czwartek, 2 stycznia 2014

RPA po śmierci Nelsona Mandeli prawa LGBT są zagrożone


Czy RPA stanie się nie długo następny kraj jak Uganda czy Nigeria, sprawie praw LGBT. Wielu działaczy LGBT w tym kraju, obwawia się że po śmierci Nelsona Mandeli, mogą zmienić prawo i zakazać prawa LGBT.

Prezydent Jacob Zuma, a także kilku innych przedstawicieli w Republice Południowej Afryki, dokonały homofobiczne komentarze w przeszłości.

Zuma powiedział, małżeństwa tej samej płci są hańbą dla narodu i dla Boga. Mogoeng Mogoeng, Prezes Sądu Najwyższego, należy do bardzo konserwatywnego Kościoła, który wierzy, że homoseksualiści mogą być "wyleczony". W 2012 roku, Kongres Tradycyjnych Liderów RPA wezwał do zniesienia praw LGBT z konstytucji. (Gay Star News)

Prezydent RPA to hipokryta, obraża małżeństwa tej samej płci, ale sam ma kilka żon, to jest ok. Następni kierują się na moralności, a sami są gorsi. Wiele homofobii to też sprawka biały fundamentalistów religijny, jak całej afryce.

Homofobia ma się dobrze w RPA, jak np morderstwa osób LGBT, czy gwałty naprawcze na lesbijkach.

Gdy zabraknie jeszcze takie osoby jak Arcybiskup TutuArcybiskup Makgoba, to dla społeczności LGBT w RPA nastanie bardzo trudny okres.

Wcześniej pisałem jak New York Times podobnie pisał o zagrożeniu praw LGBT w RPA, po śmierci Nelsona Mandeli.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz