Na Temat.pl: Odsłaniamy prawicowe poglądy. To niepokorni dziennikarze zajmują się promowaniem środowisk LGBT.
(... ) Jednak stosując retorykę tygodnika "W sieci" i innych mu podobnych aż ciśnie się na usta tytuł "Odsłaniamy prawicowe poglądy. To niepokorni dziennikarze zajmują się promowaniem środowisk LGBT!". Naprawdę, trudno mi zrozumieć, że media reprezentujące środowiska, których przedstawiciele otwarcie mówią o obrzydzeniu przedstawicielami mniejszości seksualnych, wchodzą transseksualistce do łóżka.
Zabawne, że prawicowe tuzy intelektualne prawicy wątpią w prawdziwość zmiany płci Anny Grodzkiej tylko dlatego, że nigdzie publicznie nie przyznała, że ucięła lub nie ucięła penisa. Przecież to jest rozumowanie na poziomie przedszkolaka - masz fiutka jesteś chłopakiem, nie masz jesteś dziewczyną. Na nic tłumaczenia, na nic tyrady o płci kulturowej. A nie, zapomniałam, gender to przecież też sekta.
(...) Anna Grodzka w rozmowie z naTemat przyznała, że sprawa jest dla niej emocjonalnie trudna. Pani Anna na swoim Facebooku skupia się na tematach frankowiczów, wyborów, ustawy dotyczącej zmian w polityce mieszkaniowej. Nie widzę informacji dotyczących środowisk homoseksualnych czy transseksualnych, tylko sprawy obywatelskie. I szczerze ją podziwiam z jaką cierpliwością i kulturą osobistą znosi zamieszanie w okół swojej osoby.
Renata Kim podkreśliła jednak, że autor wcale nie próbował zdobyć dowodów na swoje twierdzenia. - W tym tekście nie chodziło, by coś udowodnić, ale żeby rzucić cień podejrzeń - zaznaczyła. Wskazywała, że już sama teza o zmianie płci wyłącznie dla kariery politycznej jest absurdalna. - Oni absolutnie świadomie rzucili tę tezę na pożarcie najbardziej prymitywnym czytelnikom - skwitowała - TOK FM.
Nie Ma Żartów gościem Elizy Michalik była Anna Grodzka, cały program TUTAJ.
Potrzebna jest zmiana! Nowoczesna Lewica w Krakowie gość Anna Grodzka
Anna Grodzka dla Queer.pl dlaczego kandyduje i co ustawą o związkach partnerskich
Anna Grodzka u Moniki Olejnik
Pytanie na Śniadanie gościła Anna Grodzka
Tweet
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz