Sapioseksualizm to pojęcie, które wkracza do naszego życia z siłą nowego trendu, zmieniając tradycyjne wyobrażenia o przyciąganiu w relacjach. Już nie tylko wygląd czy zasobność portfela decydują o atrakcyjności partnera, lecz przede wszystkim jego umysł. Czym dokładnie jest sapioseksualizm i jakie cechy wyróżniają osoby identyfikujące się z tym trendem?
Termin "sapioseksualizm" wywodzi się z łacińskiego "sapio", co oznacza rozumienie, wiedzę, a także smakowanie czy kosztowanie. W kontekście preferencji seksualnych, sapioseksualizm definiuje pociąg do osób o ponadprzeciętnej inteligencji. W ostatnich latach zyskał on na popularności, a portal randkowy OK Cupid nawet umożliwia wybór sapioseksualności jako preferencji seksualnej.
Dla sapioseksualistów, czyli osób identyfikujących się z tym trendem, intelekt partnera staje się kluczowym elementem atrakcyjności. Nie ma znaczenia wygląd czy stan portfela – to, co ma znaczenie, to to, co kryje się w głowie drugiej osoby. Warto przyjrzeć się bliżej, jak wyglądają relacje oparte na sapioseksualizmie.
Jeszcze niedawno popularność zdobywały postaci takie jak Ally McBeal czy doktor House, które przyciągały nie tylko swoim wyglądem, lecz przede wszystkim inteligencją, wyobraźnią, czy dowcipem. Dla sapioseksualnych osób, randka z przystojniakiem bez głębokiej rozmowy nie jest atrakcyjna. Z kolei mężczyźni sapioseksualni traktują urodę kobiety jako dodatek, a kluczowym elementem jest możliwość rozmowy i dzielenia się intelektualnym doświadczeniem.
Przykładem związku opartego na sapioseksualizmie mogą być Maria Czubaszek i Wojciech Karolak. Choć muzyk docenił u swojej partnerki pewne walory związane z wyglądem, to podkreślał, że prawdziwa piękność tkwiła w jej duszy i usposobieniu.
Sapioseksualiści wybierają partnerów nie tylko ze względu na ich intelekt, lecz również na sposób wyrażania się. Dla nich inteligentny dowcip czy błyskotliwa riposta są bardziej pociągające niż zewnętrzna uroda. Na pierwszą randkę wybierają miejsca sprzyjające rozmowie, unikając kina czy teatru. Długie spacery, kawiarnie czy kolacje to idealne okazje do dzielenia się myślami i pogłębiania więzi.
W związku sapioseksualnym, wspólne zainteresowania intelektualne stają się podstawą. Partnerzy często czytają razem, prowadzą głębokie dyskusje, a ich dom wypełniony jest książkami i gazetami. W łóżku również komunikacja odgrywa ważną rolę – rozmowy podczas intymności są dla nich naturalnym sposobem zbliżania się.
Test na sapioseksualizm pozwala zastanowić się nad własnymi preferencjami i podejściem do relacji. Jeśli dla Ciebie atrakcyjny wygląd partnera jest bez znaczenia, jeśli uważasz, że najlepszym prezentem jest książka, a rozmowa stanowi istotną część intymności, to możliwe, że sapioseksualizm odgrywa istotną rolę w Twoim życiu.
Podsumowując, sapioseksualizm to więcej niż tylko preferencja seksualna – to sposób patrzenia na relacje, gdzie intelekt, głęboka rozmowa i wspólne zainteresowania stanowią fundament atrakcyjności partnera. W świecie sapioseksualizmu, piękny umysł staje się najbardziej podniecającym atrybutem.
Test na sapioseksualizm
Odpowiedz na poniższe pytania i zanotuj odpowiedzi TAK czy NIE
1. Czy, według ciebie, atrakcyjny wygląd partnera/ki jest bez znaczenia, jeśli nie masz z nim/nią wspólnych tematów do rozmowy?
2. Czy uważasz, że kino albo teatr to jest zły pomysł na pierwszą randkę?
3. Czy uważasz, że przeciwieństwa wcale się nie przyciągają, jak zwykło się mówić?
4. Czy często zdarza się, że w piątkowy wieczór i przy butelce wina, zamiast kochać się ze swoją drugą połówką do późnej nocy gorąco nad czymś rozprawiacie?
5. A może nawet podczas seksu rozmawiacie?
6. Czy rozstałaś/-eś się kiedyś z kimś, kto twoim zdaniem, nie dorównywał ci pod względem intelektu?
7. Czy każdą decyzję, którą musisz podjąć, najpierw zawsze bardzo dokładnie analizujesz ze swoim partnerem/-ką?
8. Czy uważasz, że najlepszym prezentem, niezależnie od okazji, jest książka?
9. Czy często wspólnie czytacie, a potem dyskutujecie na ten temat?
10. Czy podobają ci się mężczyźni/kobiety w okularach?
źródło .poradnikzdrowie.pl
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz