czwartek, 26 stycznia 2012

Słowo Boże na dziś, Znany historyk krytykuje Kościoł anglikański

Spośród swoich uczniów wyznaczył Pan jeszcze innych, siedemdziesięciu dwóch, i wysłał ich po dwóch przed sobą do każdego miasta i miejscowości, dokąd sam przyjść zamierzał.  Powiedział też do nich: „Żniwo wprawdzie wielkie, ale robotników mało; proście więc Pana żniwa, żeby wyprawił robotników na swoje żniwo. Idźcie, oto was posyłam jak owce między wilki. Nie noście ze sobą trzosa ani torby, ani sandałów; i nikogo w drodze nie pozdrawiajcie.  Gdy do jakiego domu wejdziecie, najpierw mówcie: «Pokój temu domowi!» Jeśli tam mieszka człowiek godny pokoju, wasz pokój spocznie na nim; jeśli nie, powróci do was.  W tym samym domu zostańcie, jedząc i pijąc, co mają: bo zasługuje robotnik na swą zapłatę.  Nie przechodźcie z domu do domu. Jeśli do jakiego miasta wejdziecie i przyjmą was, jedzcie, co wam podadzą; uzdrawiajcie chorych, którzy tam są, i mówcie im: «Przybliżyło się do was królestwo Boże»”.
Łk 10,1-9 

Znany brytyjski historyk wezwał Kościół anglikański do zaakceptowania związków homoseksualnych w swoich szeregach. Obecnie osoby o odmiennej orientacji mogą sprawować urząd w Kościele pod warunkiem, że zachowują wstrzemięźliwość seksualną.

Diarmaid MacCulloch, profesor historii Kościoła na Uniwersytecie w Oxfordzie i prezenter BBC, pisze dla dziennika "The Guardian", że choć doszło do rewolucji w podejściu do homoseksualistów w Wielkiej Brytanii, to Kościół pozostał daleko w tyle.

- Kiedy Kościół obudzi się ze snu i zaakceptuje to, co stało się oczywiste dla reszty narodu? - pyta kościelnych hierarchów prof. MacCulloch.

Jego komentarze pojawiają się niemal codziennie, po tym jak pastor Jeffrey John, najstarszy stażem duchowny-gei w Kościele anglikańskim rozważa złożenie pozwu przeciwko swoim przełożonym. Pastor oskarża ich o dyskryminację z powodu swojej orientacji seksualnej.

Historyk krytykuje również proces wyboru nowych kapłanów. Twierdzi, że członkowie hierarchii Kościoła mają obsesję na punkcie seksualności kandydatów i "poświęcają ogromną ilości czasu na przepytywanie ich o orientację".

W chwili obecnej stanowisko Kościoła jest jasne: nie ma żadnych przeszkód w sprawowaniu urzędu przez homoseksualistów z zastrzeżeniem, że zachowują wstrzemięźliwość seksualną.

guardian.co.uk/Onet.pl

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz