Homoseksualność nie jest zaburzeniem ani chorobą, a osoby z orientacją homoseksualną nie powinny być w związku z tym kierowane na leczenie wiążące się ze zmianą orientacji - przekonuje resort zdrowia w odpowiedzi na interpelację posłanki Krystyny Pawłowicz (PiS).
Idąc tokiem rozumowania pani poseł, równie dobrze moglibyśmy homofobię uznać za chorobę. Ale nikt z nas nie wpadłby na pomysł, aby ją leczyć, zwłaszcza, że w przypadku pani Pawłowicz mogłoby to być nieskuteczne - podkreślił minister zdrowia Bartosz Arłukowicz.
W odpowiedzi na interpelację przesłaną w środę do Sejmu resort zdrowia podkreślił, że "w oparciu o wiedzę naukową homoseksualność nie jest zaburzeniem ani chorobą", a "homoseksualizm to jedna z orientacji seksualnych i określana jest jako trwałe zaangażowanie seksualne i psychoemocjonalne".
"Ponadto zgodnie z aktualną wiedzą medyczną, osoby z orientacją homoseksualną nie powinny być traktowane jako zaburzone lub chore z powodu orientacji i nie powinny być kierowane z tego powodu na leczenie wiążące się ze zmianą orientacji" - czytamy w odpowiedzi.
Ministerstwo zwróciło uwagę, że w 1993 r. amerykański Komitet Nadużyć w Psychiatrii (Committee on Abuse and Misuse of Psychiatry in the United States) stwierdził, że "terapia reparatywna (tzn. zmieniająca orientację) jest nieetycznym nadużyciem psychiatrii, któremu należą się sankcje ze strony środowiska profesjonalistów". MZ poinformowało, że także "prof. Robert Spitzer (Uniwersytet Columbia w Nowym Jorku), jeden z głównych kreatorów klasyfikacji zaburzeń psychicznych po wielu latach stosowania tego typu »leczenia« w 2012 r. uznał je za nierzetelne i nietrafne". (onet.pl/PAP)
Następna głupia teoria skąd biesze się homoseksualizm nie dawno pisałem o modelce która twierdzi jadanie kurczaków powoduje homoseksualizm. Teraz włochy szczepionki powodują homoseksualizm.
„Szczepionki podaje się dziecku, które ciągle się rozwija. Dziecko rośnie, a z czasem próbuje poznać siebie i swoją osobowość. Rozwój jest hamowany przez rtęć lub inne substancje zawarte w szczepionkach, które wnikając do mózgu, powodują, że dziecko staje się homoseksualne” – twierdzi lekarz Gian Paolo Vanoli.
„Homoseksualizm jest chorobą. Nawet jeżeli Światowa Organizacja Zdrowia zdecydowała inaczej. Kogo to obchodzi?! Prawda jest taka, że jest, jak jest. Każda szczepionka „produkuje” homoseksualizm, ponieważ zapobiega powstawaniu osobowości. Zobaczycie ilu homoseksualistów będzie w przyszłości. To będzie katastrofa.” – mówi.
Według twórcy teorii, problem będzie szczególnie widoczny w przyszłych pokoleniach, kiedy to ludzie homoseksualni będą mieli dzieci, a wtedy one będą dziedziczyć tę chorobę po swoich rodzicach. Naukowiec mówi, że homoseksualizm jest chorobą również dlatego, że nie przestrzega „porządku życia”. Dodaje, że gejów nie można winić za ich stan.
Lekarz zaznacza, że jest przeciwnikiem szczepionek, a nie osób homoseksualnych. Jak wynika z wywiadu przeprowadzonego przez portal Vice.com, Vanoli popiera małżeństwa jednopłciowe w katolickiej Italii. - Querr.pl
Zaraz polska prawica zarządzi zakaz szczepień, już wielu nie podoba u nas szczepienia, nie chcą szczepić swoje dzieci.
Fot LGBT News |
Ostrzeżenie homofobia niszczy i zabija, tak jak palenie szkodzi też homofobia szkodzi, nie tylko osobom LGBT ale sami którzy są homofobami.
Tweet
Tylko proszę nie wmawiaj mi, że homoseksualizm jest normalny. Związek faceta z facetem wpychają swoje fiuty do odbytu, to nie normalne. Jako katolik nie ma miejsca na taki zboczeńców w Polsce.
OdpowiedzUsuń