Mt 10, 16-23
Ostatnio zwolennicy ”leczenia z homoseksualizmu” przeżyli jednak szok, ponieważ przewodniczący Exodus w serii publicznych wystąpień oraz przemówieniu na dorocznym kongresie organizacji odrzucił część spośród jej fundamentalnych ideologicznych założeń. 40-letni Alan Chambers wyraził przekonanie, że na homoseksualizm nie ma lekarstwa, zaś "terapia konwersyjna" daje gejom i lesbijkom jedynie złudne nadzieje, a wręcz może być szkodliwa. Po tej deklaracji przewodniczący został oskarżony o herezję, a w łonie organizacji doszło do rozłamu.
Chambers, mieszkający w Orlando na Florydzie, gdzie znajduje się siedziba Exodus, broni w rozmowie telefonicznej swych opinii, które wywołały tak wiele kontrowersji. Twierdzi, że praktycznie każdy "były gej", jakiego znał – w tym i on sam – wciąż odczuwa homoseksualny popęd. Chambers, który przestał spotykać się z mężczyznami, ożenił się i doczekał dwójki dzieci, podkreśla, że homoseksualni chrześcijanie tacy jak on przez całe życie toczą niełatwą walkę z grzechem i nie powinni bać się do tego przyznawać. W jego odczuciu Exodus nie może dłużej popierać terapii konwersyjnej, która bazuje na założeniu, że źródłem homoseksualizmu są emocjonalne urazy z dzieciństwa, a psychikę można ukształtować na nowo. Najostrzejszą reakcję konserwatywnych pastorów wywołała jednak teologiczna wolta Chambersa, który zasugerował, że osoby pozostające w homoseksualnych związkach mogą być zbawione przez Chrystusa i trafić do nieba.
Jeszcze kilka lat temu Chambers występował wraz z żoną Leslie w propagandowych kampaniach, głosząc hasło "Zmiana jest możliwa". Dziś jednak przyznaje, że ”Exodus musi odrzucić ten slogan”.
Wciąż uważam, że według Biblii jakiekolwiek seksualne stosunki poza heteroseksualnym, monogamicznym małżeństwem są grzeszne – podkreśla Chambers. Ale my kazaliśmy homoseksualistom przezwyciężać swoje skłonności metodami, jakich nie stosowaliśmy wobec żadnych innych osób – przyznaje, wskazując, że grzechy takie jak heteroseksualna rozwiązłość, pornografia, pycha czy obżarstwo nie budzą aż tak powszechnego potępienia.
Ewolucja poglądów Chambersa zbiegła się w czasie z rosnącą akceptacją homoseksualizmu oraz potępieniem terapii konwersyjnej przez środowiska medyczne, które przekonują, że ma ona wątłe naukowe podstawy i jest potencjalnie szkodliwa.
Ustawa zakazująca poddawania osób nieletnich terapii konwersyjnej została przyjęta przez senat Kalifornii i trafiła niedawno przed stanowe Zgromadzenie Ustawodawcze. Znany psychiatra, Robert L. Spitzer, na początku tego roku przeprosił za swoje błędne (jak dziś twierdzi) badania, które dowiodły, że wielu pacjentów w dużym stopniu lub całkowicie zmieniło swoją seksualną orientację.
David H. Pickup, specjalizujący się w tego typu leczeniu terapeuta z Glendale w Kalifornii, twierdzi, że wprowadzenie zakazu tej metody skrzywdziłoby osoby, które nie akceptują własnego homoseksualizmu. Jego zdaniem władze dałyby im w ten sposób do zrozumienia, że ”zmiana w ogóle nie jest możliwa”. (Tylko dlaczego osoby nie akceptują kim są do wina ludzi którzy wmawiają im że homoseksualizm jest zły).
Niektórzy zwolennicy terapii homoseksualizmu nie szczędzą Chambersowi złośliwych słów.
– Myślę, że pan Chambers jest zmęczony walką z własnymi skłonnościami, dlatego też próbuje się usprawiedliwić, lansując pochopne uogólnienia na temat innych – uważa Gregg Quinlan, konserwatywny lobbysta z New Jersey oraz dyrektor grupy wsparcia Parents and Friends of Ex-Gays & Gays.
Chambers zapewnia, że sytuacja Exodus International jest stabilna. Organizacja dysponuje budżetem 1,5 miliona dolarów, zgromadzonym dzięki datkom od sponsorów oraz członkowskich kościołów. Prezes dodaje, że zmiana teologicznego frontu została zaakceptowana przez radę Exodus oraz większość spośród 150 należących do zrzeszenia północnoamerykańskich kościołów, które coraz częściej przyjmują homoseksualistów do grona swych wiernych. Największy sprzeciw wyraziły chrześcijańskie stowarzyszenia zajmujące się terapią seksualną: 11 z nich opuściło już Exodus, ale około 70 pozostaje członkami organizacji.
O ewolucji jej stanowiska świadczy także inna decyzja: wiceprezes rady Exodus, Dennis Jernigan, został w czerwcu zmuszony do odejścia, gdy poparł wprowadzenie na Jamajce prawa zakazującego stosunków między mężczyznami. Rada zapowiedziała, że będzie potępiać wszelkie próby penalizacji dobrowolnych aktów seksualnych między dorosłymi osobami.
Działacze organizacji praw gejów i lesbijek przyjmują z satysfakcją zmianę poglądów Chambersa, ale pozostają sceptyczni wobec organizacji Exodus, która w ich odczuciu wyrządziła wielu osobom ogromną krzywdę.
– Exodus International walnie przyczyniła się do rozpropagowania mitu, że można przestawić się z homoseksualizmu na heteroseksualizm dzięki wierze i terapii – podkreśla Wayne Besen, dyrektor grupy Truth Wins Out, która walczy z fałszywymi stereotypami na temat gejów i lesbijek. – A przekonanie, że człowiek może się zmienić, w odczuciu religijnej prawicy jest wystarczającym argumentem za odebraniem nam praw.
David Roberts, redaktor strony Ex-Gay Watch, wskazuje, że homoseksualiści są nadal ostro atakowani przez wiele kościołów należących do Exodus, zazwyczaj blisko współpracujących ze specjalistami od terapii konwersyjnej. Roberts spekuluje, że Chambers starał się przyjąć umiarkowany kurs, ponieważ jego organizacja ”staje się pariasem” w coraz bardziej tolerancyjnym wobec homoseksualistów społeczeństwie.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz