wtorek, 28 października 2014

Wieści religijne: Teolog Halina Bortnowska, geje i lesbijki chcą być w Kościele, kościół nie może zaakceptować związki jednopłciowe ...


zdjęcie Newsweek
Teolog Halina Bortnowska w dzisiejszym wywiadzie dla „Newsweeka”: „Biskupi są przekonani, że orientacja homoseksualna jest zgubna, boją się, że ludzie o tej skłonności będą ją narzucać innym. Propagować. Ale propagowanie homoseksualizmu jest jak propagowanie niebieskich oczu. To jest coś poza naszym wyborem. Naszym wyborem może być tylko życie bez ukrywania się, w zgodzie ze sobą. A w środowisku katolickim jest tak, że każdy, kto się odsłoni, musi się liczyć z tym, że oberwie, będzie w praktyce pogardzany i upominany w sposób trudny do zniesienia. Niedawno poznałam grupę Wiara i Tęcza stworzoną przez osoby LGBT, w której czułam się jak za dawnych czasów w duszpasterstwie akademickim. Promieniuje z nich radość z naszej wiary – cieszymy się, że się odnaleźliśmy na gruncie naszej wiary”.

Halina Bortnowska ma 83 lata. Jest teologiem, filozofką, publicystką („Tygodnik Powszechny”, „Gazeta Wyborcza”, „Znak”), współzałożycielką Helsińskiej Fundacji Praw Człowieka, jej byłą przewodniczącą (2007-2012) a obecnie członkinią Rady Fundacji.

Otwarcie duszpasterskie na osoby wierzące o orientacji homoseksualnej – to jeden z tematów, jaki pojawił sie podczas Synodu Biskupów.

Jego podjęcie na tym forum nie było zaskoczeniem, gdyż pytania o sytuację osób homoseksualnych znalazły się w ankiecie, którą w ramach przygotowań do synodu skierowano do wierzących na całym świecie. Na ankietę papieża Franciszka odpowiedzieli polscy katolicy homoseksualni związani ze stowarzyszeniem "Wiara i tęcza" - Polskie Radio.

„Kościół nie może się otworzyć na związki jednopłciowe”, brak słów na głupotę arcybiskupa, żal mi tyle ma jadu, wmawia o szacunku, a zaraz atakuje rodziny tej samej płci i inny.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz