środa, 12 lutego 2025

Rzymski cesarz Hadrian nie tylko kochał Antinousa, ale także uczynił go bogiem

Popiersie jest klasycznie rzymskie, twarz imperatorska. Jednak ten wizerunek nie przedstawia zwykłego cesarza. Jak pokazuje wielka nowa wystawa w British Museum, Publius Aelius Traianus Hadrianus był nie tylko pacyfistą, który wycofał swoje wojska z terenów dzisiejszego Iraku, ale także pierwszym władcą Rzymu, który otwarcie manifestował swoją homoseksualność.

Wystawa Hadrian: Empire and Conflict zaprezentuje popiersie cesarza, które odbędzie historyczną podróż do obu końców Muru Hadriana – po raz pierwszy opuszczając British Museum od czasu jego odkrycia w Tamizie 200 lat temu. Jednak to niezwykła historia życia cesarza-geja przykuje największą uwagę odwiedzających.

Po objęciu władzy w 117 roku n.e., Hadrian odziedziczył Cesarstwo Rzymskie w szczytowym momencie jego potęgi. Rzym opierał swoją siłę na polityce niekończących się podbojów, lecz pierwszą decyzją nowego cesarza było wycofanie wojsk z Mezopotamii, dzisiejszego Iraku. Zamiast dalszej ekspansji, Hadrian postanowił wzmocnić granice imperium poprzez budowę fortyfikacji, w tym słynnego Muru Hadriana w północnej Anglii, a także umocnień nad Dunajem i Renem. Rozpoczął tym samym erę pokoju, której historię można prześledzić dzięki 200 starożytnym skarbom prezentowanym na wystawie, w tym wielu nigdy wcześniej niepokazywanym w Wielkiej Brytanii.

Znaczna część eksponatów odnosi się do męskiego towarzysza Hadriana – Antinousa, który podróżował z nim po imperium. Wśród nich znajduje się m.in. papirusowy poemat opisujący wspólne polowanie cesarza i jego ukochanego oraz nowo odkryte pamiątki po Antinousie z willi Hadriana w Tivoli.

Choć wielu rzymskich cesarzy miało homoseksualne romanse obok swoich żon, Hadrian był pierwszym, który oficjalnie potwierdził swoje uczucia. Kiedy w 130 roku n.e. Antinous utonął w tajemniczych okolicznościach, Hadrian pogrążył się w głębokiej żałobie. Na cześć swojego ukochanego polecił założyć egipskie miasto Antinopolis oraz publicznie ubóstwiać go, co było gestem bezprecedensowym.

Kurator wystawy, Thorsten Opper, podkreśla, że chociaż Hadrian musiał poślubić Sabinę, krewną byłego cesarza Trajana, małżeństwo to było pozbawione uczucia i dzieci. W zamian cesarz miał liczne romanse, a śmierć Antinousa wstrząsnęła nim do głębi.

"Był wyraźnie pogrążony w żałobie, a jego miłość do Antinousa była tak wielka, że kazał wznieść niezliczone posągi, a nawet założyć miasto nazwane na jego cześć" – mówi Opper.

Hadrian był też władcą, który kładł nacisk na kulturę i jednocześnie wzmacniał grecką tożsamość w cesarstwie. Choć jego decyzja o wycofaniu wojsk z Mezopotamii mogła budzić sprzeciw, cesarz miał charyzmę, dzięki której zdobył poparcie mas. Był uwielbiany za to, że podróżował ze swoimi żołnierzami i jadał te same racje, co oni, co przysporzyło mu przydomka "cesarz ludu".

Nie zawsze jednak jego polityka była pokojowa. Po brutalnym stłumieniu żydowskiego powstania w Judei w 135 roku n.e., Hadrian zdecydował o zmianie nazwy Judei na Palestynę, prawdopodobnie jako karę dla buntowników. W wyniku tego powstania zginęło 580 000 żydów.

Jak podkreśla dyrektor British Museum, Neil MacGregor: "Wystawa pozwoli ocenić dziedzictwo Hadriana, postaci o ogromnym znaczeniu, którego rządy mają zaskakujące odniesienia do współczesności."

źródło Independent

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz