Ważna ustawa w Irlandii która umożliwia partnerom tej samej płci prawo do adopcji dzieci. Minister Spraw do Dzieci i Młodzieży, James O 'Reilly, opublikował ustawę która została uchwalona która zmienia prawo i pozwala adopcje dla par tej samej płci. (GayStarNews)
Mężczyzna dyskryminowany w miejscu pracy z powodu orientacji seksualnej otrzymał odszkodowanie. Używanie wulgaryzmów wobec osób LGBT zostało uznane za naruszenie dóbr osobistych. Ugandyjczykowi prześladowanemu w kraju pochodzenia nadano status uchodźcy. To trzy przykłady z 73 wyroków polskich sądów i decyzji organów administracji opisane w publikacji KPH „Prawa osób LGBT w Polsce – orzecznictwo”, której treść będzie stanowić punkt wyjścia do dyskusji nt. praw osób LGBT w Polsce. Goście i gościnie debaty „Wyrokiem sądu skazani na równość” dyskutować będą o standardach ochronnych wypracowanych przez polskie orzecznictwo, praktycznych zastosowaniach publikacji KPH dla prawników i prawniczek oraz o zagrożeniach dla utrzymania obecnie obowiązujących standardów ochrony osób LGBT.
W spotkaniu „Wyrokiem sądu skazani na równość” udział wezmą: Prof. Monika Płatek, mec. Mikołaj Pietrzak, mec. Anna Mazurczak z biura Rzecznika Praw obywatelskich oraz Paweł Knut z Kampanii Przeciw Homofobii. Spotkanie odbędzie się 16 maja (poniedziałek) w godz. 18:00 – 19:30 w MiTo art.café.books przy ul. Waryńskiego 28 (Metro Politechnika) w Warszawie. Na miejscu będą dostępne bezpłatne egzemplarze publikacji. Wstęp wolny.
Patroni publikacji: Naczelna Rada Adwokacka, Rzecznik Praw Obywatelskich. Patroni medialni publikacji: Gazeta Wyborcza, Radio Tok FM. Organizatorzy spotkania: Kampania Przeciw Homofobii, MiTo art.café.books. publikacja prawna KPH już dostępna na www.kph.org.pl/publikacje_kph.
Niższa izba parlamentu będzie głosować nad projektem ustawy w dniu 12 maja. Głosowanie jest postrzegana bardziej jako formalność ale może wszystko zdarzyć się. (The Local)
Pisanie o "pokoleniu "Le Madame" to próba zmitologizowania pewnego miejsca. Ten klub łączył środowiska: aktywistów politycznych, działaczy równościowych, młodych partii lewicowych. O żaden inny nie było tak publicznej walki - mówi Krzysztof Tomasik, publicysta i badacz środowisk homoseksualnych.
Arkadiusz Gruszczyński: Większość klubów gejowskich w Warszawie jest w piwnicach. Krzysztof Tomasik: Wynika to z obawy przed atakiem i zdemaskowaniem. Takie kluby to przecież nowa historia. Jeszcze w latach 90. się maskowały. Wtedy krążyły opowieści o atakach skinów, więc kluby udawały, że są czymś innym, ale przynajmniej były.
Homoseksualiści byli inwigilowani od zawsze, nienormatywne fakty z życia mogły się przydać władzy. Akcja "Hiacynt" była koszmarem, ludzi aresztowano w domach, pracy, szkole, zakładano im teczki, zadawano upokarzające pytania, szantażowano, kazano podpisywać tzw. kartę homoseksualisty. Nie wiadomo do końca, ile osób objęła akcja i czemu miała służyć. (...) - Gazeta Wyborcza.
1. Przemyślana polityka mieszkaniowa
2. Pomysł na przejrzysty i czytelny budżet
3. Pierwszy polski polityk, który perfekcyjnie opanował social media
4. Koncepcja Słupska jako smart city
5. Stawianie na realną pomoc mieszkańcom
Po dwóch latach rządzenia Słupskiem sodówa cały czas nie uderzyła do głowy Biedroniowi i, jak widać, pomysłów na dobrą politykę ma ciągle sporo. Warto podziwiać i śledzić jego poczynania, a także obserwować, jak pod jego rządami miasto staje się coraz bardziej europejskie. (fpiec.pl)
85 proc. osób, które doświadczyły dyskryminacji w 2015 roku, nie zgłosiło tego żadnej instytucji - alarmuje rzecznik praw obywatelskich w liście do pełnomocnika rządu ds. społeczeństwa obywatelskiego i równego traktowania. Zdaniem RPO ustawa o równym traktowaniu jest nieskuteczna - Polsat News.
Nie wiedziałem nawet, gdzie jest Bieżuń. W powiecie żuromińskim, na Mazowszu. Mieszkał tam Dominik Szymański, lat 14, na zdjęciu. Mieszkał, już nie mieszka, właśnie się powiesił na sznurówkach, bo w szkole koledzy urządzili mu festiwal hejtu.
Zasłużenie: w końcu nosił rurki, układał włosy i był „pedziem”. Homofobia to nie jest jakaś oderwana od życia sprawa. Jakiś „pogląd”, który można przyjmować, można się z nim nie zgadzać, ale ma miejsce w społeczeństwie. To jest zwykła podłość, podłość, która zbiera konkretne ofiary.
Piszę o tym, bo po moim niedawnym poście o związkach wyrzuciłem szuflami z mojej fejsowej strony tony, tony gnoju, zablokowałem 20 czy 30 profilów, miałem przegląd całego wachlarza najrozmaitszych homofobów, od hardkorowych, skatologiczno-wulgarnych, do softkorowych, „nie jestem homofobem, ale”, pochylonych z czułością nad „obrażonymi” moim postem biednymi hierarchami kościoła katolickiego.
Piszę o tym, bo nawet ja, zaprawiony w bojach netowych, chodzę podminowany przez tę stężoną nienawiść i usprawiedliwianie nienawiści, i nawoływanie do „szacunku” dla homofobów. Bo przecież „wasze środowisko mówi o tolerancji, więc musi tolerować homofobów”. Nie, nie musi. Więcej: nie powinno. Bo to prowadzi do konkretych śmierci, jak jazda po pijanemu - Jacek Dehnel - Codziennik Feministyczny.
W Tokio Japonia tysiące osób uczestniczyło w paradzie równości. Coroczna impreza przyciąga coraz więcej uwagi po uchwaleniu związków partnerskich osób tej samej płci w kilku dzielnicach w Tokio. Według organizatorów, liczba uczestników wynosiła około 70.000 - największa frekwencja w historii parady w Tokio.
Tysiące uczestniczyło osób 35 raz w paradzie równości w Northampton w stanie Massachusetts
Caitlyn Jenner odwiedziła liceum na Brooklynie w Nowym Jorku NY.
Tweet
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz