czwartek, 23 stycznia 2014

Memoriał otwarto w Chile pamięci Daniela Zamudio


W poniedziałek został otwarty na cmentarzu Pomnik dla różnorodności w Santiago Chile, gdzie spoczywa Daniel Zamudio młody gej, którzy zmarł marca 2012 w wyniku brutalnego pobicia przez grupę neonazistów.

Memoriał zajmuje powierzchnię około 50 metrów kwadratowych, składa się z dwóch obszarów, jeden, gdzie grób Daniela jest i inne zaprojektowane jako think-tank poświęconej wszystkich różnic. Memoriał został zbudowany z funduszów prezydenckiego, wkładów organów urzędowych (takich jak gminy San Bernardo i zagranicznych ambasad) oraz prywatnych darowizn.

Podczas otwarcia byli też rodzice Daniela Ivan Zamudio i Jacqueline Vera, Rolando Jiménez z MOVILH i inni, w tym rzecznik Rządu, Cecilia Perez, dla którego pomnik "symbolizuje szacunek dla odmienności i różnorodności Chile."

Obecni byli także minister zdrowia Jaime Mañalich kilka posłów i senatorów, delegacje z różnych ambasad i przedstawicieli grup i organizacji społeczeństwa obywatelskiego.

Niestety, to koniec homofobicznej przemocy w Chile, jak wynika z poważnego ataku na Wladimir Sepúlveda w październiku, który jest w śpiące, morderstwo Arturo Lomboi, doszło w grudniu, lub najnowsza śmierć Alexander Bustamante.

Nie tylko trzeba uchwalać ustawy przeciw homofobii ale też edukować społeczeństwo, sam kościół katolicki ma krew na ręka który namawia do nienawiści do osób LGBT, pod przykrywką wolności słowa. Mówią mają prawo wyzywać i namawiać do przemocy wobec LGBT, a później dochodzi do morderstw wmawiają to nie ich wina.

Już coraz więcej jest ofiar, fanatyków religijny, czas ich usunąć nie mogą słuchać ich politycy i wierni, tak jak w Polsce najpierw są ataki słowne później przyjdzie czas na przemoc fizyczną i morderstwa.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz