Po raz trzeci przeszedł Marsz Równości w Koszalinie, wzięło ponad 200 uczestników. Pierwotnie, marsz miał się odbyć pod hasłem „Łączy nas miłość” ale z powodu wojny na Ukrainie zmieniono hasło "Miłość nie wojna".
Oprócz walki równość praw dla społeczności LGBTQ w Polsce, też pamięć solidarność z sąsiadami Ukraińskimi, były akcenty Ukraińskie serduszka i flagi.
Inne hasła na marszu hasła "Razem Wygramy" dwóch języka Polskim i Ukraińskim od miast maszerujący stowarzyszeń wszystkich marszów w Polsce. "Byliśmy jesteśmy będziemy", "Miłość nie wojna", "Tęcza was wyzwoli".
Oprócz mieszkańców miasta na marszu byli też goście z Niemiec z Neubrandenburga - miasta partnerskiego Koszalina, też aktywiści z inny miast miedzy innymi Homokomando z Warszawy, Lambda Szczecin, Prowincja Równości z Kielc, Miłość Nie Wyklucza.
Magdalena Młynarczyk-Wezgraj z Fundacji na Rzecz Grup Dyskryminowanych „Fala Równości” organizatorów marszu dla Polskie Radia Koszalin:
"W naszym mieście jest coraz więcej uchodźczyń i uchodźców, dlatego chcieliśmy, oprócz tęczowych flag lokalnej społeczności LGBT+, mieć ze sobą flagi Ukrainy - przekazała Młynarczyk-Wezgraj. - Dzisiejszy marsz, ze względu na trwającą wojnę i chęć solidaryzowania się oraz łączności z obywatelami Ukrainy, nie jest aż tak zabawowy - zrezygnowaliśmy z tradycyjnej imprezy organizowanej po marszu".
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz