niedziela, 6 września 2015

Wieści chrześcijańskie: trans w kościele nie mile widziani, parada i duchowny, Dokument Poszukiwania ...


"Kościół może się cieszyć z osób homoseksualnych bo są dziećmi ukochanymi przez Boga!" - Opat Urban Federer z Ensiedeln

Transseksualiści nie mogą być rodzicami chrzestnymi - orzekła Kongregacja Nauki Wiary. Była to reakcja na postawę biskupa hiszpańskiej diecezji Kadyksu i Ceuty Rafaela Zornozy Boya, który pod wpływem silnych nacisków medialnych początkowo wyraził na początku sierpnia zgodę, aby Alex Salinas, który urodził się jako kobieta, ale czuł się mężczyzną, został ojcem chrzestnym swego bratanka. W tej sytuacji Stolica Apostolska uznała za stosowne zwrócenie uwagi na tradycyjne nauczanie Kościoła o roli rodziców chrzestnych w pomaganiu rodzicom naturalnym w religijnym i duchowym wychowaniu dzieci.

Powołując się na tę wypowiedź, biskup przypomniał ze swej strony, że ,,rodzice chrzestni podejmują przed Bogiem i Jego Kościołem oraz w relacji z osobą chrzczoną obowiązek współpracy z rodzicami przy formacji chrześcijańskiej [tej osoby], starając się, aby prowadziła ona życie zgodne z wiarą otrzymaną na chrzcie i wypełniała wiernie właściwe temu obowiązki". Przywołał również punkt 1255 Katechizmu Kościoła Katolickiego, głoszący, iż rodzicami chrzestnymi winni być ludzie ,,głęboko wierzący, a także zdolni i gotowi służyć pomocą nowo ochrzczonemu, zarówno dziecku, jak dorosłemu, na jego drodze życia chrześcijańskiego".

Kongregacja powołała się przy tym na papieża Franciszka, który przy różnych okazjach i zgodnie z nauczaniem Kościoła potwierdzał, że takie zachowanie jest sprzeczne z naturą człowieka. W swej najnowszej encyklice ,,Laudato si" (punkt 155) Ojciec Święty przypomniał m.in., iż. ,,ekologia ludzka oznacza również coś bardzo głębokiego: niezbędną relację życia człowieka z prawem moralnym, wpisanym w jego naturę, relację konieczną, by można było stworzyć bardziej godne środowisko". Nie wolno manipulować ,,według swego uznania" naturą człowieka.

- Akceptacja własnego ciała jako daru Boga jest niezbędna, by przyjąć cały świat jako dar Ojca i wspólny dom, natomiast logika dominacji nad własnym ciałem przekształca się niekiedy w subtelną logikę panowania nad stworzeniem. (...) Także docenienie własnego ciała w jego kobiecości lub męskości jest konieczne, aby móc rozpoznać siebie w spotkaniu z innym, różnym od siebie. W ten sposób można z radością przyjąć specyficzny dar drugiego czy drugiej jako dzieła Boga Stwórcy i wzajemnie się ubogacić. Z tego względu nie jest zdrowa postawa usiłująca zatrzeć różnicę płci, bo nie potrafi z nią się konfrontować - napisał papież w swym dokumencie - Tok FM.

"Już samo zachowanie transseksualne ukazuje publicznie działalność sprzeczną z moralnym wymogiem rozwiązania własnego problemu tożsamości płciowej zgodnie z prawdą o własnej płci."
Bardzo przykrym jest fakt iż Kongregacja Nauki Wiary odrzuca istotę transseksualizmu, jednocześnie używając tego określenia jako dowodu na brak wiedzy w temacie. Przypominamy zatem. Osoby transpłciowe pragną żyć w zgodzie z prawdą o własnej płci, dlatego decydują się na jej korektę. Moralny wymóg polegający na zepchnięciu, oddaleniu prawdy o sobie jedynie ze względu na znamiona fizyczne jest wątpliwy moralnie.

Natomiast podkreślenie iż osoby transseksualne są mile widziane w Kościele, jednocześnie odrzucając to kim one są stanowi patologizację grupy wiernych, która w swoim życiu kieruje się nauką Jezusa.

Osoby transpłciowe posiadają rodziny, mają zwykłe relacje międzyludzkie. Pozbawienie ich możliwości bycia rodzicami chrzestnymi jest otwartą stygmatyzacją tej grupy osób. Jest to niegodne Kościoła Katolickiego.

Osoba wierząca, również transpłciowa, podejmując sie roli rodzica chrzestnego zobowiązuje się do zachowania standardów moralnych wynikających z miłosci i pragnienia dobra dla dziecka, którego chrzestnym zostaje.

Jest to bardzo okrutne obwieszczenie, zatrzaskujące drogę do normalnego funkcjonowania w obrębie wspólnoty katolickiej wielu ludziom - Kinga z Wiary i Tęczy.

Hartford w stanie Connecticut, gdzie odbyła parada równości kilka tygodni temu, wśród przemówień ksiądz Aaron Miller z kościoła Metropolitan Community Church Hartford.


Dokument Głos Nadziei - Poszukiwania


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz