Artur oraz Sebastian (znany Wam być może jako fenomenalna Shady Lady) wzięli niedawno ślub w San Francisco - dzisiaj z wielką przyjemnością oraz równie wielkim zaszczytem dzielimy się na łamach Miłości ich miłosną historią! Przeczytacie ją by dowiedzieć się jak zaczęła się znajomość pary, jak wyglądały przygotowania do ślubu w Stanach, oraz o marzeniach Sebastiana i Artura o Polsce, gdzie wszystkie pary mogą wziąć ślub, jeśli tego pragną:
"Poznaliśmy się 16 lat temu, kiedy jako nastolatkowie graliśmy w tę samą grę internetową. Dziś się z tego śmiejemy, ale wtedy rywalizowaliśmy ze sobą i średnio za sobą przepadaliśmy. Na żywo spotkaliśmy się dopiero 2 lata później na koncercie Nelly Furtado. Coś zaiskrzyło i dokładnie rok później postanowiliśmy być razem. Pierwszy rok nie należał do najłatwiejszych ponieważ mieszkaliśmy w innych miastach oddalonych od siebie o 250 km. Udało się to jednak przetrwać i ostatecznie nasze drogi spotkały się w Warszawie - tu mieszkamy do dziś. Pierwsze myśli o ślubie pojawiły się jakieś 7 lat temu, po sześciu latach związku, ale ostatecznie przestaliśmy o tym rozmawiać. Chwilę później do władzy doszło Prawo i Sprawiedliwość i nadzieje na ślub i wspólne życie w Polsce z każdym miesiącem zaczęły być co raz mniej realne.
W 2016 roku wspólnie odwiedziliśmy po raz pierwszy San Francisco i zakochaliśmy się w tym mieście. Od tamtej pory mówiliśmy wszystkim, że jeżeli wyjedziemy kiedyś, aby zamieszkać poza granicą Polski, to właśnie tam. W międzyczasie widzieliśmy, że w Polsce nic w tym kierunku się nie zmieni. Nasi znajomi wyprowadzali się z naszego kraju, a nagonka polityków partii rządzącej na środowisko LGBTQIA+ tylko rosła. Przełomowym dla nas wydarzeniem była sytuacja z Krakowskiego Przedmieścia z sierpnia 2020 roku, w której wspólnie uczestniczyliśmy. To był moment, w którym poczuliśmy się naprawdę niebezpiecznie w naszym mieście, w naszym kraju. Myśli o ślubie wróciły w zeszłym roku, kiedy Sebastian musiał zaplanować podróż do Stanów, aby odnowić swoją Zieloną Kartę. W Stanach jest już jego babcia, ciotka, a od kilku lat również siostra, która układa sobie tam życie ze swoim partnerem, studiując i pracując. To był jego pomysł. W końcu w tym roku minie 13 lat jak jesteśmy razem, fajnie zrobić to w miejscu, które kochamy (San Francisco), a do tego po wszystkim, drugi z nas będzie mógł również ubiegać się o zieloną kartę. To może być dla nas pomocne w przypadku wyjazdu z kraju, o którym co raz częściej ostatnimi czasy myślimy.
Podjęliśmy decyzję, że to jest ten czas. Nie była to łatwa decyzja, bo zarówno nam, jak i naszym bliskim bardzo zależało na tym, abyśmy mogli wspólnie świętować taki dzień. Mama Artura długi czas nie mogła pogodzić się z myślą, że nie będzie na ślubie swojego syna. Gdyby była taka możliwość z pewnością wzięlibyśmy taki ślub w Polsce i to pewnie dawno temu i zaprosilibyśmy na niego wszystkich naszych najbliższych. Ostatecznie zrobiliśmy to w miejscu oddalonym o ponad 9000 km od naszej rodziny i przyjaciół, ale w mieście, które kochamy i w którym równość i tolerancja mają długą historię. Sama procedura nie należała do skomplikowanych. Na dwa miesiące przed wylotem do Stanów umówiliśmy w Urzędzie Cywilnym w San Francisco datę ślubu. 28 marca o 11:30. Na godzinę wcześniej zaplanowano spotkanie w celu otrzymanie Marriage License, to obowiązkowe – bez tego dokumentu nie można otrzymać ślubu. I tak też właśnie było. Stawiliśmy się w przepięknym Urzędzie Cywilnym na spotkaniu. To, że Sebastian ma Zieloną Kartę, z pewnością jest ważnym atutem i pomoże Arturowi w ubieganiu się o własną, ale tak naprawdę do ślubu tam wystarczy tylko paszport. Każdy, kto posiada paszport może wziąć ślub w Kalifornii, nie trzeba do tego Zielonej Karty. Po wypełnieniu kilku dokumentów otrzymaliśmy Marriage License i poproszono nas, aby stawić się raz jeszcze w tym miejscu na 15 minut przed ślubem wraz z naszą świadkową – była to siostra Sebastiana. Tak też zrobiliśmy.
Przywitał nas niezwykle miły urzędnik, który powiedział, że będzie udzielać nam ślubu. Opowiedział nam spokojnie jak będzie przebiegać cała ceremonia i zaprosił nas na pierwsze piętro, do zabytkowej rotundy, w której stał pomnik Harveya Milka – radnego miasta San Francisco, który był pierwszym politykiem w Stanach Zjednoczonych otwarcie przyznającym się do swojej orientacji seksualnej. Cała ceremonia trwała niecałe pięć minut – złożenie przysięgi małżeńskiej, założenie obrączek, przemowa urzędnika. Całość jednak niezwykle dla nas wzruszająca i wręcz nierealna. Chyba w pewnym momencie naszego życia przestaliśmy już wierzyć, że taki dzień może się wydarzyć w naszym życiu, a tymczasem staliśmy załapani za ręce i próbowaliśmy cieszyć się każdą sekundą tego wydarzenia.
Na ziemię sprowadziło nas tylko ostatnie pytanie zadane przez urzędnika – „Czy ten ślub będzie uznany w Polsce?”. Ze smutkiem pokiwaliśmy przecząco głowami. Chcielibyśmy, żeby tak było i żeby inne pary w Polsce mogły doświadczyć tego uczucia i ważnego wydarzenia, zwłaszcza Ci, którzy nie mogą sobie pozwolić na wzięcie ślubu poza Polską. Aby inni nie musieli, tak jak my wyjeżdżać, a mogli cieszyć się ślubem w gronie całej swojej rodziny i najbliższych. A Ci którzy wzięli ślub za granicą, aby mieli pewność, że będzie on respektowany w Polsce. My czujemy się teraz bezpieczniej, wiemy, że jak Artur zakończy teraz proces ubiegania się o swoją Zieloną Kartę, to będziemy mogli w każdej chwili wyprowadzić się z Polski i zacząć spokojne życie w ukochanym San Francisco. Zwłaszcza, jeżeli sytuacja w Polsce w żaden sposób się nie poprawi. Chcielibyśmy jednak, żeby było inaczej i żeby każdy czuł się tutaj bezpiecznie, aby równość małżeńska w Polsce była normą i aby każdy mógł świętować takie chwile, jak nasza, w swoim własnym kraju." (...)
Pinksixty News wiadomości LGBT - Światowa Organizacja Zdrowia poinformowała, że dostarczy na Ukrainę tysiące dawek ratujących życie leków antyretrowirusowych w celu zaspokojenia potrzeb pacjentów z HIV w tym kraju przez najbliższe 12 miesięcy.
Wysoki rangą katarski urzędnik ds. bezpieczeństwa powiedział, że fani Pucharu Świata będą skonfiskowane tęczowe flagi dla ich własnej ochrony. Wywnioskował też, że stadion nie jest miejscem promowania praw LGBT.
Anglikański Biskupi zostali skrytykowani za ignorowanie miesięcy dialogu i wskazówek w kwestiach transpłciowych. Chcą nowego śledztwa, opisanego jako „niepotrzebne i obraźliwe” przez grupę wsparcia LGBT, Changing Attitude England.
Romans między Doktor Who i jej towarzyszką stanowi specjalny odcinek wielkanocny. Doktor Jodie Whittaker ma się odrodzić w jeszcze nieujawnionym aktorce w następnym odcinku.
Bar na Brooklynie, który szybko stał się ostoją społeczności LGBTQ+ po zaledwie kilku miesiącach działalności, jest teraz zamknięty po tym, jak policja powiedziała, że ktoś użył kanistra z benzyną, aby go podpalić.
Jest to gorący temat wśród rodziców: w jakim wieku pozwolisz swoim dzieciom oglądać telewizję? Anderson Cooper i Andy Cohen. Tata Anderson Cooper otrzymuje porady rodzicielskie od ekspertów, gdy kieruje się życiem jako pracujący rodzic. Anderson stawia czoła codziennym wyzwaniom, od harmonogramów snu po czas przed ekranem
Zbudowaną za blisko 40 mln zł słoniarnię w poznańskim zoo otwarto w kwietniu 2009 r. Jej inauguracji niespodziewanie towarzyszył dodatkowy rozgłos na cały świat. To za sprawą radnego Michała Grzesia, który dociekał, czy sprowadzony z zagranicy słoń Ninio nie jest przypadkiem orientacji homoseksualnej. Dziś radny Grześ wspomina, że to miał być żart, który jednak szybko zaczął żyć własnym życiem
Jake Wesley Rogers zaśpiewał 'Lavender Forever' w programie Ellen Show
Queer News Tonight
Ocalić Detroit, w piętek od 23:00 - sobota od 16:00 - poniedziałek 11:50 na HGTV - para gejów Keith Bynuma i Evan Thomasa łączy pasja do remontowania zaniedbanych i opuszczonych nieruchomości w Detroit. Zamieniają je w stylowe domy atrakcyjne dla potencjalnych nabywców.
Graham Norton Show - 8 kwietnia od 23:05 - 9 kwietnia od 14:45 - 10 kwietnia od18:00 na BBC Brit
Przegląd tygodnia: Wieczór z Johnem Oliverem 9, premiera 8 kwietnia, 21:00 na HBO 3 oraz na HBO Max.
Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski udzielił w środę wywiadu dla tureckiej telewizji, gdzie mówił o odkryciu ciał setek ukraińskich cywilów. - Wiele trupów, setki trupów w masowych grobach. Jeden z takich zbiorowych grobów został odkopany w Buczy, gdzie byli cywile, zarówno dzieci, jak i dorośli - wyjaśnił. Prezydent przewiduje, że do podobnych zbrodni dochodzi w Mariupolu. - Myślę, że tam jest tragedia, piekło. Wiem, że to nie dziesiątki, ale tysiące ludzi, którzy tam zginęli - dodał - gazeta.pl.
Zdaniem kardynała Pietro Paroliniego, watykańskiego sekretarza stanu, wysłanie broni na Ukrainę jest błędem. - To może wywołać eskalację, której nie będzie można kontrolować - ocenił kardynał - Gazeta.pl
Praca przez 84 godziny tygodniowo w upale, bez prawa do dnia wolnego. Potrącanie wynagrodzeń za niestawienie się do pracy z powodu choroby i niehigieniczne warunki zakwaterowania. Rasistowskie podejście do pracowników z Afryki. W takich warunkach pracują imigranci w Katarze zatrudnieni jako ochroniarze i strażnicy w placówkach, które będą kluczowe dla organizacji mistrzostw świata w piłce nożnej. Wstrząsający raport opublikowało Amnesty International - sport.pl
CBC News: The National
PBS NewsHour
Democracy Now!
