W wywiadzie dla "Out" Edvin Ryding, który wciela się w postać księcia Wilhelma, opowiada o konflikcie, który przeżywa jego bohater między miłością do Simona (wcielającego się w postać Omara Rudberga) a swoimi obowiązkami królewskimi.
"Przez poprzednie dwa sezony, to było to właśnie to dylemat", mówi Ryding dla "Out Magazine". "Czy możliwe jest połączenie dwóch rzeczy: jego miłości do Simona i tego, kim naprawdę jest, oraz oczekiwań i tradycji dworu królewskiego? Ten dylemat zawsze sprawiał mi najwięcej radości w jego interpretacji, ponieważ jest tak rozdarty".
"Emocje, przez które przechodzi w tym ostatnim sezonie, zawsze były w nim. Zawsze się kiełkowały, ale on tego nie dostrzegał. Ale w tym sezonie, przechodzi przez różne punkty wyjścia, które sprawiają, że te emocje wychodzą na powierzchnię. To była dla mnie wielka radość w graniu tej roli w tym sezonie".
Na trzecim sezonie "Young Royals", Simon w końcu doświadcza publicznego związku z Wilhelmem, ale zdaje sobie sprawę ze wszystkich obowiązków związanych z randkowaniem z księciem. Choć to wydaje się być wyzwaniem dla aktora, Rudberg uważa, że całe doświadczenie było dla niego zabawą.
"Przechodził przez tę podróż próbując nie stracić samego siebie, aby być z Wilhelmem", wyjaśnia Rudberg. "Nawet jego najlepsi przyjaciele mówili mu: 'Bardzo się boimy, że usuniesz samego siebie. Simonie, musisz istnieć. Nie możesz przestać istnieć tylko dlatego, że masz chłopaka'. To było bardzo zabawne [dla mnie], żeby zagrać. Właśnie zdawał sobie sprawę, że cierpi, bo widzi, że cierpi Wilhelm, i cała jego rodzina cierpi... i to sprawia, że cierpi również rodzina Simona, ponieważ on cierpi. Więc wszyscy cierpią".
"Doszedł do wniosku, że musimy się uzdrowić, musimy pomyśleć o sobie i o naszych rodzinach, a to dosłownie nie działa", dodaje. "Musiał wziąć odpowiedzialność za oboje, trochę".
Nie ma tajemnicą, że "Young Royals" ma bardzo głośną i zaangażowaną bazę fanów w mediach społecznościowych, a wielu z tych fanów uważa się za część społeczności LGBTQ+. W naszym wywiadzie Ryding przesyła silną wiadomość miłości i wsparcia dla queerowych fanów, którzy towarzyszyli im przez całą tę podróż:
"To piękne widzieć, jak ta publiczność jest tak zaangażowana i połączona ze sobą i z serialem. Myślę, że to, co chciałbym im powiedzieć... to fakt, że to jest taka silna ruch, i że są tak zaangażowani i połączeni, to świadectwo tego, jak potężna jest siła miłości".
"Fakt, że ten serial odniósł sukces w krajach, gdzie prawa LGBTQ+ są zagrożone, także świadczy o tym, że miłość zawsze zwycięża", kontynuuje. "Wiadomość tego serialu to 'Musisz być sobą'. Masz pełne prawo do tego, i będziemy to bronić aż do końca naszych dni, i mam nadzieję, że również to zrobisz".
Zapraszamy do oglądania trzeciego i ostatniego sezonu "Young Royals", który teraz jest dostępny do oglądania na Netflixie.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz