niedziela, 12 maja 2013

"Nie chcemy grubych klientów, ale chudych i pięknych"



Tylko sam prezes nie wygląda na pięknego, ich ba za dużo operacji miał.
TVN24: Amerykańska marka Abercrombie Fitch została oskarżona o celową dyskryminację kobiet z nadwagą, bo w jej ofercie nie ma ubrań w rozmiarze powyżej 40. - To decyzja prezesa, który nie chce grubasów w swoich sklepach. Interesują go wyłącznie chudzi, piękni i seksowni - tłumaczą krytycy.

To nie pierwsze kontrowersje wokół Abercrombie & Fitch. W 2004 roku firma przegrała pozew o dyskryminację pracowników - oskarżono ją o zatrudnianie niemal wyłącznie białych Amerykanów. A&F musiała zapłacić 40 mln dolarów kary.

69-letni Mike Jeffries został prezesem Abercrombie Fitch na początku lat 90. To on wyciągnął firmę z długów i wraz z hasłem przewodnim "ociekając seksem" przywrócił jej świetność. Dziś marka ma ponad tysiąc sklepów w USA i obecna jest w większości krajów w Europie, zatrudnia 95 tys. osób.

W 2011 roku majątek prezesa wyceniono na 47 mln dolarów, z czego większość to wartość opcji na akcje (posiada 2,8 procent akcji spółki). Zgodnie z umową, na wypadek zwolnienia, firma będzie musiała mu zapłacić ponad 100 mln dolarów odprawy.

Jeffries jest rozwodnikiem, obecnie mieszka w Los Angeles ze swoim partnerem, Matthew Smithem.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz