W Plocku odbyła się kolejna rozprawa w sprawie „Tęczowej Maryjki”. Chcę Wam zostawić fragmenty mowy adwokata Radosława Baszuka. Fragmenty są obszerne, ale naprawdę warto jest przeczytać, bo są fenomenalną argumentacją nie tylko w kwestii tego procesu.
„Czy uczuciem religijnym (jak rozumiem, mówili o tym moi szanowni koledzy), zobiektywizowaną miarę należy zastosować w wypadku odpowiedzialności karnej, czy uczuciem religijnym jest homofobia? Jest nietolerancja i jest wykluczenie? Czy to są uczucia reprezentatywne dla wiernych Kościoła?
Jeżeli tak, sąd nie będzie miał innego wyjścia, będzie musiał skazać oskarżone, uznać je za winne.
Ja natomiast uważam Wysoki Sądzie, że homofobia, nietolerancja i wykluczenie nie są po pierwsze uczuciami religijnymi, a po drugie zaś twierdził będę kategorycznie, że nie są reprezentatywne dla wiernych Kościoła katolickiego.
(...)
Nie o uczucia religijne w tej sprawie chodzi. Chodzi w tej sprawie natomiast o spór, który toczy się od lat w przestrzeni publicznej, i który – o czym będę chciał próbować przekonać sąd w dalszej części – tylko z założenia ma charakter aksjologiczny, czy też religijny, a jest tak naprawdę sporem o to, jak będziemy kształtować nasze życie publiczne, ład społeczny, wreszcie ten porządek społeczny.
Wysoki Sądzie 22 lipca 1992 r. Kongregacja Nauki Wiary ogłosiła dokument, w którym stwierdziła, posłuchajmy wszyscy, że dyskryminacja ze względu na orientację seksualną nie jest tym samym, co dyskryminacja ze względu na rasę, pochodzenie etniczne itp., jako że budzi niepokój moralny.
Kościół ogranicza prawa człowieka
Według Kongregacji Nauki Wiary „istnieją dziedziny, w których nie jest przejawem niesprawiedliwej dyskryminacji uwzględnienie skłonności seksualnej, na przykład gdy chodzi o adopcję dziecka, czy powierzenie go opiekunom, zatrudnienie nauczycieli lub trenerów sportowych, służbę wojskową”.
Podstawowe prawa człowieka, według dokumentu Kongregacji, mogą zostać „słusznie ograniczone ze względu na obiektywnie nieuporządkowane zachowania wewnętrzne”. 29 listopada 2003 r. ta sama Kongregacja Nauki Wiary ogłosiła dokument potępiający wszelkie próby ustawodawcze sprzyjające związkom homoseksualnym.
Wprowadzenie w prawie rejestrowanych związków partnerskich KNW porównuje do „legalizacji zła”, jednocześnie zgodnie z tym dokumentem oczekuje się od wiernych Kościoła katolickiego przeciwstawienia się zalegalizowaniu prawnemu związków homoseksualnych, zaś wobec parlamentarzystów katolickich, którzy mają do czynienia z prawem przychylnym związkom homoseksualnym kongregacja nałożyła obowiązek moralny wyraźnego, publicznego sprzeciwu i głosowania przeciw projektom takich ustaw.
I w dalszym ciągu mówimy o uczuciach religijnych, czy też mówimy o tym, jak stanowisko instytucjonalnego Kościoła, hierarchii, ma wpływać na prawo i porządek społeczny krajów, społeczeństw i narodów?
(...)
Sięganie po Biblię, jako tekst, który ma wykazać istnienie uczucia obiektywnie weryfikowalnego, jako religijne i podlegającego ochronie prawa karnego, mnie osobiście wydaje się zabiegiem szalenie ryzykownym.
Już pomijam to, że mówimy o tekście, który liczy sobie blisko 2 tys. lat i który był w międzyczasie tłumaczony i cenzurowany zapewne tysiące razy. I bardzo proszę, bo nie jest to moją intencją, by nie odbierać tego, co za chwilę powiem i przeczytam, jako szyderstwa z Biblii, nie jest to moją intencją.
Przestrzegam tylko przed kreowaniem wyobrażenia w oparciu o literalny tekst tej księgi o tym, co dobre, co złe, co słuszne, a co niewłaściwe.
Księga Rodzaju, rozdział 19, zawiera znaną nam wszystkim zapewne, ale znaną w sposób uproszczony opowieść o Sodomie i jedynym sprawiedliwym Locie.
Wysoki Sądzie, do Sodomy, a konkretnie do Lota, przybyli aniołowie. Zaprosił on ich do swojego domu, czytam od wersu 4:
„Zanim jeszcze udali się na spoczynek, mieszkający w Sodomie mężczyźni i młodzi i starzy ze wszystkich stron miasta otoczyli dom. Wywołali Lota i rzekli do niego: gdzie tu są ci ludzie, którzy przyszli do ciebie tego wieczoru, wyprowadź ich do nas byśmy mogli z nimi poswawolić”.
A więc cztery wersy, choć moim zdaniem pięć, o czym za chwilę, cztery wersy Biblii, które nawiązują do kwestii homoseksualizmu.
„Lot, który wyszedł do nich do wejścia zaryglowawszy za sobą drzwi rzekł im: bracia moi, proszę was, nie dopuszczajcie się tego występku. Mam dwie córki, które jeszcze nie żyły z mężczyznami, pozwólcie, że je wyprowadzę do was. Postąpicie z nimi, jak się wam podoba, byle byście tym ludziom niczego nie czynili, bo przecież są oni pod moim dachem”.
Dalej sytuacja rozwija się tak, jak zapewne wszystkim nam wiadomo, Sodoma ulega zniszczeniu, przypadkową jak rozumiem ofiarą zostaje też żona Lota, która odwraca wzrok i zamienia się w słup soli, ale nie to jest najciekawsze.
„Lot wyszedł z Soaru i zamieszkał wraz z dwiema swymi córkami w górach, gdyż bał się pozostawać w tym mieście. A gdy mieszkał z dwiema swymi córkami w pieczarze, rzekła starsza do młodszej: ojciec nasz wprawdzie już stary, ale nie ma w tej okolicy mężczyzny, który by przyszedł do nas na sposób wszystkim właściwy, choć więc upoimy ojca naszego winem i położymy się z nim, a tak będziemy miały potomstwo z ojca naszego.
Upoiły więc swego ojca winem tej samej nocy. Wtedy starsza poszła i położyła się przy ojcu swoim, on zaś nie wiedział, ani kiedy się kładła, ani kiedy wstała. Nazajutrz rzekła starsza do młodszej, oto ostatniej nocy ja spałam z ojcem, upójmy go winem także tej nocy idź ty i śpij z nim, byśmy obie miały potomstwo z ojca naszego. Upoiły się i tej nocy ojca swego winem, poszła młodsza, położyła się przy nim, a on nawet nie wiedział, kiedy się kładła i kiedy wstała. I tak obie córki Lota stały się brzemienne za sprawą ojca swego. Starsza urodziwszy potem syna dała mu na imię Moab, ten był praojcem dzisiejszych Moabitów, młodsza również urodziła syna, nazwała go Ben-Ammi, ten zaś stał się praojcem dzisiejszych Ammonitów”.
Wysoki Sądzie, czytając ten tekst literalnie musielibyśmy uznać, że potępia on homoseksualizm. Do tego stopnia potępia homoseksualizm, że nie dostrzega niczego złego w gwałcie heteroseksualnym. To ten passus dotyczący córek, które zastąpią gości Lota. Dodajmy więcej, nie tylko, że nie widzi niczego złego w gwałcie, to nie widzi niczego złego w kazirodztwie.
Czy to myślenie absurdalne? Oczywiście, że tak. Sąd wybaczy to sformułowanie, które zaraz padnie, to myślenie idiotyczne. Ponieważ tekstów historycznych nie czyta się w ten sposób.
Jeżeli będziemy robić to tak, jak zaproponowali nam to pokrzywdzeni, dojdziemy do absurdu. Jak już to starałem się wykazać na poprzedniej rozprawie, obowiązujący aktualnie katechizm Kościoła katolickiego stawia te sprawy nieco inaczej, o czym warto byłoby wiedzieć.
(...)
Jestem przekonany o tym, że tak, jak niezależnie od tego, jak wiele czasu to zajęło, tak jak Kościół instytucjonalny poradził sobie też wreszcie i zaakceptował teorię ewolucji Darwina, heliocentryzm, choć początki nie były łatwe (Giordano Bruno, Galileusz), tak zaakceptuje wreszcie stan nauki dotyczącej sfery seksualności człowieka.
Nie wiem, jak wiele czasu to zajmie, wiem, że wcześniej, czy później tak się stanie. Choć na pewno nie pomagają w tym takie sytuacje, jak instalacje Grobu Pańskiego, w których pokrzywdzony, jak rozumiem, czerpie inspiracje z dorobku prałata Jankowskiego.
I jeszcze jedna rzecz, Sąd wybaczy, to nie jest częste, chcę powiedzieć zwracając się bezpośrednio do oskarżycieli: niezależnie od tego jaki wyrok na tej sali zapadnie, państwo przegraliście.
Dzisiaj Matka Boska Częstochowska z aureolą w kolorach tęczy LGBT jest powszechnie rozpoznawanym znakiem o zasięgu, uwaga, globalnym. Stała się częścią szeroko rozumianej kultury. I zdecydowana, miażdżąca, przytłaczająca większość ludzi nie uważa, że w jakikolwiek sposób ich obraża.
Wysoki Sądzie ja w tym miejscu wniosę o uniewinnienie trzech oskarżonych od czynu zarzuconego im aktem oskarżenia. I to jest ostatni akapit mojego wystąpienia, powiem tylko jeszcze jedną rzecz.
Była też lista biskupów kryjących pedofilię
Wszyscy zapomnieliście, ja nie zapomniałem, wlepki nie były jedynym elementem tej akcji, nikt z was nie chciał powiedzieć o tym, że obok nich klejona była lista biskupów kryjących pedofili w sutannach.
Dlaczego? To nie były dwie różne akcje. Te kobiety pojawiły się w Płocku, jak to już ustaliliśmy z panią prokurator w sposób niebudzący wątpliwości, w konkretnym celu i z konkretnym zamiarem.
Nie możecie oceniać wlepek z Matką Boską w oderwaniu od listy biskupów, bo nie ma to nic wspólnego z szacunkiem dla prawdy. Wygodnie jest ustawić przedmiot sporu w ten sposób, ale jest to jego zafałszowanie, jest to pokazanie go w sposób nieprawdziwy.”
Katedra Hope
Parafia Ewangelicka Opatrzności Bożej we Wrocławiu - Nabożeństwo w 1. Niedzielę Pasyjną (Invocavit)
Liturgia Eucharystii z poznańskiej kaplicy Reformowanego Kościoła Katolickiego w Polsce - Środa Popielcowa i 1.Niedziela Przygotowania Paschalnego.
Parafia Ewangelicko-Augsburska w Krakowie - Nabożeństwo w 1. Niedzielę Pasyjną (Invocavit)
Parafia Ewangelicko-Reformowana w Warszawie - Nabożeństwo w 1. Niedzielę Pasyjną (Invocavit)
Skąd się wziął luterański pietyzm na Śląsku Cieszyńskim i co ma wspólnego z Indiami? O różnicach miedzy luteranizmem w Cieszynie w 1610 i 1710 roku, o korzeniach pietyzmu na Śląsku Cieszyńskim i o tym jak ważne jest kogo wybieramy na pastora opowiada dr Kazimierz Bem, wykładowca historii Kościoła w EWST.
Bracia Dominikanie z Rzeszowa zapraszają do duchowej łączności w trakcie Liturgii w kościele św. Jacka. W niedzielę transmitujemy Eucharystię o godz. 7:00, 8:30, 10:00 (rodzinna), 11:30, 13:00, 16:00, 17:17 (młodzieżowa), 19:00 (akademicka).
Codziennik biblijny
Dominikanie we Wrocławiu
Dominikanie Łódź
Parafia Ewangelicko-Augsburska w Poznaniu - Środa Popielcowa i Nabożeństwo w 1. Niedzielę Pasyjną (Invocavit)
Nabożeństwo transmitowane na żywo z Parafii Ewangelicko-Augsburskiej Wniebowstąpienia Pańskiego w Warszawie
Nabożeństwo z kościoła ewangelicko-augsburskiego Świętej Trójcy w Warszawie
Ewangelicy Trójmiasto - kościół Zbawiciela w Sopocie - Nabożeństwo w 1. Niedzielę Pasyjną (Invocavit)
Nabożeństwo z kościoła ewangelicko-augsburskiego z Łodzi.
Ewangelickie ABC: Na pytanie czym jest Stary Testament odpowiada dr hab. Jakub Slawik, profesor Chrześcijańskiej Akademii Teologicznej w Warszawie
Kościół św. Stanisława Kostki w Saint Louis
Middle Church
Metropolitan Community Church of Toronto
Metropolitan Community Church Melbourne
Metropolitan Community Church San Diego
Douglas United Church of Christ
Metropolitan Community Church of Richmond
Metropolitan Community Church Tampa
Metropolitan Community Church of Washington DC
Metropolitan Community Church - Los Angeles
Metropolitan Community Church Stuttgart
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz