poniedziałek, 29 kwietnia 2013

Mama Michała Piróga o jego homoseksualizmie



Jak czuje się matka, gdy dowiaduje się, że jej syn jest gejem? Jak zareagowali rodzice i brat Michała Piróga gdy powiedział im, że jest homoseksualistą? Czy trudno jest poinformować rodzinę o swojej odmienności? Wideo na "Dzień dobry TVN".

Michał zadzwonił do mnie i powiedział wprost: mamo jestem gejem i co ty na to? A ja: kocham cię synu bardziej niż zwykle. Potem weszłam do pokoju i mąż mówi: rozmawiałaś z Michałem. I co u niego? No to powiedziałam wprost, że dostałam taką wiadomość. Pierwsze słowa, jakie powiedział mąż to: czy masz z tym jakiś problem? Ja mówię: absolutnie nie, a ty? Absolutnie nie. To jest nasz syn, nasze dziecko, kocham go. Tak jak kochałem go wcześniej - mówiła.

Jesteśmy z Kielc i do dnia dzisiejszego jest na Kielcach skaza za pogrom Żydów. Tego obawiałam się bardziej i z tego powodu miałam więcej problemów. Kiedyś starszy syn miał klienta, który był księdzem katolickim i ten mówi: panie Sebastianie, rezygnuje z pana usług, już mamy kogoś innego. A Sebastian mówi, że nie bardzo rozumie. A ksiądz na to: Żydzi mają bardzo dużo pieniędzy. I to był taki moment najbardziej bolesny. Właśnie dlatego, że niby jesteśmy społeczeństwem bardzo religijnym, a okazuje się, że jest z tym kiepsko - narzekała.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz