Trzy miesiące w areszcie tymczasowym spędzi jeden z dwóch podejrzanych o śmiertelne pobicie 21-letniego studenta w Szczecinie - taką decyzję podjął w niedzielę sąd rejonowy.
Ciało 21-latka tydzień temu znaleźli przechodnie w pobliżu ulicy Obrońców Stalingradu. W niedzielę w tym miejscu spotkało się ok. 30 osób. Przyszli znajomi Patryka oraz członkowie Stowarzyszenia Równość na Fali. Zapalili znicze i w ten sposób uczcili pamięć zmarłego.
- Sprzeciwiamy się przemocy i domagamy się poczucia bezpieczeństwa w Szczecinie - mówił Daniel Michalski ze Stowarzyszenia Równość na Fali. - Żądamy od wymiaru sprawiedliwości, aby osoby, które miały czelność zabawić się w pana Boga i zabrać życie Patrykowi, dostały jak najwyższą karę.
- To mógł być każdy z nas. Nie ma znaczenia czy ktoś jest gejem, czy nie. Jeżeli jakiś wariat chce zabić, to zabije każdego - przyznał jeden z uczestników spotkania. - Ważne jest, aby ludzie reagowali, widząc przemoc. Inaczej będzie coraz gorzej - Radio Szczecin.
Tweet
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz