wtorek, 26 marca 2024

Plakat z okazji Wielkiego Tygodnia z Chrystusem wywołuje oburzenie konserwatystów


Odsłonięcie dzieła sztuki przedstawiającego Jezusa Chrystusa w Hiszpanii wywołało kontrowersje i publiczne oburzenie. Ostatnio ujawniony jako oficjalny plakat Wielkiego Tygodnia w Sewilli, obraz hiszpańskiego artysty Salustiano Garcíi Cruz przedstawia młodzieńczego Chrystusa ubranego w przepaskę, bez korony cierniowej, na tle czerwonego tła - motyw typowy w ikonografii chrześcijańskiej.

Jednakże różne opinie pojawiły się wśród widzów i w dyskusjach online na temat przedstawienia. Obraz nie wpisuje się w powszechne przedstawienia postaci, zazwyczaj widzianych cierpiących i pokrytych krwią, ale to nie jest kwestia. Młody i muskularny Chrystus, wzorowany na jego własnym synu Horacym, wywołał kontrowersje ze względu na bycie "obraźliwym", "złym", "zbyt efeminowanym", "seksualizowanym" i "modernistycznym".

Galerzysta z Barcelony, Artur Ramon, zwrócił uwagę, że sprzeciw wynika z utrzymującej się homofobii w Hiszpanii: "To Chrystus, którego nazwałbym efeminowanym lub androgynicznym w pewien sposób. Hiszpania to kraj, który nadal jest dość homofobiczny, i ludzie nie lubią, że jest on przedstawiany w ten sposób na festiwalu, który oznacza pasję Chrystusa w jego ostatnich momentach życia".
 
Konserwatywne grupy katolickie posunęły się nawet do stworzenia petycji domagającej się usunięcia plakatu, która zgromadziła niemal 24 000 podpisów na całym kraju. Dodatkowo, Hiszpańska Fundacja Prawników Chrześcijańskich rozważa podjęcie działań prawnych przeciwko artyście, powołując się na rzekome "rozpusty" plakatu i jego postrzegane promowanie ideałów LGBTQ+. Oczywiście kontrowersje wokół plakatu nie odzwierciedlają poglądów całego kraju, ale raczej określonej grupy.

Hiszpania ma postępową postawę wobec praw LGBTQ+, będąc jednym z pierwszych krajów, który zalegalizował małżeństwa i adopcję przez osoby tej samej płci w 2005 roku oraz zajmującym miejsce w pierwszej piątce najbardziej przyjaznych społeczności LGBTQ+ na świecie.

Jednak silna katolicka tradycja w Sewilli prawdopodobnie przyczynia się do intensywności debaty w tej regionie. Andaluzyjski kurator i nauczyciel Pedro Alarcón z Casa Sostoa zauważył: "Myślę, że tak naprawdę wielu ludzi się tym nie przejmuje. A potem jest bardzo religijny sektor... który widzi to jako coś innego i być może nie do zaakceptowania. I nie wiedzą, jak to wyrazić, i z pewnością nie mają odniesień. W końcu łatwo wpadają w mówienie, że coś jest sacrilegious lub bluźniercze."

Artysta otrzymał znaczące wsparcie od społeczności LGBTQ+, a także od burmistrza Sewilli, José Luisa Sanza, który pochwalił dzieło jako "odważne i ryzykowne". García, w wywiadzie dla El Mundo, obronił swoje dzieło i zlekceważył krytykę jako przestarzałą. Argumentował: "Mówią, że wygląda na geja. W 2024 roku używanie homoseksualizmu jako broni, jestem przekonany, że Jezus Chrystus nie zechciałby tego". Na chwilę obecną nie podjęto dalszych działań, a dostępne są ograniczone informacje na temat sytuacji. Wygląda na to, że plakat będzie nadal używany zgodnie z przeznaczeniem - raandoom

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz