Fot: Miłość nie wyklucza |
- Świętujemy dziś miłość! Pokażmy jak cholernie dobrze jest nam ze sobą! - mówiła na początku marszu Peaches, gość honorowy marszu, kanadyjska piosenkarka kwestionująca normy płci i seksualności. Dodała, że uczestnictwo w marszach takich jak ten jest ważne, dzięki temu można wyrazić swój głos i zaznaczyć swoją obecność. Nienawiść to strach. Musimy iść do przodu, potrzebujemy otwartości i akceptacji. Powiedziała też, że chwilę przed marszem dowiedziała się, że polski polityk Robert Biedroń i jej dziadkowie pochodzą z tego samego miasta - Ustrzyk Dolnych - gazeta.pl.
zdjęcia Lambda Warszawa |
Tweet
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz