rozmawiać z "prostakiem". Ale to go jeszcze bardziej rozsierdziło - Na Temat.pl

Homofobia ma się dobrze w Polsce. "Wyszedłem zwrócić uwagę bandzie podrostków aby nie rzucali kamieni w moje okna . A za mną zaraz stawili się obrońcy trybuny i zaczęło się ludzie w oknach bo była godzina 16:30 i " TY JEBANY PEDALE SPIERDALAJ..." (Replika)

​Pinksixty News wiadomości LGBT


Marynarka wojenna wojskowa opublikowała film o parze gejów opowiadają swoją historie jak żyje się parom takim w armii.



Federalny sąd uchyla ustawę, która pozwala powiecie Clerks w Missisipi odmawiać śluby homoseksualne na podstawie ich przekonań religijnych niedopuszczalne próba omijania decyzji Sądu Najwyższego dotyczące małżeństwa. (BuzzFeed)


Biały Dom forum na temat osób LGBT i niepełnosprawności. Uczestnicy zostaną poinformowani o środowiskowych doprowadziły wysiłków ukierunkowanych na osoby LGBT niepełnosprawnych oraz polityki i najlepszych praktyk w celu promowania integracji.



Edith Windsor dołączyła do weterana zamieszek Stonewall Tommy Lanigan-Schmidt i urzędników federalnych poświęcając klub Stonewall jako narodowy pomnik ruchu LGBT w Ameryce w nowojorskiej dzielnicy West Village.



Ponad tysiąc uczestniczyło w paradzie równości w Salwadorze, walczą o poszanowania swoi praw i potępić zabójstwo ośmiu działaczy tej pory w tym roku w Salwadorze.


Premier Kanady Justin Trudeau, udzielił wywiadu dla portalu LGBT Xtra Daily, mówił miedzy innymi o uchodźca LGBT z Syrii, dotyczące praw osób transpłciowy w Kanadzie, czy będzie uczestniczyć w paradzie równości w Toronto.


Jeśli Lady Gaga myślała kiedyś o podbiciu Chin, chyba może już o tym zapomnieć. Prasa donosi, że artystka została wpisana na długą listę obywateli z zakazem wjazdu do Chin! Powodem takiej decyzji chińskich władz miało być spotkanie Lady Gagi z Dalajlamą. (ESKA)


Wybory Miss Gay Nikaragua.


Sąd najwyższy USA unieważnił w poniedziałek restrykcyjne przepisy stanu Teksas dotyczące klinik aborcyjnych, uznając, że nie oferując wystarczających korzyści zdrowotnych, ograniczają one konstytucyjne prawo do przerywania ciąży.  (Gazeta Wyborcza)


Democracy Now! wiadomości w perspektywy lewicowe


1 komentarz:

  1. Parada Równości odbywa się tylko w Warszawie. W Salwadorze, Toronto odbywają się parady Gay Pride. Blogerze przestań pisać że to parady równości, nie są nimi. Parada równości jest wielką zabawą kojarzyć się, nie ma być kojarzona homoseksualizmem. Wpij sobie wreszcie do głowy parad równości to tylko w Polsce odbywają się, a po za Polską to parady gejowskie. Kumasz już wreszcie?

    OdpowiedzUsuń