W dzień zakochanych organizacje LGBT zaapelowały do premiera o powrót do debaty o projekcie ustawy o związkach partnerskich. Aktywiści zarzucili marszałek Sejmu opóźnianie prac nad uregulowaniem tych kwestii, a szefa rządu wezwali do spotkania z nimi - Gazeta.pl
Fot :KPH |
Z informacji prasowej po konferencji:
"W wyjątkowym dla szczęśliwych zakochanych par dniu odnosimy się do wypowiedzi nt. związków partnerskich udzielonych mediom przez premiera Donalda Tuska oraz do działań eurodeputowanych PO w związku z „Raportem Lunacek”, który został przyjęty przez Parlament Europejski 4 lutego br.
(...)
1 lutego premier Tusk powiedział: „- Kiedy słyszę od niektórych <
W naszej opinii wypowiedź Premiera Rządu RP jest co najmniej rozczarowująca. Ponad rok od odrzucenia m. in. przez część Klubu PO trzech projektów ustaw o związkach partnerskich nie toczą się żadne prace legislacyjne nad rozwiązaniem palącej kwestii społecznej jaką są formalne związki partnerskie. Dodatkowo lider partii rządzącej de facto wycofuje się z obietnicy wyborczej, jaką było uchwalenie ustawy o związkach partnerskich. Jeszcze w styczniu 2013 Przewodniczący Klubu PO Rafał Grupiński powiedział: „- Wrócimy do projektu [ustawy o związkach partnerskich], będziemy dyskutować w klubie. Prędzej czy później moim zdaniem te zmiany, konieczne społecznie, i tak zostaną przeprowadzone przez Sejm.” (Źródło: PAP)
Panie Przewodniczący, Panie Premierze rok to najwyższy czas, aby wrócić do realizacji własnych obietnic i deklaracji!
Wyrażamy także zaniepokojenie informacjami przekazanymi nam przez przedstawicieli Twojego Ruchu i Sojuszu Lewicy Demokratycznej, że od ponad roku Pani Marszałek Ewa Kopacz, nie skierowała do dalszych prac kolejnych dwóch projektów ustaw w tej sprawie, nie nadając im nawet numeru druku sejmowego. W naszej opinii jest to celowe działanie, aby demokratycznie wybrany Sejm nie mógł w swoim zwykłym trybie procedować nad projektami ustaw o związkach partnerskich."
W sprawie raportu Lunacek nt. przeciwdziałania homofobii - przyjętego przez Parlament Europejski 4 lutego:
"Niestety politycy Platformy Obywatelskiej RP, z wyjątkiem Tadeusza Rossa, zagłosowali przeciw przyjęciu raportu lub lekceważąc swoich wyborców nie wzięli udziału w głosowaniu, będąc na Sali obrad.
Dziesięcioro eurodeputowanych PO głosując przeciwko „miękkim” zaleceniom Raportu Lunacek, pokazało to samo, co rok wcześniej posłanki i posłowie PO odrzucając projekt ustaw o związkach partnerskich, że Platforma Obywatelska jest całkowicie zamknięta na postulaty naszych organizacji i nieprowadzony jest żaden dialog społeczny w tej kwestii.
Wzywamy Pana Premiera do osobistego spotkania z Przedstawicielkami i Przedstawicielami naszych organizacji, w celu omówienia ważnych dla nas kwestii.
Panie Premierze do końca kadencji Sejmu jest jeszcze ponad 1,5 roku. To odpowiedni czas aby powrócić do debaty politycznej i jeśli Pana zapowiedzi w kampanii wyborczej w 2011 roku były szczere, do ponownej próby uchwalenia ustawy o związkach partnerskich."
W konferencji prasowej udział wzięli:
Tomek Szypuła (LGBT Business Forum)
Aneta Ostrowska (Akceptacja)
Wiktoria Beczek (Miłość nie wyklucza)
Mirka Makuchowska (Kampania Przeciw Homofobii)
Tak Jest TVN24 Jeśli przed wyborami znowu usłyszymy obietnicę związków partnerskich, to nie wiem kto w nią uwierzy - mówiła Mirosława Makuchowska z Kampanii Przeciw Homofobii. Poseł Adam Szejnfeld z PO odpowiadał - Popieram pani poglądy i popieram poglądy pani środowiska. Czy to jest obietnica czy deklaracja? Sam nie wprowadzę prawa, jeden klub też nie. WIDEO.
PO naprawdę szkoda słów, kręci jak może wmawia bełkot, nie podtrawią wprowadzić związki partnerskie, ale inne ustawy które były dyscypliny partyjna to jest ok ale związki partnerskie nie mogą po to wolność sumienia. PO jest takie same jak PIS, a nawet papież publicznie mówi super o gejach, a za kulisami wyśmiewa nas. PO tylko daję kasę kościołowi to podtrawi i przez to nie chce związków partnerskich po kościół na to nie pozwala.
Tweet
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz