poniedziałek, 9 grudnia 2013

O co chodziło w tegorocznym O less –ie?

Feministka – Lesbijka – Kapłanka.
Wiara i Tęcza: O co chodziło w tegorocznym O less –ie?

O rzeczy najważniejsze! Bo tam, gdzie chodzi o wiarę i o tożsamość, chodzi w istocie o sens życia każdej i każdego z nas. Wiemy, jak wiele ofiar pochłonęły „męskie” wojny, których powodem były spory religijne i chęć narzucenia innym „jedynych” i „słusznych” poglądów. Nam, na szczęście, udało się wyjść z tego spotkania bez rozlewu krwi, co nieznaczny, że było tylko łagodnie i miło…

Za nami jednak niezwykłe i fascynujące spotkanie kobiet i lesbijek, które z uporem poszukują swojego „duchowego” miejsca w istniejących systemach religijnych, jak również poza nimi. Zobaczyłyśmy, że nie jest nam łatwo funkcjonować w patriarchalnych Kościołach, Meczetach, czy Synagogach. A nawet tam, gdzie wydawałoby się, że miejsca dla nas jest nie co więcej, wchodzimy na ziemię nieznaną. Wiemy, że dla wielu jesteśmy wciąż "niewidoczne”, a gdy chcemy, żeby nas dostrzeżono, albo mówi się nam wprost „NIE”, albo wyznacza miejsce „w drugim rzędzie”. Podwójne wykluczenie – jako kobiety i jako lesbijki, którego niejednokrotnie doświadczamy, wśród tych których zwykliśmy nazywać „braćmi” i „siostrami” - budzi w nas największy sprzeciw, smutek i nie często gniew, którego nie chcemy się wstydzić. „Nie tak było na początku”! Nie oddajemy jednak tego, co dla nas ważne, co kochamy, co określa naszą tożsamość. Będziemy drążyć, szukać, i wołać – JESTEŚMY! Taka jest nasza droga i jesteśmy wdzięczni wszystkim naszym Przyjaciółkom i Przyjaciołom, którzy nam w niej towarzyszą. Do zobaczenia już wkrótce w Krakowie!

Aga Aaron i Aga George

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz