Jason Steidl-Jack jest gejowskim teologiem katolickim i asystentem profesora religioznawstwa na Uniwersytecie św. Józefa w Nowym Jorku. W grudniu 2022 r. ukaże się jego pierwsza książka, LGBTQ Catholic Ministry: Past and Present. Mieszka na Brooklynie wraz z mężem Damianem.
"11 stycznia 2022 roku pobraliśmy się z Damianem, moim najlepszym przyjacielem. Wolelibyśmy, żeby ślubu udzielił nam ksiądz katolicki, w naszej katolickiej parafii i wśród otaczających nas katolickich przyjaciół. Ale katolicki ślub — a nawet błogosławieństwo — nie jest możliwe.
Życie z Damianem odnowiło moją wiarę. Przed spotkaniem z nim, niewiele się modliłem. Żartuję, że ja jestem teologiem, ale to on jest prawdziwym wierzącym. Teraz budzimy się każdego ranka i odmawiamy razem modlitwę, tak, jak pamiętam, robili to moi rodzice. Lubię śpiewać muzykę gospel pod prysznicem czy kiedy piszę poranne maile. Damian wierzy, że Bóg przeprowadzi nas przez życie. Odkąd jesteśmy razem, wielokrotnie widziałem, jak nasze modlitwy zostały wysłuchane.
Szczególnie ważna jest msza w niedzielę. Podnosimy razem ręce podczas Ojcze nasz i całujemy się na znak pokoju. To święty czas, żeby nadrobić zaległości. Jesteśmy lepiej przygotowani na nasz tydzień, ponieważ razem chodzimy na mszę. Bóg jest dużą częścią naszego związku.
Życie rodzinne z Damianem nie zawsze jest romantyczne czy idealne, ale jest ugruntowane. Uczę się być mniej samolubny w małych rzeczach. Nie jest to ani powieść arlekina, ani hagiografia, ale jest w niej Bóg i to jest dobre.
Poślubienie Damiana było aktem wiary, w którym zrodziła się łaska Boża. Damian i ja uczymy się i rozwijamy. Jeśli się kłócimy, staramy się szybko godzić. Jestem o wiele bardziej świadomy swojej potrzeby miłosierdzia, łaski i przebaczenia niż kiedykolwiek wcześniej.
Każdego dnia Damian i ja jesteśmy coraz bardziej pewni naszego związku. Stajemy się parą, do której Bóg nas wzywa. Odnajdujemy dobro i piękno we wspólnym życiu. Małżeństwo nas przemienia, otwiera na świat i przybliża do naszego Stwórcy. Kościół instytucjonalny zaprzecza sakramentalności naszej miłości, ale doświadczenie małżeństwa z Damianem każe mi myśleć, że Kościół jest tutaj w błędzie." - Fundacja Wiara i Tęcza
Dziś polecamy rozmowę Renaty Kim Anną Strzałkowską z grupy Wiara i Tęcza Trójmiasto i jej żoną Martą Abramowicz - "Trzeba żyć w prawdzie i w zgodzie ze sobą. Nie wolno się ukrywać i ciągle odczuwać stresu, zastanawiając się, czy ktoś o nas wie, czy nie. Kiedy się ujawnimy, stres maleje" - mówi Strzałkowska.
Cały czas zastanawiam się nad apostazją i być może dokonam tego aktu, ale dla mnie obecność w Kościele i prowadzenie „Wiary i Tęczy”, czyli wspólnoty ekumenicznej, zrzeszającej wszystkie osoby wierzące LGBT, to droga do emancypacji. Jestem w Kościele, ale nie tylko w nim jestem, bo także bardzo mocno działam na rzecz zmiany społecznej, która dokonuje się w Kościele. Jeśli Kościół Katolicki w Polsce się nie zmieni, to nie zmieni się także społeczeństwo – mówi Anna Strzałkowska.
Piszę teraz książkę o Irlandii, o zmianie, jaka się tam dokonała. I o tym, co się tam zdarzyło, że z kraju ultrakatolickiego Irlandia stała się krajem, gdzie możliwe były referenda dotyczące przyznania kobiecie prawa do aborcji czy osobom LGBT prawa do małżeństw. Zgłębiam to i zastanawiam się, co musi stać się w Polsce, aby ludzie wstali z kolan, bo Irlandczycy z nich wstali, a Polacy wciąż klęczą przed księdzem i biskupem – dodaje Marta Abramowicz (...)
Cały wywiad TUTAJ
Para gejów włoski katolików Pietro Morotti i Giacomo Spagnoli, nie daleko Bolonii, po urzędzie zawarciu związku partnerskiego poszli do kościoła San Lorenzo w którym odbyła się msza dziękczynna ich związku.
Odprawił mszę ksiądz Gabriele Davalli, w diecezji odpowiadany "duszpasterstwo rodzinne". Sam arcybiskup Bolonii Matteo Zuppi jest znany miedzy napisał do książki o. Jamesa Martina SJ, wstęp wersji włoskiej. Sam Martin który jest odpowiedzialny za duszpasterstwo LGBT w Kościele.
Fundamentaliści katolicy jak wiadomo oburzyli się nazwano mszę "grzechem", i łamaniem prawa Kościoła zakazem do poparcia równości małżeńskiej. (lanuovabq.it)
Pietro Morotti i Giacomo Spagnoli, nie jest zwykłą parą rok temu protestowali jak wielu przeciwko Kongregacji Nauki Wiary która wydała zakaz dla związków jednopłciowy.
https://lanuovabq.it/it/non-si-ringrazia-il-peccato-cosi-si-portano-i-gay-alla-perdizione
https://youtu.be/gK2ATVIQG90
Co geje robią z dziećmi, które adoptują? „Robimy im śniadanie rano, wysyłamy do szkoły, pierzemy ich ubrania, strzyżemy im włosy, mierzymy temperaturę, pomagamy odrabiać lekcje, bierzemy na wycieczki rowerowe, wysyłamy na studia, płaczemy ze wzruszenia, gdy się żenią, wychowujemy ich wnuki.”
Na poniższych zdjęciach można zobaczyć, jak robią to nasi przyjaciele z Asheville, NC, David i Gary. David jest pastorem luteranskiego kościoła, a jego mąż Gary jest muzykiem tej kongregacji.
Jasona zgarnęli z ulicy. Był bezdomnym uczniem czwartej klasy ogólniaka. David i Gary otworzyli mu drzwi ich domu. Stali się rodzina zastępcza dla chłopaka. Sześć lat później Michael Dawn, pólsiostra Jasona byla maltretowana przez swoją matkę więc David i Gary wzięli ją tez do swojego domu. Mlodzi poszli na studia z finansowa pomocą zastępczych ojców. Oboje założyli własne rodziny. Gdy w 2015 roku małżeństwa gejowskie stały się legalne w USA, David i Gary oficjalnie adoptowali „swoje” dzieci. Dziś maja wnuczki. Córka Jasona nazywa się Mallory, a córka Michael Dawn - Magnolia.
Gdy w Stanach Sąd Najwyższy debatował nad tym, czy małżeństwa gejów powinny być dozwolone, zdecydował głos umiarkowanie konserwatywnego sędziego Kennedy'ego.
Zapytał, ile dzieci jest adoptowanych przez pary gejowskie w Kalifornii. Dostał odpowiedź: ponad 100 tys. I to przeważyło szalę. Sędzia Kennedy, powiedział, że małżeństwa gejów muszą stać się prawem w Stanach, bo nie wyobraża sobie, by te 100 tys. dzieci żyjących w tęczowych rodzinach miało się czuć dziećmi drugiej, gorszej kategorii.
Dwóch katolickich piosenkarzy ich piosenka „Color of Love” - z okazji miesiąca dumy
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz