Kardynał Schönborn za prawnym uznaniem związków jednopłciowych. Grupa Wiary i Tęczy, brało udział w spotkaniu z ks. Oko

Arcybiskup Wiednia, kardynał Christoph Schönborn podczas wykładu, który odbył się na początku zeszłego tygodnia w Muzeum Narodowym w Londynie pt. Chrześcijaństwo: Obce dziedzictwo czy fundament Zachodu? powiedział, że związki jednej płci powinny być uznane przez prawo i traktowane z szacunkiem.

Jednocześnie kardynał zastrzegł, że nie może być mowy o uznaniu ich za małżeństwa gdyż sama definicja małżeństwa oznacza trwały związek między mężczyzną i kobietą otwarty na życie. Kardynał Schönborn nie jest pierwszym kardynałem który wyraził sugestię, iż Kościół nie powinien się sprzeciwiać cywilnym paktom zawieranym przez osoby tej samej płci. Wcześniej taką opinię wyrazili: Kolumbijczyk Ruben Salazar oraz Theodore McCarrick – były arcybiskup Waszyngtonu. (ekumenizm.pl)

Kościół katolicki chce związki partnerskie, inne wyznania idą dalej równość małżeństw. Tak nie wiesze w to że kościół uzna związki partnerskie po co tej chwili robi i w polsce jak krzyczy o szkodliwości legalizacje związków partnerskich. Kilku tam biskupów jest pro gejowski, wielkie hallo robią, a większość to homofoby.

Warszawska grupa Wiary i Tęczy, brało udział w spotkaniu z ks. Oko i dr Jolantą Próchniewicz, psycholożką z Poznania. Kuriozalne wypowiedzi uczestników, której fragmenty można przeczytać dzisiaj w mediach. Po spotkaniu grupa rozmawiała z Próchniewicz. W prywatnej rozmowie odcięła się od wszystkiego, co było mówione na sali, zaprzeczyła, że prowadzi terapię reparatywną, powiedziała, że nie podobają jej się poglądy ks. Oko, że nie ma nic wspólnego z książką, którą promowała, że jej nawet nie przeczyta i że nie wzięłaby udziału w konferencji, gdyby wiedziała, jak ona będzie wyglądać. "Żenujący pokaz konformizmu pseudonaukowców... To pokazuje słabość intelektualną tamtej strony... I jej bezradność, kiedy zderzą się z naszymi argumentami, a raczej świadectwem..." wyznali WiT Warszawa.

Hipokrytka prywatnie mówi nie popiera Oko, ale publicznie mówi coś innego, co mnie prywatnie mówi ważne publicznie słowa.

Lider Nowej Demokratycznej Partii Kanady, Thomas Mulcair, powiedział, że uznawanie homoseksualizmu za grzech jest "sprzeczne z prawem". Mulcair skrytykował w ten sposób między innymi organizację Crossroads Communications prowadzącą akcje dobroczynne w Ugandzie.

Polityk stwierdził: "Tego rodzaju ewangeliczne organizacje mają wizję, która jest całkowicie sprzeczna z kanadyjskimi wartościami i prawem, a otrzymują pieniądze podatników".

Słowa te padły po tym, jak zamrożono rządowe fundusze dla organizacji, gdy na jej stronie pojawił się wpis określający homoseksualizm jako grzech - chnnews.pl

Tweet