środa, 12 stycznia 2022

Wzrost postaw tolerancyjnych – i jak się to ma do ekonomii?



Wzrost postaw tolerancyjnych – i jak się to ma do ekonomii? W sondażu IPSOS dla OKO.press 28-30 grudnia 2021 sprawdzano – inaczej niż zwykle – poziom uprzedzeń homofobicznych. Pytanie dotyczyło zaproszenia na świąteczny obiad osoby LGBT+ z rodziny (gdyby taka była) i to wraz z partnerem/partnerką. 

Wykluczenie pary LGBT+ z rodzinnych świąt okazało się postawą rzadką, wybrało ją zaledwie 19 proc. (w tym 11 proc. „zdecydowanie”). Aż 78 proc. badanych stwierdziło, że ich rodzina zaprosiłaby nieheteronormatywną córkę, brata czy kuzyna razem z jego/jej partnerem czy partnerką, w tym aż 53 proc. „zdecydowanie”.

"Co więcej, jestem przekonana, że osoby nieheteronormatywne będą mogły zawierać w Polsce związki małżeńskie znacznie szybciej niż myślimy. Nie kieruję się tylko własną intuicją. Stoją za tym argumenty historyczne. Spójrzmy na sytuację, w jakiej były kobiety 100 lat temu. To, co wydawało się oczywistością nie do przejścia, teraz wydaje nam się totalnym absurdem. Dziś naprawdę niewielu przychodzi do głowy sugerowanie kobietom podrzędnego miejsca w społeczeństwie. Taka sama przemiana będzie dotyczyła praw osób nieheteronormatywnych. Gdy patrzę na moje przyjaciółki i przyjaciół, które są osobami LGBTI, mam w sobie głębokie poczucie niesprawiedliwości, że mi jest w Polsce dużo łatwiej tylko dlatego, że zakochałam się w osobie innej płci" - Anna Błaszczak-Banasiak, wieloletnia pracowniczka Biura Rzecznika Praw Obywatelskich i nowa szefowa Amnesty International Polska dla Onet.pl.

Warto zwrócić uwagę, że w miarę jak coraz więcej krajów legalizuje małżeństwa osób tej samej płci (ostatnio to Szwajcaria i Chile), naukowcy badający te zagadnienia potwierdzają, że z równości małżeńskiej płyną znaczne korzyści ekonomiczne. Raport Open For Business z 2020 roku sugeruje, że kraje Europy Środkowej ze względu na brak równości tracą od 25 do 113 milionów dolarów rocznie

Ostatnie badania przeprowadzone w Stanach Zjednoczonych ujawniają niższy poziom stresu między parami w małżeństwach osób tej samej płci niż w małżeństwach przeciwnej płci.

Badanie opublikowane w Journal of Marriage and Family, pokazuje, że mężczyźni w małżeństwach osób tej samej płci mają mniej stresu psychicznego niż ich heteroseksualni partnerzy.

Kobiety w małżeństwach przeciwnej płci, według badań, miały najwyższy poziom stresu, podczas gdy mężczyźni w małżeństwach różnej płci i kobiety tej samej płci zarówno znajdowały się w środku z podobnym stresem. Ustaleń tych dokonano na podstawie raportu napisanego przez autorów Micheala A. Garcii i Debrę Umberson.

Pary homoseksualne mają przewagę, jeśli chodzi o obniżenie poziomu stresu zgodnie z badaniem. Dzielą obowiązki domowe bardziej równomiernie, prowadzą bardziej pogłębione rozmowy na temat swoich relacji seksualnych, a role płciowe przez całe życie dają mężczyznom więcej „emocjonalnej autonomii i niezależności”.

74 procent par osób tej samej płci dzieli obowiązki związane z opieką nad dziećmi w porównaniu z zaledwie 38 procentami par heteroseksualnych, przy czym zakłada się, że kobieta ponosi główną odpowiedzialność za bycie głównym opiekunem. Pary tej samej płci również spędzają więcej czasu ze swoimi dziećmi niż pary heteroseksualne. (LGBT Nation)

Corocznemu badaniu przeprowadzonemu przez PRRI czyli Public Religion Research Institute. Z tego samego badania możecie dowiedzieć się jak wygląda poparcie dla innych przepisów i rozporządzeń mających na celu ochronę osób LGBT+ przed dyskryminacją.

Wróćmy jednak do kwestii poparcia wprowadzenia równości małżeńskiej i powodu dla którego wynik tegorocznego badania PRRI jest tak ważny. Zarówno w przypadku równości małżeńskiej, jak i innych kwestii "światopoglądowych" (czytaj: dotyczących podstawowych praw człowieka) wmawia się nam, że społeczeństwo nie jest gotowe na takie zmiany. Że klimat społeczny nie sprzyja zmianom. Że poparcie jest zbyt niskie a problem wcale nie jest tak palący. 

Rzeczywiście, rozwiązania prawne dotyczące małżeństw jednopłciowych wdrażane są w krajach, w których poparcie jest dla nich wyższe, jednak, jak to często w życiu bywa, jest też druga zależność: prawo kształtuje postawy społeczne. Jak można rozumieć to w praktyce? 

Wprowadzenie równości małżeńskiej oznacza wzrost akceptacji społecznej dla osób nieheteroseksualnych i zmniejszenie dyskryminacji. Równość małżeńska zwiększa więc poparcie społeczne dla równouprawnienia nie tylko w momencie wejścia nowych praw w  życie, ale oddziałuje jeszcze przez lata, co sprawia, że społeczeństwo staje się coraz bardziej otwarte - i w taki sposób możemy też czytać wyniki badań społeczeństwa amerykańskiego.

Wciąż większość osób opowiadających się przeciwko politykom chroniącym osoby LGBT+ przed dyskryminacją to osoby po prawej stronie sceny politycznej. Jednak kluczowe jest to, że powoli ta tendencja się wycofuje, a sojusznicy i sojuszniczki równości małżeńskiej i antydyskryminacyjnych działań znajdują się również tam, gdzie byśmy się ich nie spodziewali - przecząc wszystkim tym, którzy mydlą nam oczy bajkami o braku gotowości społeczeństwa na zmiany (...) - Miłość Nie Wyklucza

Dodatkowo ważne jest większość wszystkich głównych grup religijnych kościołów opowiada się za ochroną przed dyskryminacją Amerykanów LGBT. Ponad sześciu na dziesięciu członków każdej grupy religijnej popiera przepisy o niedyskryminacji. Dodam jedyna instytucja oficjalnie sprzeciwia się jest Rzymski kościół. 

Ośmiu na dziesięciu lub więcej żydów Amerykanów (79%), latynoskich katolików (81%), białych protestantów (82%) i niezrzeszonych religijnie Amerykanów (82%) opowiada się za ochroną przed dyskryminacją Amerykanów LGBT. Około trzech na czterech czarnych protestantów (73%), inni kolorowi katolicy (74%), biali katolicy (77%) i mormoni (78%) opowiadają się za ochroną. Protestanci czarni (72%) i latynoscy protestanci (68%) nieco rzadziej opowiadają się za zabezpieczeniami przed dyskryminacją. Biali ewangelicy protestanci (62%) najrzadziej opowiadają się za prawami o niedyskryminacji, które chronią Amerykanów LGBT.

Dodam jeszcze inne badania z października 2020 które pokazują większość chrześcijan wspiera równość małżeńską. 

70% Amerykanów popiera małżeństwa osób tej samej płci, według 11. corocznego badania American Values ​​Survey. Wyniki opublikowane badania pokazują, że zaledwie 28 procent respondentów sprzeciwia się prawu par homoseksualnych do zawierania małżeństw.

Poparcie przekroczyło polityczne podziały, tradycyjnie większość Demokratów (80%) i osób niezależnych (76%) popiera małżeństwa osób tej samej płci, ale popiera 50% Republikanów, według sondażu przeprowadzonego przez Public Religion Research Institute (PRRI) we współpracy z Brookings Institution.

Większość głównych wyznań religijnych również popiera równość małżeństw, w tym biali protestanci (79%), latynoscy katolicy (78%), religijni niechrześcijanie (72%) latynoscy protestanci (68%), biali katolicy (67%), afroamerykanie Protestanci (57 proc.) I inne wyznania chrześcijańskie (56 proc.).

Biali ewangelicy wyróżniają się jako jedyna denominacja chrześcijańska, w której większość sprzeciwiała się małżeństwom osób tej samej płci, 63% do 34%. Poparcie zmniejszyło się w tej grupie, według PRRI, wcześniej 41 procent białych ewangelików popierało małżeństwa homoseksualne w badaniu z 2019 r. (NBC News)

32 mld dolarów - tyle zdaniem ONZ kosztuje rocznie ekonomię homofobiczna i transfobiczna dyskryminacja.  


Oprah Winfrey powiedziała że uchwalenie równości małżeństw, może pomóc poprawić instytucję małżeństwa.

Elizabeth Lesser, z centrum edukacji w Omega Institute, powiedziała: Instytucja małżeństwa ma problemy, na długo przed tym kiedy pozwolono lesbijkom i gejom pobierać.

Ksiądz Episkopalny Ed Bacon powiedział, że instytucja małżeństwa będzie wzbogacona jeżeli pary tej samej płci będą mogli ożenić się.

Nigdy nie miałem hetero pary która do mnie przyszła i powiedziała, moje małżeństwo ma problemy z powodu para gejów mieszka obok mnie.


Pastor ewangelicki Rob Bell pojawił się w programie Oprah Winfrey, rozmawiali dlaczego małżeństwo jest takie ważne - dla osób hetero i homo.

Powiedział Bell: "... Samotność nie jest dobre dla świata. I kimkolwiek jesteś, gejem lub hetero, jest to całkowicie normalne, naturalne i zdrowe, żeby iść z kimś przez życie. Jest to kluczowe dla naszego człowieczeństwa."

Bell dodaje najważniejsze pokazać że należy małżeństwo wszystkim to chwil gdy masz przed sobą ludzi, z krwi i kości. Kim są twoi bracia, siostry, ciotki, wujkowie, współpracownicy, sąsiedzi, oni kochają siebie i po prostu chcą iść przez życie z kimś."

Kristen Bell dodała: "Są kościoły, którzy są ruchy do przodu i są kościoły, które cofają się i czynią się wojna."


Klip Freedom To Marry, dotyczące małżeństw jednopłciowy



Nathan i Robert para gejów z Szkocji którzy są niesprawni miłość to miłość nie zna granic



"Wasza miłość do siebie nawzajem jest błogosławieństwem dla nas wszystkich, ponieważ jest odbiciem Bożej miłości do tego świata." Podczas ślubu Matta i Justina w kościele św. Jana na Lafayette Square, który jest kościołem po drugiej stronie ulicy od Białego Domu, do którego uczęszczają wszyscy prezydenci USA. Kościół należy do episkopalnego zgromadzenia, który uznaje równość małżeńską.



Krótkometrażowy film świąteczny Made For You - opowieść o miłości



Alexander Flores Olivas i Felipe Aguilar w 2018 roku uciekli z rodzinnych krajów Nikaragui i Salwadoru z powodu homofobicznej przemocy ze strony rodziny i sąsiadów. Para spotkała się w Meksyku i dołączyła do karawany migrującej, która dotarła na granicę USA na początku tego roku. Flores i Aguilar pobrali się w Casa Ruby w Waszyngtonie 6 grudnia. (Washington Blade)



Gej piosenkarz Christopher Krow podjął współpracę z aplikacją Moovz i stworzył emocjonalną muzyczny film o małżeństwa osób tej samej płci. Film skupia na ośmiu ceremoniach ślubny, miedzy innymi Ellen DeGenes i jej żony Portii. Krow śpiewa piosenkę Altar po po prostu ołtarz.

Krow jest muzykiem i mieszka w Seattle, wierzy, że dzięki swojej muzyce może szerzyć proste przesłanie, po prostu miłość to miłość.



„Włączając się w akcję, przesyłamy nasz pocałunek wśród tradycyjnych polskich rodzin na deptaku nad Grajcarkiem w Szczawnicy. „Obnosimy się” ze sobą od trzech lat (zwłaszcza lubimy ostentacyjnie trzymać się za ręce w środkach transportu publicznego i nigdy nie dostaliśmy po mordzie. Polecamy. Paweł Świerczek i Rafał Urbacki (Replika)

"Witamy! Jesteśmy ze sobą 15 lat, razem pracujemy i mieszkamy. Mamy duże poparcie ze strony naszych rodzin. Nigdy nie spotkaliśmy się z żadnymi sytuacjami, które byłyby przykre dla nas. Mieszkamy w malej wiosce pod Poznaniem i wszyscy nas tu tolerują i wspólnie spędzamy tu życie. 2 czerwca 2018 r. wzięliśmy ślub w Polsce i było cudownie. Oto teledysk z naszej uroczystości: Pozdrawiamy - Wojtek i Jakub.


Nawet bliżej Niemiecka Komisja ds. Małżeństwa i Rodziny Konferencji Biskupów Niemieckich Kościoła Rzymskokatolickiego ramach nowatorskiej "drogi synodalnej" proponuje nowe spojrzenie na naukę Kościoła odnośnie do par jednopłciowych.

Wielu inny krajach, konserwatyści przeszli już dawno na drugą stronę jak Dawid Cameron, premierka Norwegi, popatrzeć kto głosował w USA za równością małżeńskiej, nawet republikanie nie liczni ale także.


Były premier Hiszpanii Mariano Rajoy, uczestniczył na ślubie gejowskim, członka swojej partii PP i byłego burmistrza Vitoria, Javier Maroto, i jego partnera José Manuel Rodriguez.

Były premier Hiszpanii, który walczył o uchylenie równości małżeńskiej, po wielu latach zaakceptował i uczestniczył w ślubie gejów i to swojej partii. Na zachodzie nawet wielu gejów konserwatystów jak w Anglii, popatrzeć ile zasiada w parlamencie tym kraju.


Były prezydent George Bush senior, był oficjalnym świadkiem na weselu pary lesbijek Bonnie Clement i Helen Thorgalsen.


Zamężny gej, żonata lesbijka, zgiń, przepadnij, siło nieczysta? Zaraz. Przecież małżeństwo to przynależność do instytucji, odpowiedzialność, przywiązanie, obowiązek, odciążenie państwa, tradycja, wzorzec. I wiadomo, z czym to się je, a jakiś związek partnerski? Każdy szanujący się konserwatysta i patriota czym prędzej powinien zapędzić "pedała" do ołtarza.

(...) W sensie społecznym, kulturowym, życie osoby nieheteroseksualnej już teraz jest trudne - ze względu na jednostajny heteronormatywny przekaz, którym jest się zalewanym w dzieciństwie. Socjalizacja pierwotna nie dostarcza żadnych przydatnych informacji: co to znaczy, że jestem gejem? Czym różnię się od kolegi, jeśli jestem gejem, a on nie? Czy jako gej powinienem robić coś innego, niż kolega? Małżeństwa jednopłciowe mają tę przewagę, że - choć u źródła również heteronormatywne - wiadomo, po co się je zawiera i jak powinno się w nich żyć. Związki partnerskie to na razie wielka niewiadoma.

Marcin Dzierżanowski, publicysta, związany z Fundacją Wiara i Tęcza: Na przeszkodzie porozumienia między Kościołem a społecznością LGBT stoją przede wszystkim trzy stereotypy: pierwszy, że osoby LGBT są rzeczywistością zewnętrzną wobec Kościoła, drugi, który głosi, że homoseksualność to wyłącznie kwestia seksu, i trzeci - że tak naprawdę to dewiacja albo kwestia wyboru dla Gazety Wyborczej.

Legalizacja świeckich małżeństw homoseksualnych wzmacnia wartości konserwatywne. Instytucja małżeństwa jest silniejsza, bo obejmuje więcej osób. Stabilność rodziny jako podstawowej komórki społecznej jest lepiej zabezpieczona. Świeckie małżeństwa jednopłciowe nie stanowią również zagrożenia dla wolności religijnej, ani dla małżeństw zawieranych według danej religii. Jeśli chodzi o dzieci, to rzeczywisty wybór jest: czy mamy pozbawić dzieci wychowywane przez pary homoseksualne korzyści wynikających z praw, jakie przysługują małżeństwom, czy też należy zapewnić tym dzieciom maksymalną opiekę? Jeśli kiedykolwiek małżeństwo było instytucją przewidzianą tylko dla prokreacji, to czasy te minęły wieki temu. Pierwszy prezydent naszego kraju i jego żona nie mieli razem dzieci, ale ich małżeństwo stanowiło właściwą społeczną strukturę opieki dla dzieci Marthy Washington z jej pierwszego małżeństwa oraz dla jej wnuków” - napisała grupa wpływowych republikańskich, a więc konserwatywnych, polityków w liście do sądu, który ma rozpatrzeć, czy zakaz małżeństw homoseksualnych w stanie Michigan jest zgodny z konstytucją.

„Republikanie miażdżą własną dotychczasową argumentację przeciwko małżeństwom homoseksualnym”.

Ten tok myślenia, spopularyzowany w Europie przez konserwatywnego premiera Davida Camerona ("jestem za małżeństwami homoseksualnymi nie pomimo tego, że jestem konserwatystą, ale dlatego, że jestem konserwatystą"), za którego rządów zalegalizowane zostały małżeństwa homoseksualne w Wielkiej Brytanii, jak dotąd nie dotarł chyba do polskich konserwatywnych polityków… (Huffington Post”/Replika)


Ruth Davidson jest konserwatystką szkocką, jest szefową Szkockiej Partii Konserwatywnej. Została wybrana do Parlamentu Szkockiego w regionie Glasgow w 2011. Wstąpiła do partii konserwatywnej zainspirował ją Dawid Cameron. Obecnie z swoją z żoną spodziewają się dziecka.

Holandii były minister finansów Jan Kees de Jager jest gejem. Czy Francja prawicowej\partii ujawnił się że jest gejem. Najwięcej LGBT osób w partii prawicowej jest w brytyjski konserwatysta od lesbijce byłej szefowej szkockiej odziały po członków w paramencie.

Franck Riester, francuski członek partii Ruchu Ludowego- partia prawicowa byłego prezydenta Sarkozy'ego - ujawnił się jest jeden z niewielu polityków francuskich homoseksualny w Francji.

Guido Westerwelle były niemiecki polityk, były przewodniczący Wolnej Partii Demokratycznej był ministrem spraw zagranicznych w rządzie Angeli Merkel. W samej CDU partii Angeli Merkel też są osoby homoseksualne, jak np był burmistrz Hamburga Ole von Beust.


Może pójdzie w kroki innej pierwszej damy Laury Bush, która wspiera równość małżeńską jeszcze przed tym kiedy wielu nie myśleli, że USA staną za równością.


Może pójdzie kroki byłej premierki Theresa May konserwatywna premier sama zmieniła poglądy


Może jej mąż zmieni który u nas kandydatów na prezydenta mieli odwagę jak był premier Wielkiej Brytanii Dawid Cameron mówi że jest konserwatystą i pobiera małżeństwa homoseksualne.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz