niedziela, 9 lutego 2025

W kontekście queerowego chrześcijaństwa mówimy o „wyjściu Jezusa Chrystusa”

Termin „coming out”, powszechnie kojarzony z doświadczeniami osób LGBTIAQ+, oznacza akt ujawnienia osobistej prawdy, która jest często ukrywana ze strachu przed osądem lub niezrozumieniem. W kontekście queerowego chrześcijaństwa mówimy o „wyjściu Jezusa Chrystusa”, aby opisać moment, w którym Jezus, przedstawiony w świątyni przez Marię i Józefa, ukazuje się światu jako obiecany Mesjasz, łamiąc wszelkie schematy i oczekiwania czasu.

Święto Matki Boskiej Gromnicznej, obchodzone 2 lutego, upamiętnia ofiarowanie Jezusa w świątyni, kiedy to Maryja i Józef ofiarowali Dzieciątko, a Symeon rozpoznał Jego boską naturę. Nazwa pochodzi od poświęcenia świec, symbolu Chrystusa, światłości świata. Często rozumie się ją jako przejście z zimy do wiosny, metaforę odnowionej nadziei i światła. Dla chrześcijan LGBT symbolizuje pierwsze „wyjście” Jezusa, ogłaszającego miłość inkluzywną dla wszystkich.

Następnie obchodzone jest Juta dei Femminielli, święto, które według legendy narodziło się, gdy Madonna z Montevergine w 1256 r. uratowała dwóch młodych homoseksualistów skazanych na śmierć. Cud ten ujawnił boską tolerancję, a kobiety stały się czcicielkami Czarnej Dziewicy. Już przed Chrystusem Korybanci, eunuchowie Kybele, po odrodzeniu ofiarowywali bogini swą płeć, co wskazuje na długą tradycję duchowego przekraczania granic płci i tożsamości.

Według Ewangelii Łukasza (2, 22-40) czterdzieści dni po narodzinach Jezusa rodzice zabrali go do Jerozolimy, aby złożyć ofiarę, zgodnie z prawem Mojżeszowym. To właśnie wtedy dwie postacie prorocze, Symeon i Anna, rozpoznały w dziecku światło, które miało oświecać ludzi. Dla chrześcijan queer wydarzenie to staje się symbolem pierwszego, niezwykłego „coming outu”: Jezus zostaje „przedstawiony” wspólnocie, która nie spodziewała się Mesjasza tak pokornego i bliskiego ostatnim.

Ale w jakim sensie tę prezentację można określić mianem „coming outu”? Klucz leży w temacie autentyczności. Podobnie jak osoba LGBTIAQ+ odnajduje wolność w otwartym deklarowaniu swojej tożsamości, tak Jezus objawia swoją boską i ludzką naturę, obalając ideę potężnego Mesjasza zgodnie z konwencjami tamtych czasów. Z perspektywy queer gest ten staje się zaproszeniem do powitania i miłości bez barier, rewolucją społeczną i duchową, która trafia do serca każdego, kto czuje się wykluczony lub niezrozumiany.

„Wyjście” Chrystusa nie jest zatem tylko obrazem symbolicznym. Jest to konkretne przypomnienie, aby odważnie żyć w zgodzie ze swoją prawdą, nie bojąc się osądu prawa, które mogłoby uznać nas za „nieczystych” lub „błędnych”. Maryja, mimo że była Matką Boga, przeszła obrzęd oczyszczenia wymagany przez ówczesną kulturę, a mimo to to dziecko narodzone w prostym żłobie zostało ogłoszone powszechnym zbawieniem.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz